• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cuchnący wykop w centrum Gdańska

Katarzyna Moritz
8 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Głęboki na 4-5 metrów wykop - nie dość, że niebezpieczny, to jeszcze śmierdzi. Głęboki na 4-5 metrów wykop - nie dość, że niebezpieczny, to jeszcze śmierdzi.

Głęboki wykop w okolicach ul. Mariackiej to od kilku lat ciągłe utrapienie dla mieszkańców i turystów. Parę tygodni temu wpadł do niego mężczyzna, a teraz okoliczni mieszkańcy narzekają na smród, bo wybiła tam rura kanalizacyjna.



Blisko pięciometrowy wykop na działce między ul. Mariacką a ul. Świętego Ducha zobacz na mapie Gdańskato pozostałość po pracach archeologicznych, zakończonych w 2008 roku. Wykonano je zgodnie z prawem przed planowaną tam inwestycją. W tym miejscu ma bowiem do października 2012 roku powstać centrum hotelowo-gastronomiczno-konferencyjne, ze zrekonstruowanymi ławami mięsnymi, czyli pozostałościami średniowiecznego targu, na którym handlowano mięsem.

- Jeszcze przed długim weekendem pękła tam rura kanalizacyjna, przez co strasznie śmierdzi. Zgłaszałem to do Saur Neptun, ale nic z tym do tej pory nie zrobili - narzeka pan Piotr, nasz czytelnik.

Jak się okazuje, Saur Neptun nie po raz pierwszy otrzymuje zgłoszenie o problemach z rurą kanalizacyjną.

- Z tego, co mi wiadomo, zostało tam niefachowo wykonane przyłącze kanalizacyjne, które co jakiś czas wybija. Ale to nie jest nasza sieć, to teren prywatny. My na podstawie kontraktu z miastem nie możemy naprawiać prywatnej sieci. Odpowiedzialność za naprawę spoczywa na właścicielu - wyjaśnia Grażyna Pilarczyk, rzecznik Saur Neptun Gdańsk.

Smród to nie jedyny problem, związany z wykopem. W grudniu w artykule Zagrożenie w cieniu Bazyliki Mariackiej: zniknął płot wokół głębokiego wykopu, pisaliśmy o niebezpieczeństwie z powodu nagłego zniknięcia ogrodzenia wokół wykopu. Choć po tym pojawiło się ono ponownie, to kilka tygodni temu do niebezpiecznego dołu i tak wpadł mężczyzna.

W marcu na działce osunęła się za to ziemia. Wraz z nią do wypełnionego wodą dołu wpadła niewielka część ul. Mariackiej. Do osunięć doszło też od strony Kaplicy Królewskiej. Tam osuwający się grunt zniszczył tymczasowe rury kanalizacyjne.

Do kogo należy uciążliwy wykop? W 2008 roku działkę o powierzchni 950 m kw. wylicytowała spółka Hotele Gdańskie. Miasto teren oddało spółce w użytkowanie wieczyste na 99 lat, za ponad 3 mln zł. Postawiło jednak warunek - użytkownik, poza centrum hotelowo-konferencyjnym, ma do końca października 2012 roku odbudować dawne ławy mięsne, w przeciwnym razie miasto może odebrać użytkownikowi prawo do tej działki.

Chcieliśmy ustalić, dlaczego po raz kolejny wykop sprawia problemy. Niestety, Bartosz Głowacki, współwłaściciel spółki Hotele Gdańskie, będący także współwłaścicielem Hotelu Królewskiego na Ołowiance oraz dwóch klubów w Gdańsku, nie odbierał telefonu.

Opinie (118) ponad 20 zablokowanych

  • Postawić tam SM (1)

    To może by tam postawili Straż Miejską do pilnowania.Może choć raz te nieroby na coś się przydadzą a nie tylko łapać kierowców co żle postawią samochód...

    • 5 2

    • i niech prowadzą bieżący odczyt poziomu nieczystości w dziurze

      aby nas nie zalało

      • 0 0

  • Coś znowu napisali i .....dziury będą dalej! (1)

    Mieszkam na Mariackiej i "podziwiam" dziury z obu stron swojego mieszkania.
    Od strony Chlebnickiej jest też dziura, która spowodowała zapadanie się uliczki Klesza - aż strach po niej jeździć!. Dziwi mnie, że na szlaku turystycznym zostawia się takie "atrakcje". Byłam świadkiem niemiłych ocen wygłaszanych przez turystów na temat tych "wykopalisk". Było mi po prostu wstyd, że moja ulica zamiast zachwycać stała się tematem brzydkich uwag. Czy komuś z władz miasta też jest wstyd, że nasz turystyczny szlak tak wygląda? Po co było zamykać Groblę przy nowej fontannie skoro otoczenie jest takie straszne? Czy naprawdę nikt za to nie odpowiada? Ukazał się kolejny artykulik i ...? Czy czekamy na jakieś nieszczęście jak ktoś zginie w tych wykopach lub dojedzie do masowego zatrucia?

    • 3 1

    • święta racja sąsiadko, ja też każdego dnia spoglądam na dziurę przez okno. Ale trojmiasto.pl nie napisze o tej dziurze przy ulicy Kleszej, bo ta dziura należy do jakiegoś prawnika, więc boją się że może ich drogo kosztować.

      • 0 0

  • czemu w przypadku innych terenów lub obiektów takich jak browar nie zastosowano klauzuli o odebraniu terenu !?? (1)

    czemu w przypadku innych terenów lub obiektów takich jak browar nie zastosowano klauzuli o odebraniu terenu !??

    • 8 1

    • bo wtedy jeszcze nie można było

      • 0 0

  • widok ten

    widać w skansenie koresponduje z ławami miejskimi - oo pardom mięsnymi:))

    • 4 2

  • Bielawski. Patrz coś narobił. (1)

    To wszystko robota niejakiego Wiesława Bielawskiego. To on od początku koordynował ze strony miasta tę inwestycję.
    Chodził, Zabiegał. Starał sie. Koledzy dostali działkę. I w efekcie mamy problem.
    Miasto nie zabespieczyło interesu mieszkańców tyko interes prywatnego przedsiębiorcy, który ma miasto w d.

    Zabiedbanie urzędnicze polega na zaniechaniu zastosowania klauzuli o warunkach prowadzenia inwestycji. To mogło być w umowie sprzedaży. Miasto dało ciała. A głównie wiceprezydent Bielawski, który za to wszysko opowiada.

    Z taką władzą Gdańsk zgnije w śmierdzącej dziurze.

    Wstyd przed turystami, wstyd przed mieszkancami. Skandal.

    • 16 2

    • to nie bielawski, a dziwisz diabła zdenerwował

      odkopać trupa, aby obciąć mu .... na relikwie, to polska specjalność

      • 0 0

  • Co to znaczy (3)

    Jaka jest etymologia nazwy "SAUR neptun gdańsk"
    co znaczy saur???

    • 2 0

    • De Saur ist einer der führenden internationalen Verlage biographischer und bibliographischer Nachschlagewerke für Bibliotheken

      und die Wissenschaft i cicho być

      • 1 0

    • (1)

      Tam znajdziesz odpowiedz.

      • 0 0

      • Cenzuruja linki, wiec nie byl widoczny za pierwszym razem.

        http:// en.wikipedia.org/ wiki/Karl_Saur

        • 0 1

  • Strefa prestiżu!

    Strefa prestiżu!

    • 4 1

  • A może by ....

    A może tak prokuratura w końcu ruszyła by swoje tyłki.Może gościu nie jest taki mocny?

    • 6 1

  • to napewno smrodek z innej epoki ale ciekawe jak długo będzie to straszyć turystów....?????

    • 2 1

  • Zapach padliny przy zakupie garnituru - tylko w gdańskiej hali targowej zabytkowej;) (1)

    A poszlo o dodatkowy wyciąg z przyziemia ze spożywką. Konserwator nie pozwolil.

    • 11 0

    • smród wskazuje, że to zabytek wiochy gdansk

      xxx

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane