- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (89 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
Comedie Française w Gdańsku
Comedie Française czyli Dom Moliera, grywa od przeszło trzystu lat, powstał w końcu siedemnastego wieku z połączenia zespołu molierowskiego, grającego w Hotel de Guenegaud z inną grupą teatralną występującą w Hotel de Bourgogne. Repertuar Comedie przez wiele dziesiątków lat obejmował tylko i wyłącznie dzieła francuskich dramatopisarzy. Oczywiście na pierwszym miejscu sztuki Moliera, ale grano również Racine'a i Corneille'a.
Aktorzy francuscy przywieźli do nas opromieniony sławą spektakl, przed dziesięciu laty dla Festiwalu w Avignon przygotował go reżyser Jacques Lassalle. Mowa oczywiście o "Don Juanie", pisanym z francuska "Dom Juan". Reżyser po kilku latach powrócił do swojej inscenizacji, ale tytułową rolę powierzył, jak wcześniej, Andrzejowi Sewerynowi. Nasz znakomity aktor, debiutujący na francuskich scenach spektaklem sztuki Witkacego "Oni" w reżyserii Wajdy, doszedł dziś do stanowiska akcjonariusza Comedie i zajmuje na francuskim rynku artystycznym znaczącą pozycję. Pewnie i dlatego m.in. nie przyjął propozycji objęcia stanowiska dyrektora krakowskiego Teatru Starego.
"Dom Juan" jest przewrotną komedią ze "złym" zakończeniem, jej realizacje wywoływały niekiedy skandale, bo i sama postać głównego bohatera jest przewrotna. Wielki pan, a jednocześnie zły człowiek. Arogancki niedowiarek, uwodziciel ukarany, ale czy nawrócony... Myślę, że do dziś sztuka i jej postać tytułowa wywoływać może i śmiech, i refleksję. Budzić sympatię i gorzką niechęć. Skłaniać do poszukiwań wokół nas, bardzo współczesnych "Don Juanów"?
Spektakl grany jest tylko trzy razy, w środę, czwartek i piątek na scenie Teatru Wybrzeże w Gdańsku o g. 19. Francuscy goście mają w planie zwiedzanie Trójmiasta i Malborka, jeżeli im w tym aura nie przeszkodzi. Zimna nie lubią, śniegu, przynajmniej paryżanie prawie nie znają, ale okazało się, że dzielnie zwiedzają gdańskie zabytki.
Mieszkają w hotelu Heweliusz i jak powiedziała nam kierowniczka gastronomii Ewa Twarowska, nie są uciążliwymi gośćmi. Rano do dyspozycji mają bogato zaopatrzony bufet szwedzki, piętnaście rodzajów pieczywa, mnóstwo owoców i surówek. Francuscy artyści piją bardzo dużo soków warzywnych i owocowych, także wina, smakowały im wieprzowe filety z jarzynami.
- Goście są zapracowani, mają bogaty program pobytu, korzystają więc z kart dań o różnych porach. Staramy się spełnić ich życzenia - powiedziała przedstawicielka hotelu.
Spektakle
Opinie (25)
-
2004-01-21 10:02
Siedzi facet w oknie na czwartym piętrze, patrzy a tu ślimak wchodzi z rynny na jego parapet, więc go pstryknął tak że ślimak spadł na ziemie. Minęły trzy lata, facio słyszy dzwonek do drzwi, patrzy przez wizjer - nikogo nie ma, otwiera a tam ślimak siedzi na dzwonku i mówi:
- Ty koleś, to przed chwilą to co to miało znaczyć ???- 0 0
-
2004-01-21 10:51
fuj fuj internauci
"Proszę Cię, Boże, pomóż mi oczyścić przeglądarkę od wirusa diabelskich fotografii, który niszczy i pożera me wysiłki, abym był zdolny oczyścić też sam siebie od grzechu" - taką modlitwę proponuje rabin Szlomo Eliahu.
- 0 0
-
2004-01-21 12:26
Szkoda, że dla wybranych
Podpisuję sie pod wypowiedziami zasmuconych, biedniejszych gdańszczan... mnie też nie stać na tak drogi bilet.
Kocham teatr i język francuski... ale nie obejrze tego spektaklu, jak wielu emerytów, intelektualistów.
Przekonana jestem, ze VIPY maja bilety-zaproszenia,ktorych sami nie wykorzystuja a na widowni zaswieci niejeden pusty fotelik...- 0 0
-
2004-01-22 04:18
barbara
- 0 0
-
2004-01-22 21:53
elakola...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.