2003-05-10 19:29
co mają złośliwości w sprawie jak ktoś nie potrafi a lubi -do twoich zyczen rodzicom , a może należysz do tych co to każdej władzy bez wazeliny wejda w .... bez proszenia
Za sekretarzy PZPR było identycznie tylko nie było internetu- a lud pracujący miał wielbic swoich władców nawet wtedy kiedy nie bylo za co. I po to zamieszczano te informacje .
2003-05-10 20:00
Gdynia nie jest "moja" bo "mój" to jest Gdańsk. Tu mieszkiam. I na tym mieście zależy mi bardziej niż na Gdyni. Nie piszę tu aby powtykać szpile Gdańskowi tylko żeby pokazać (choć podejrzewam, że to forum czyta pewnie kilkanaście, może kilkadziesiąt osób na przyż) że Gdańsk stoi w miejscu W PROPORCJI DO SWOJEJ WIELKOŚCI oczywiście. Jeśli Gdańsk jest 2 czy 3 razy większy od Gdyni, ma dodatkowo wspaniałą historię i markę w świecie to powinien się rozwijać nie 2-3 ale 10x szybciej od Gdyni. A tak nie jest.
* Nie twierdzę że NIC się nie dzieja ale że dzieje się tragicznie mało. Firmy "Delphi, DYP, Intell" - YDP powstało na początki lat 90-tych, Intel powstał na zrębach Corsscomu (późniejszego Olicomu), a te firmy teś działały już na początku 90-tych czyli nic nowego. Historii Delphi w Gdańsku akurat nie znam. A więc może być to JEDYNA duża inwestycja HIGH TECH w ciągi 13 lat. Piorunujące. Na marginesie - jakoś zarówno Intel jak i YDP wyniosły się POZA ścisły Gdańsk ! A np. taki Finskog, Crowley i Polkomtel - teraz znajdziesz je w Gdyni. A Były w Gdańsku.
Wyliczenie citimana jest tak sobie rzetelne:
* Piszesz że w Gdyni nie powstają biurowce, choć bardzo często bywam w nowym budynku Hossy na Władysława IV 43 w Gdyni.
* Centra handlowe pomijam bo, jak pisałem wcześniej, nie tworzą one wartości w mieście, nie dodają nowych miejsc pracy. Likwidują one bowiem małe sklepy. Nic przeciw temu nie mam, ale fakt jest fakt. Na marginesie - jeśli piszesz o protestach przy budowach to pamiętaj co się dzieje na Przymorzu i jak tam się ciągnie inwestycja na skutek protestów.
* Co do edukacji - OK, ale to są inwestycje centralne dotowane z budżetu więc nie tworzą one WARTOŚCI. Oczywiśce że powstają to jest OK, ale ja mówię o zdolności PRZYCIĄGANIA KAPITAŁU przez oba miasta a to jest miernikiem skuteczności zarządzania i rozwoju. Inaczej absolwenci będą siedzieć na zielonej trawce.
* Twój poziom opisywania branży hotelarskiej jest taki że nie będę z nim polemizował. W każdym razie - wymieniłeś 3 wyremontowane hotele na krzyż. Też mi osiągnięcie na drugie czy trzecie po Warszawie i Krakowie, najbardziej znane miasto w Polsce. Zresztą inwestycje te realizowane są w większości przez lokalny kapitał a nie z zewnątrz.
* Potem wymieniasz plany. A Wyspa Spichrzów już od 13 lat ma piękne plany a w rzeczywistości straszy dalej.
* Reszta to też inwestycje miejskie nic nie mające wspólnego z moim zarzutem braku przyciągania przez Gdańsk kapitału który to kapitał jest w stanie tworzyć nowe miejsca pracy i RZECZYWIŚCIE wpływac na rozwój Gdańska.
2003-05-10 20:58
jak Boga kocham idioci. Artykuł stanowi o powodach do radości młodych rodziców, a oni tu wypisują o przewadze Gdańska nad Gdynią i vice versa.
Nawet nie wiecie jak czcze są te Wasze wszystkie wypocinki, bo wszyscy, którzy odwiedzają Gdańsk i tak twierdzą, że jest najpiękniejszy, a Polkomtel może się wynieść nawet do Mierzeszyna (bez urazy dla mieszkańców)
2003-05-10 21:06
Idac twoim rozumowaniem, to wszyscy ludzie odwiedzajacy Mierzeszyn tez moga powiedziec, ze on jest napiekniejszy. I kto tu bredzi? :)
2003-05-10 21:25
lekarz kazał ci przytakiwać a później ukradkiem za telefon i wzywać pomocy
2003-05-10 21:43
Jak nie masz nic do powiedzenia to nie mow! I idz spac, bo juz po wieczorynce.
2003-05-10 21:50
Pasuje do tatusia jak ulał.
2003-05-10 22:14
UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ
2003-05-10 22:24
Jeśli oboje rodzice towarzyszyli to kto właściwie ją urodził?
2003-05-10 22:29
A jak by nie musiał to by nie dawał
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
