• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Codzienne korki w historycznym centrum Gdańska. Organizacja ruchu na Jarmarku do poprawy

Maciej Korolczuk
27 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Korki na wjeździe i na wyjeździe z centrum Gdańska - tak od początku tygodnia wygląda każdy popołudniowy szczyt na drogach. Korki na wjeździe i na wyjeździe z centrum Gdańska - tak od początku tygodnia wygląda każdy popołudniowy szczyt na drogach.

Tegoroczna organizacja ruchu wprowadzona na czas Jarmarku św. Dominika wymaga poprawek - uważają jeżdżący po centrum Gdańska. Od początku tygodnia każdy popołudniowy szczyt na drogach oznacza paraliż Głównego Miasta i Śródmieścia.



Jak oceniasz tegoroczną organizację ruchu na Jarmarku?

- Podwale Staromiejskie, Łagiewniki, Św. Ducha kompletnie stoją. Organizacja ruchu podczas jarmarku w tym roku to jakiś dramat. Jest gorzej niż w ubiegłych latach, np. chcąc wyjechać z Głównego Miasta w kierunku Oruni, trzeba zawracać przy Zieleniaku. Ponury żart.
- Ktoś odpowiedzialny za tegoroczną organizację ruchu na starówce powinien skorzystać ze swoich pomysłów. Te korki to codzienność. Brak możliwości wyjazdu spod własnego domu, utrudnienia dla kurierów i wszystkich łańcuchów dostaw. Wyjazd z miasta ponad godzinę?! Autobusy stoją, straż miejska stoi i na interwencję nie ma szansy nawet dojechać. Brawa za organizację SODu w tym roku!
- Organizacja ruchu na Starym Mieście to jakaś farsa. Służby w ogóle nie radzą sobie z sytuacją. A to Strefa Ograniczonej Dostępności.
- Całkowity paraliż centrum, żeby się wydostać stoję już 40 min. Kto pozwolił, aby ruch wyglądał w ten sposób?


To tylko niektóre z opinii naszych czytelników, jakie w ostatnich dniach pojawiają się w Raporcie z Trójmiasta.

Na tegoroczną organizację ruchu, wprowadzoną na czas Jarmarku św. Dominika narzekają niemal wszyscy, którzy muszą poruszać się samochodem po centrum miasta.

Skąd taki chaos na Starym i Głównym Mieście?

  • Zamknięcie Podwala Staromiejskiego sprawiło, że ruch przeniósł się na al. Popiełuszki. W efekcie ulica korkuje się już od Wałowej.
  • Wyjazd z centrum Gdańska zajmuje w ostatnich dniach nawet kilkadziesiąt minut.
  • Urzędnicy apelują, by latem do centrum Gdańska nie jechać autem i wybrać komunikację miejską.
  • Od początku tygodnia kierowcy narzekają na kompletny paraliż uliczek Głównego i Starego Miasta.

Zamknięcie Podwala, dużo wąskich gardeł



Na bardziej uciążliwe korki wpływ ma co najmniej kilka czynników.

Tegoroczną nowością jest zamknięcie dla ruchu Podwala Staromiejskiego pomiędzy Targiem Drzewnym i ul. Podmłyńską oraz jeden kierunku ruchu na odcinku od Podmłyńskiej do Targu Rybnego. W efekcie potok samochodów w tej części Śródmieścia został skierowany na wąskie i boczne uliczki, często jednokierunkowe.

Wąskie gardła w kilku miejscach sprawiają, że wjazd i wyjazd z centrum zajmuje w godzinach szczytu kilkadziesiąt minut.



W tym roku wakacyjna organizacja ruchu ma obowiązywać do 3 września. W tym roku wakacyjna organizacja ruchu ma obowiązywać do 3 września.

Zagubieni turyści krążą wokół centrum



W większej niż zwykle Strefie Ograniczonej Dostępności gubią się turyści, krążąc wokół centrum w poszukiwaniu wolnych miejsc postojowych.

Kłopoty na drogach potęguje też deszczowa pogoda. Opady powodują, że turyści rezygnują z plażowania i zwiedzają centrum. Podobnie było wczoraj (środa, 26 lipca). Gdy goście utknęli w korkach - część z nich chciała przeczekać największe natężenie ruchu w sklepach. Na efekty nie trzeba było długo czekać - parking w Forum Gdańsk zamknięto z powodu braku wolnych miejsc.

Kierowcy, chcąc przeczekać korki, ruszyli do sklepów. Na parkingu przy Forum Gdańsk szybko zabrakło miejsc. Kierowcy, chcąc przeczekać korki, ruszyli do sklepów. Na parkingu przy Forum Gdańsk szybko zabrakło miejsc.
Urzędnicy, jakby zdając sobie sprawę, że lato pod względem korków w centrum może być wyjątkowo uciążliwe, już podczas konferencji prasowej zapowiadającej Jarmark, a później w komunikatach rozsyłanych do mediów oraz za pośrednictwem rady dzielnicy do mieszkańców - apelowali, by w wakacje nie jechać do centrum własnym autem i skorzystać z komunikacji miejskiej.

Park & Ride nie sprawdza się, bo jest za drogi?



Poza samym apelem były też działania - podobnie jak w ubiegłym roku uruchomiono specjalną linię autobusową Park & Ride między parkingami przy stadionie w Letnicy a Długimi Ogrodami. Wydaje się jednak, że promocja tego rozwiązania kuleje i mało kto zdaje sobie w ogóle sprawę, że można dojechać do centrum miasta w ten sposób. Niewykluczone, że kierowców zniechęca też wysoka cena usługi - 30 zł wydaje się w tym przypadku zbyt wygórowaną kwotą.



Brak policji w newralgicznych miejscach



Oprócz lepszej promocji poruszania po mieście transportem zbiorowym przydałaby się większa skuteczność służb miejskich i policji. Ta ostatnia mogłaby np. w godzinach popołudniowego szczytu kierować ruchem na najbardziej newralgicznych skrzyżowaniach.

I wreszcie, na chaos i większe korki wpływ mają też sami kupcy Jarmarku. Jak zwracają uwagę nasi czytelnicy, ogrodzenia stoisk bywają przez nich przesuwane - kosztem przestrzeni na jezdni. W efekcie - tak jak na Długich Ogrodach - występują problemy z minięciem się na dwukierunkowej jezdni.

Wakacyjne zmiany w organizacji ruchu w centrum Gdańska mają obowiązywać do 3 września.

Rozsuwanie barierek kosztem przestrzeni na jezdni to zdaniem mieszkańców jeden z problemów i czynników generujących korki na Długich Ogrodach. Rozsuwanie barierek kosztem przestrzeni na jezdni to zdaniem mieszkańców jeden z problemów i czynników generujących korki na Długich Ogrodach.
15:27 1 SIERPNIA 23 (aktualizacjaakt. 16:38)

Korki w centrum Gdańska (41 opinii)

Korek - Stolarska, Łagewniki, Wałowa. Co najmniej godzina aby wyjechać z Centrum.
Korek - Stolarska, Łagewniki, Wałowa. Co najmniej godzina aby wyjechać z Centrum.

Wydarzenia

Jarmark Św. Dominika (23 opinie)

(23 opinie)
street food, jarmark, kiermasz

Opinie (239) 6 zablokowanych

  • (2)

    Wczoraj. 16:20 wyjazd autem z Akademi Muzycznej, 16:45 przyjazd na Świętokrzyską przy pętli. 25 minut! Dla mnie dalej możecie ślepo patrzeć na nawigację, dzięki czemu będę sobie wracała w 25 min a Wy dwa razy dłużej "gdańszczanie. :-P

    • 7 8

    • (1)

      Wyjedź autem np. spod hali targowej to na Świętokrzyskiej będziesz nie w 25 min ale w 1 h 25 min. Z czego 1 h przejedziesz spod hali pod Zieleniak ...

      • 2 0

      • Od Hali do Zieleniaka jest 600 m, które przejdziesz w 7 minut, ale jak ktoś woli siedzieć godzinę w aucie dłużej to co mi do tego. xD

        • 0 1

  • Szpilek (1)

    W każdym mieście są korki.
    Pojedźcie do Wrocławia czy Łodzi tam to są korki .

    • 4 18

    • Do Szpilka

      mamusia nie uczyła by nie patrzec na innych tylko samemu sie uczyć?

      • 5 2

  • (4)

    Gdyby komunikacja była konkurencyjna dla samochodu to nie byłoby tego. Niestety mamy najgorszy układ transportu zbiorowego. Tramwaje powinny podjeżdżać na starówkę z każdej strony jak w każdym większym mieście w Europie.

    • 18 6

    • popieram , dlatego uważam, że likwidacja tramwaju na Długiej w 1959 roku byla lekkomyślna. Jednak jest jeden problem. Nie wiaodmo czy obecne tramwaje zmieściły by się w Bramei Złotej.

      • 3 2

    • Przyspawani do ait nigdy sie nie przesiada

      • 2 3

    • Już bliżej naprawdę nie muszą (1)

      Ludziom pod oknami mają jeździć po wąskich uliczkach??

      • 3 2

      • Tak - dokładnie tak. Takie jest ryzyko mieszkania w centum

        • 0 0

  • Bez nadziejna organizacja (12)

    W tym mieście kierowca sie nie liczy, najlepiej pozabierać jeszcze więcej dróg pod drogi rowerowe. W ostatnich latach tylko jest pogarszany ruch w tym mieście

    • 133 54

    • hahah a ten znowu o rowerach (6)

      gdzie zabrano jakieś drogi pod drogi dla rowerów?

      • 19 16

      • A powinni, nadal rowerem jeździ się słabo

        • 11 6

      • Zabrano, zabrano, na Jana z Kolna zabrano jeden pas (1)

        • 11 6

        • i tam się poprawiła przejezdność tej arterii ruchu dla ludzi

          • 1 2

      • Proszę bardzo (2)

        np Podwale Przedmiejskie (w kierunku ul. Siennickiej), zabrano tam jeden pas ruchu i jego kosztem utworzono kawałek drogi dla rowerów.
        Co najciekawsze prawie nikt z tego nie korzysta, bo na wysokości ul. Łąkowej trzeba jechać rowerem pomiędzy dwoma pasami ruchu dla samochodów.
        I to jest szokujące. Zabrano jeden pas ruchu, a ludzie na rowerach jadą obok, bezpiecznym, szerokim i pustym chodnikiem obok jezdni
        O Jana z Kolna nie wspomnę...

        • 10 2

        • Na Podwalu nie ma sensownego (1)

          Rozwiązania dla rowerzystów oprócz kawałka pasów rowerowych przy jednym ze skrzyżowań.
          A ilość pasów zmniejszono nie pod drogę dla rowerów tylko szerszy chodnik który teraz ma z 8m szerokości nie wiedzieć po co. Mogliby chociaż drzewa jakieś zasadzic

          • 0 4

          • Co za bredne...

            W kierunku ul. Siennickiej (bo o tym tu piszę) chodnika nie ruszyli, jest taki jak był

            • 0 0

    • "Bez nadziejna" trochę inaczej się pisze.

      • 11 1

    • jesteś tzw. "bez nadziejny" za to z kisielem w czaszce.

      • 6 3

    • (1)

      Wszystkim przyspawanym do samochodów cierpiącym na samochodozę- pamiętajcie każdy rowerzysta na mieście to 1 samochód mniej w waszym korku :D

      • 3 1

      • Masz rację ale z tym rowerem trochę przesadzasz.

        Śmieszą mnie problemy korków w ścisłym centrum. Tam powinien być całkowity zakaz poruszania się autem. Dla wszystkich. Każdy burak musi wszędzie jeździć samochodem. Mój facet też ma auto, a czasami poruszamy się komunikacja miejską.

        • 1 0

    • przy tej polityce zwężania dróg i robienia tras rowerowych

      za chwilę i po jarmarku będą takie korki na stałe w całym Gdańsku . Na Dulkiewicz nie głosuję , nie poradziła sobie niestety

      • 0 0

  • Niestety dla mieszkańców śródmieścia i starego go miasta jarmark jest przeklęty

    Turyści to dzicz którą można oglądać jak zwierzyne w zoo

    • 37 2

  • no to kupcy, którzy przesuwają ogrodzenie na Długich Ogrodach powinni płacić ciężki piniądz za zajęcie pasa drogowego no a kierowanie ruchem przez policję? bez przesady to wina włodarzy miasta i oni powinni to ogarnąć, policja to nie prywatna instytucja na utrzymaniu darmozjadów z UM.

    • 20 2

  • Nigdy nie jeżdżę przez centrum samochodem gdy jest Jarmark. (20)

    Nigdy nie jeżdżę przez centrum samochodem gdy jest Jarmark, więc nie wiem o co chodzi tym narzekającym. Po prostu wybierzcie inną trasę na te kilka tygodni.

    • 44 38

    • (5)

      Turyści przyjeżdzają specjalnie na jarmark ( o to w nim chodzi) i nie znają miasta. Trzeba zorganizować trasy tak, aby poradzić sobie z tym ruchem. Dodatkowo doliczmy mieszkańców, obsługę i dostawy do usług, sklepów. Albo samochodów nie wpuszczać wcale, kierować na parkingi zorganizowane dookoła, albo poprowadzić prosta trasą "przelotową" (duży cudzysłów) dookoła jarmarku. W tym roku złamano wszelkie zasady logiki.

      • 14 7

      • Wszystko podane pod nos musi być (3)

        Internety, apki, satelity i mapy z informacjami w telefonach a i tak nie potrafią znaleźć parkingu?

        • 13 5

        • Jestem dostawca do jarmarkowych"restauracji" (1)

          Co roku była wyznaczona jedna trasa jak dojechać do poszczególnych kramów. W tym roku pozmieniali dosłownie wszystko!! To jak ma się odnaleźć taki dostawca produktów dla turystów

          • 9 1

          • Dobrze, że zastosowałeś cudzysłów :-D Doceniam sarkazm

            • 0 0

        • bo ich nie ma?

          • 0 0

      • Problem w tym, że przyjeżdżają samochodami. W Trójmieście o wiele sprawniej jest poruszać się komunikacją zbiorową.

        • 4 2

    • W tym problem że co poniektórzy pracują w tym zakorkowanym rejonie (4)

      Patrz pracownicy trójmiasto peel. Prawie mi ich szkoda. Słabe miejsce na biuro wybrali, jak widać.

      • 4 5

      • Wprost przeciwnie

        Do komunikacji miejskiej blisko

        • 11 2

      • Za to co tu pisza i jak skacza na pasku miasta mi ich nigdy nie zal

        • 1 0

      • mi szkoda takich pracowników, którzy podjęli tak złe życiowe decyzje, że do pracy codziennie muszą jechać samochodem

        pracując w najlepiej skomunikowanej części miasta.

        • 4 0

      • A niektórzy tu żyją od wielu lat i nawet nie mają aut :-/

        Co im zasugerujesz? Zemrzeć na choroby płuc od spalin zafundowanych przez bezmyślne pomysły miernych urzędniczyn? A może wyprowadzić się na szadółki?

        • 4 0

    • (2)

      No to mistrzu z Oruni wskaż mi drogę z Elbląskiej na Piekarniczą, jak mam przefrunąć omijając Podwale Przedmiejskie, Tylko nie pisz że mam jechać obwodnicą.

      • 10 3

      • Mozesz od strony rownej, ale przejazd to loteria

        • 0 0

      • Pewnie powinieneśzostawić auto pod stadionem xD

        • 1 0

    • a jeżeli ktoś tam mieszka, albo pracuje?

      • 9 2

    • jacy wy wszyscy z innych dzielnic jesteście mądrzy (1)

      tutaj też ludzie żyją i pracują, jak mam chorą mamę, która nie może chodzić, to muszę nawet kilka ulic przejechac autem, żeby ja zawieźć do lekarza. i teraz zajmuje mi to godzine zamiast 10 minut.

      • 14 3

      • To s wyjątki

        Nie bierz tego do siebie, tutaj piszą raczej o turystach i mieszkańcach pobliskich dzielnic, którym się nie chce inaczej, jak tylko autem pod drzwi/stragan

        • 2 5

    • (1)

      Jak chcesz sie dostac z Oruni Dolnej w rejony Jana Sobieskiego? Helikpterem?

      • 0 1

      • Przez Chełm i Morenę, mi pokazuje 2 min dłużej, straszne

        • 0 0

    • Łatwo się mówi. Mieszkam na Dylinki, nie mogę chodzić bo mam amputowaną lewą nogę. Wyjazd po zakupy to tragedia. Nikt w tym mieście nie myśli o mieszkańcach. Farsa. Ktoś powinien za to odpowiedzieć.

      • 3 0

  • Jak zwykle brakuje egzekucji przepisów

    na zdjęciach widać wiele wykroczeń typu przestawianie barierek czy blokowanie skrzyżowań, przejść dla pieszych. Gdzie jest Policja? Gdzie Straż Miejska?

    • 19 1

  • Jarmark to koszmar, w każdym roku mam nadzieje ze to ostatnia edycja

    • 21 1

  • Opinia wyróżniona

    Rok temu było znacznie lepiej (6)

    Jako mieszkaniec jestem w tej mniejszości, która jarmark lubi. Miasto jest wtedy żywe, pełne ciekawych miejsc i spotkań. I też lubilem zeszłoroczne zmiany ruchu. Dojazd i powrót był trochę "naokoło" ale przez brak korków (ludzie nie jechali przez Śródmieście w godzinach szczytu dzięki jednokierunkowe mu Podwalu Staromiejskiemu) był dużo szybszy. Szczerze, to jednokierunkowe Podwale Staromiejskie i wjazd na południe od tej ulicy tylko dla mieszkańców zostawilbym na stałe, dzięki czemu mieszkańcy nie musieliby stać w korkach pod własnym domem. Ale to co się odstawiło w tym roku to wariactwo. W najlepszym wypadku pół godziny wyjazdu tylko ze Śródmieścia. Podejrzewam że główną, albo jedyną, winą jest zamknięcie Podwala pod basztą Jacek. Niech miasto odblokuje ten odcinek, albo chociaż zrobi przejazd dla samochód z wjazdowkami to powinno być dużo lepiej. Turyści wiele nie stracą na braku ławek na rondzie.

    • 73 11

    • dokładnie (3)

      Masz rację chodzi dokładnie o ten krótki odcinek od Baszty Jacek do pomnika Sobieskiego. Cały problem jednak w tym, że na tym odcinku mieszka właśnie Pani Prezydent i sobie nie życzy ruchu pod oknami i mamy paraliż całego miasta. Postawienie ławki na rondzie- na której nikt nie siada, to tylko taki wytrych, żeby można było uzasadnić głupie decyzje.

      • 11 6

      • (2)

        Mieszkancy nie zycza sobie balaganu na smietnikach w centrum. Pani prezydent zajela sie juz ogarnieciem swojego bajzlu?

        • 10 4

        • to jest dramat - smietniki w gdansku sa jak w afryce - dzikie i kwitnące (1)

          • 6 4

          • Ale to już zależne jest od samych mieszkańców

            U nas nigdy nie ma problemu ze śmieciami i śmietnikami, a tylko czasem wielkogabarytowymi, gdy ktoś nagle sobie remont wymyśli i nie pomyśli. Ale to jest kwestia mieszkańców i częściej dotyczy ten problem spółdzielni lub wspólnot w śródmieściu, gdzie większość to wynajmuje, a nie mieszka.

            • 1 5

    • Przedstawiasz swój drobny interesik, ale problem jest szerszy.

      Nie sądzę, aby chodziło tylko o ten fragment zamkniętej ulicy (choć pewnie też dokłada się do całości tego koszmaru). Nie będę analizować jakie bezmyślne decyzje urzędników konkretnie doprowadziły do tego chaosu komunikacyjnego, bo mi za to nie płacą. Wiem tylko, że jako mieszkaniec okolic Heweliusza i Łagiewników nie mogę przez tę hucpę otworzyć przez 12h dziennie okna, bo korek w każdą stronę jest permanentny. Nie dość, że cały czas mnie trują to dodatkowo wkurzeni kierowcy cały czas używają klaksonów. Wina urzędników jest ewidentna, bo to ich bezmyślność doprowadziła do sytuacji niedopuszczalnej i niespotykanej od wielu lat. Ostatni raz taki szczyt niekompetencji był przy okazji pomysłów LIsickiego na zrobienie pętli autobusowej na Heweliusza. Na szczęście z tej bezmózgiej aberracji się szybko wycofali. Teraz mamy powtórkę z rozrywki.

      • 4 2

    • Było lepiej,

      ale i tak fatalnie. Od 5-7 lat jest coraz gorzej. Wciąż mieszkają tutaj ludzie i to starsi, ale ich potrzeby są bagatelizowane. Żeby taksówką dostać się do UCK trzeba poświęcić ponad godzinę, nie mówiąc już o cenie za kurs. Zamknięcie Podwala Staromiejskiego I Rajskiej to kuriozum. Jednokierunkowa Świętojańska i Tobiasza to zwykła głupota - samochody, które mają kilkadziesiąt metrów do wyjazdu kierowane są na kilometrowe objazdy generując dodatkowe korki. Naprawdę mam nadzieję, że mieszkańcy zaczną się w końcu liczyć dla władzy. Kiedyś Jarmark trwał dwa tygodnie i tydzień składano i rozkładano stragany. Dzisiaj ten cyrk trwa niemal przez całe wakacje, a ze straszych ludzi robi się więźniów we własnych domach.

      • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane