2005-12-29 06:46
w opuszczonych, zrujnowanych, pustych budynkach zrobić miejsca noclegowe i miejsca pobytu bezdomnych. (przynajmniej przez zimę). Może prezie Trójmiasta zamiast wydać kupę szmalu na bankieciki przeznaczyli by je na łóżka polowe i koce w tych miejscach noclegowych.A może na plebaniach by sie miejsca znalazły-przynajmniej dla dzieci?. Oj chyba mi się coś pop...!
2005-12-29 07:23
2005-12-29 07:55
rozwiąże problem - mamy za mało dzieci. A może mamy za mało BEZDOMNYCH dzieci?
2005-12-29 07:59
dalej mohery, giertole płodzić dzieci
będzie więcej bezdomnych , na śmietnikach....
2005-12-29 08:07
Wielkie brawa dla mopsów i innych miejskich urzędasów. Może dobrze byłoby oddać na potrzeby bezdomnych nową, przestronną siedzibę zus.
2005-12-29 08:58
A może oddać bezdomnym Dwór Artusa, albo Zieleniak?
Od kiedy to Państwo (Miasto) skutecznie się zajmuje biedą? Skoro niczym się nie zajmuje równie skutecznie co prywatne podmioty, to dlaczego akurat bezdomnymi ma sie zajmować lepiej? Bo co? Bo jak oskarżymy władze, to sami mamy czyste sumienia?!?
Może tak obniżmy ZUS i podatki, żeby taka matka z dzieckiem miała kasę na mały czynsz i mogła gdzieś dorobić.
Tymczasem z jednej strony się biadoli nad losem bezdomnych, a z drugiej strony z każdej złotówki Państwo z troską zabiera 45gr na emeryturę i 22gr na opiekę społeczną.
Trochę myślmy zanim będziemy się użalać tak jak nas chce wytresować ten portal albo Gazeta Wyborcza!!
2005-12-29 09:23
Myślę że to nie jest tylko kwestia moralności(obojętne jakiej maści w tym konkretnym przypadku) i uspokojenia sumień. Problem w tym żeby wreszcie coś w tej sprawie zrobić konkretnego, anie tylko spisać i policzyć. Pomysł podatkowy może jest i dobry ale nie dotyczy coraz to większej rzeszy bezdomnych.
2005-12-29 09:24
Popieram.Głównym winowajcą bezdomności i biedy jest opiekuńcze państwo, które w największej trosce o obywatela zabiera mu pieniądze na ZUS, NFZ...i długo by jeszcze wymieniać.Ludzie najlepiej radzą sobie sami.Rozwalmy ten bałagan bo póki co ta armia nierobów nieźle żyje z naszej kasy.
2005-12-29 09:34
przeważnie mamuśka z dziesięciorgiem dzieci z cyklu "co rok to prorok" a tausia nie ma! i państwo /PiS/ pomuż!
Dwanaście bachorów - oboje rodzice nie pracuję i państwo /PiS/ pomuż!
Nawet ostatno w TV w ramach prześwietnego pomysłu z cyklu obniżenia podatków pokazali taką rodzinkę z gromadą dzieciorów, z których ostatnie miało może z 2 tygodnie - oczywiście rodzice mają dochodu 1000 zł - to podzielone przez kilkanaście członków rodziny daje dochód 20 zeta na łeb!
I co ja z własych podatków mam dokładać do tego paskudztwa???
Może Jasna Góra pomoże i reszta kleru co nakazuje płodzić bękarty?
2005-12-29 09:39
A co mamy niby zrobić?
Skoro Państwo nam zabiera w podatkach na opiekę społeczną, czyli na bezdomnych i samotne matki na przykład, to Państwo samo sobie bierze na barki ten ciężar, a potem płaci śmieszne pieniądze tym oddanym ludziom (swoim pracownikom) a resztę marnotrawi na jakieś durne MOPSY, Urzędy Pracy, Noclegownie, Domy Samotnej Matki, itd.
Założę się, że skoro wszscy by wiedzieli, że jeżeli ludzie nie pomogą bezdomnym, to nikt im nie pomoże, to więcej by dawali na dobroczynność. Powstały by fundacje i domy opieki, na które by łożyli dobrzy ludzie (a są przecież tacy).
A poza tym, jeden z drugim łachudra nie wyrzucił by tak kobity na zbity pysk, wiedząc że nikt się nią nie zajmie. A tak wie, że zawsze państwo ją przygarnie.
Nie mówię, że to by dotyczyło wszystkich zwyrodnialców, ale na pewno by to sie trochę ograniczyło, a nas wszystkich z powrotem by nauczyło wrażliwości na cudzą krzywdę, co państwo w nas skutecznie zabiło
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
