• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cudowna przemiana w kontenerze

(boj)
25 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Nikt jeszcze nie zbadał (w kategorii cudu) jaki wpływ na towar ma opakowanie, w tym przypadku kontener. Badania należałoby zacząć w gdyńskiej bazie kontenerowej, ponieważ właśnie tu markowe zegarki zamieniły się ostatnio w podróbki. "Cud" był hurtowy, bo dotyczył 150 tys. sztuk.

Funkcjonariusze Granicznego Referatu Zwalczania Przestępczości Celnej w Gdyni wytypowali jeden z kontenerów do kontroli. Stwierdzili, że wewnątrz, zgodnie z deklaracją, są zegarki elektroniczne. Były to marki Royce, Carties, Oriente, Platinum, Paris, Q-Shock. Problem w tym, że niektóre marki istnieją tylko w głowie nadawcy tej przesyłki.

Każdy znawca zegarków zauważy tę "subtelną" różnicę:
- Nazwy różniły się od oryginału tylko jedną literą. Orient w tym przypadku zamienił się w Oriente, a Cartier w Carties. Kilka takich znaków czy cech powoduje, że celnik musi rozpocząć odpowiednie procedury - tłumaczy Jolanta Twardowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni. - W związku z podejrzeniem naruszenia praw do znaku ROYCE (właściciel znaku Kocher AG Grenchen Szwajcaria), CARTIES łudząco podobny do CARTIER (właściciel znaku Cartier International B.V.NL) oraz ORIENTE łudząco podobny do ORIENT (właściciel Orient Watch Ltd Tokio Jp) zatrzymano towar.

W kontenerze znaleziono ok. 150 tys. fałszywych zegarków wartych w sumie 140 tys. USD.

Trudno tę sprawę nazwać przemytem, bo towar był oficjalnie zgłoszony po to, by mógł zostać dopuszczony do obrotu czyli sprzedaży w Polsce. Tyle, że celnicy są na tyle czujni, że potrafią dostrzec nawet jedną zbędną literę. Mają obowiązek strzec praw do własności intelektualnej, więc jeżeli mają wątpliwości czy towar jest oryginalny powiadamiają właściciela znaku towarowego. Kolejny ruch należy właśnie do niego. Jeżeli uzna, że będzie dochodził swoich praw w sądzie - służby celne muszą towar zatrzymać właśnie do zakończenia sprawy w sądzie. Jeżeli właściciel marki nie zgłasza żadnych pretensji - towar zostaje uwolniony, a właściciel podróbek "ma odpuszczone".
(boj)

Opinie (37) 1 zablokowana

  • Kontener został wytypowany do kontroli.

    Kontener został wytypowany do kontroli. To ciekawe, ile takich kontenerów z przemycanymi rzeczami przechodzi przez granicę bez kłopotów dla przemytników.

    • 0 0

  • Kto wie?

    Pewnie tyle, ilu pijakom udaje się jeździć samochodem. Nie da wszystkich skontrolować, ani wyłapać.

    • 0 0

  • Nie da się.

    • 0 0

  • Janina

    Jak się da to się załatwi tylko trza wiedziec komu i tu problem?

    • 0 0

  • uproszczenie

    Nie powinniśmy tak postrzegać rzeczywistości, bo jeśli nawet , a tak bywa w każdym środowisku i w każdym społeczeństwie, zdarzają się niewłaściwe zachowania, to człowiek cywilizowany nie pozwala sobie na takie uproszczenia, bo są one krzywdzące dla ludzi uczciwie wykonujących swoją pracę, a przede wszzystkim dlatego, że jest to niedopuszczalny błąd w myśleniu, w logice nazywany "pars pro toto", tzn. część za całosć.

    • 0 0

  • "Ja bym nie kupil tandety w mysl zasady ze czlowiek noszacy podrobki jest jakby sam podrobiony,nie ma w nim nic prawdziwego."

    milosnik sportu to napisal..
    ale powiedz mi jestes pusty? czy raczej prozny? czy o co chodzi? tylko markowe ciuchy sobie cenisz? jako lans czy co? czy masz za duzo pieniedzy bannana split maliboo..? ludzie kupuja na gyldii ciuchy tonny halfingera bo... no wlasnie ich sprawa rzecz gustu rzecz grubosci portfela.. wiec tak nie kozacz ze jestes niepodrobiony bo to ze masz perfumy za 500zl z super perfumerii moze tylko swiadczyc o tym ze kupiles te same ktore kupisz na bazarze za 50zl tylko w innym miejscu bo przekrety sa wszedzie - tu w POLSZY

    • 0 0

  • gorący apel

    Szukam zegarka "Blonex". Kiedyś miałem taki, skradziono mi go w Grecji w 1980.

    • 0 0

  • Do miłośnika Sopotu

    Chory jestes czlowieku, gardze takimi ludzmi jak ty, materialisci. Z Pruszcza jestes??Bo ludzie z Pruszcza choruja na punkcie pieniedzy i s****a wyzej niz dupy maja

    • 0 0

  • NIENAWIDZE BIGOSU, GLUPOTY I BRAKU TOLERANCJI-porady kogos z umiarem i z dobrym gustem.

    No i rozgryzli mnie:)
    Tylko nie wiem w jakim celu.
    Nic z tych rzeczy panowie,bez urazy wszystko co was tak poruszylo nosicie w sobie i ze mna to nei ma nic wspolnego.
    Jezeli tak latwo widzicie u mnie tyle bledow to sa wasze bledy ,wedlug zasady lustrzanego odbicia.(to byla wskazowka dla tych co chcieliby sie z czegos wyleczyc-klapania dziobami bez uzasadnienia).
    Zauwazam ze nie powinno nikogo obchodzic co ja nosze ,czym jezdze czym sie zajmuje ,lub co uzywam i kiedy.To sa moje prywatne sprawy.Nie afiszowalem sie z tym tylko zwrocilem uwage ze czlowiek ma prawo wyboru w obrebie swojego swiata mozliwosci jaki sobie stworzyl.Ja nioe ide ulica i nie zazdroszcze komus nowego auta a innemu zegarka...
    Ja rzeczy luskusowe uzywam na codzien nie przez proznosc a przez zwykla wygode -maja wieksza jakosc.Lubie sie otaczac rzeczami ladnymi i nie widze w tym grzechu ze mam jakis zmysl estetyki,ktory stwarza mi komfort kiedy moge go zaspokoic.
    Nigdy w zyciu nie szedlem na ilosc ,zawsze na jakosc;nawet gdy te rzecz ogladam tylko ja.
    Na przykald kolowrotek abbu cardinal-ambasador... .
    Zegarek nosze w sredniej cenie i klasyczny bez udziwnien,ale szwajcarski Tissot.Spodnie nosze czesto bezmarkowe,ale marynarka czy kurtka markowa obowiazkowo,tak samo buty.Buty poniewaz wiekszosc kobiet zwraca na nie uwage,no i z powodu trwalosci.Samochod Volvo z jednegop powodu,najtaniej mieszkajac w Szwecji jezdzic Volvem lub Sabbem(jak wybralem raz Volvo tak zawsze jestem wierny tej marce).
    Alkoholu prawie nie pije ale jak juz cos pije to piwo Zywiec lub Okocim z zagranicznych Buwaiser,Miller.Z mocnych alkoholi tylko cogniac Martell(tylko ten i zaden inny).Kiedys jak pijalem jeszcze wodke to zubrowka byla moim faworytem.Kielbas polskich nie lubie ,szkodza mi oprocz orginalnych suszonych i kabanosow.
    Tak wogole jestem zwolennikiem prostego jedzenia jak nalesniki,pierogi,kluski w ukos,placki ziemniaczane,golabki.
    Nie zaluje ze nie jestem z niznin spolecznych,nie zaluje ze mam zawsze swoje zdanie,nie zaluje ze nie zazdroszcze nikomu niczego....

    I najwazniejsze :nie czuje sie ani lepszy przez to ani gorszy,kazdy czlowiek jest inny, tylko tyle.
    Smiesza mnie jakies krytyki skierowane pod moim adresem:)

    Powtorze jeszcze raz wolalbym miec tani zegarek zwykly niz podrobke rolexa.Mam kilka zegarkow ,ale bardzo niechetnie je nakladam,bo zegarek przypomina mi o czasie i roznych sprawach do zalatwienia,a ja lubie sie czuc wolny.Kiedy nie musze nie nosze zegarka.Szczegolnie w lato.Zebyscie widzieli szok w oczach ludzi ktorzy widzac faceta wysiadajacego z Volvo pytaja o godzine i ja mowie im ze:" nie mam zegarka"!!!!!!!
    Gdzie tu szpan,jak kabanosy wcinam w zaciszu mojego domu,a Martella njachetniej sacze w dlugie wieczory zimowe na koniec tygodnia???
    Ktos napisal o podrobkach perfum czy koniakow;mialem raz "okazje " sprobowac taki koniak o malo nie oplulem nim czestujacego ,taka berbelucha jak lepszy samogon z perfumami.Perfum nie uzywam,myje sie i to czesto i uzywam prawie bezzapachowy deo sesitiv rexona 24 h.Sa dwie wody koloniskie ktore wklepuje w mikroskopijnej ilosci po goleniu,dla dezynfekcji raczej.Nazwy nie pamietam,ale sa to markowe wody.
    Chyba nie ma nic gorszego jak nie umyty facet ktory wylal na siebie pol flakonu taniej podrobki i zalozyl nieswieze ubranie.
    Calosc zawsze opiera sie na zaufaniu do siebie,ktora plynie z doswiadczenia zyciowego i jakims umiarkowaniu ,nie przesadzaniu w niczym i byciu soba.Zamkniecie sie w przesadach lub presji tzw. opini publicznej to jakas nieszczesliwa mieszanka.
    Wolnosc zaczyna sie sposobem myslenia.

    • 0 0

  • Nie kazdy mieszka w Szwecji

    i nie kazdy ma takie warunki do zycia jak w Szwecji. Myslisz ze ktos kto ma hajs kupuje podroby?Ciezko kupowac sobie markowe rzeczy majac wyplaty 700 zl miesiecznie.Oczywiscie sa prostaki co mimo dobrej sytuacji materialnej,tak malo wiedza o swiecie ze do konca zycia beda twierdzili ze "czarny adidas" jest najlepsza woda kolonska na swiecie a golf jest jedynym prawdziwym samochodem...
    Uwazam ze porownanie kogos do podrobki jest nie na miejscu, nie mozna czlowieka porownywac do przedmiotow jakimi sie otacza, bo to co czlowiek posiada zalezy w glownej mierze od zasobnosci portfela.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane