- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (91 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
Cudowne właściwości legitymacji studenckiej?
Nowe legitymacje studenckie mogą pełnić także rolę biletów komunikacji miejskiej: wystarczy doładować je tak, jak gdańskie karty miejskie. Nasz czytelnik przekonuje, że kontroler zaakceptował jego legitymację, na którą nigdy nie wgrał żadnego biletu.
Dwóch pasażerów twierdzi, że choć nie miało doładowanych legitymacji, ich okazanie wystarczyło, aby pomyślnie przejść kontrolę biletów w tramwaju. W "Renomie" przekonują jednak, że to niemożliwe.
- Kilka dni temu mój kolega miał sprawdzane bilety w tramwaju. Przez przypadek, zamiast karty miejskiej podał do kontroli swoją elektroniczną legitymację studencką, na której nigdy żaden bilet nie był załadowany - opowiada pan Arek, nasz czytelnik. - Tymczasem kontroler sprawdził legitymację na swoim czytniku i uznał, że wszystko jest w porządku.
Pan Arek postanowił sprawdzić także swoją legitymację studencką. Gdy jak czas później nadarzyła się okazja postąpił jak kolega: - Co się okazało? Że było tak samo jak w przypadku kolegi, i kontrola przebiegła pomyślnie. Czyżbym niepotrzebnie ładował swoją kartę miejską - zastanawia się student.
O komentarz poprosiliśmy przedstawiciela kontrolującej w Gdańsku bilety "Renomy". Zdaniem Sławomira Pujszo, odpowiedzialnego za kontrolę biletów w tej firmie to niemożliwe, aby legitymacja studencka sama z siebie pełniła funkcję biletu.
- Sprawa jest co najmniej dziwna. Aby mieć legitymację studencką załadowaną biletem okresowym, trzeba ją do tego przystosować, składając wniosek o doładowanie. Nazywa się to zmapowaniem legitymacji. Posiadacz elektronicznej legitymacji studenckiej, który posiada również załadowaną elektroniczną kartę miejską, może przenieść bilet okresowy z karty na legitymację - tłumaczy Sławomir Pujszo. W takim wypadku pasażer może odzyskać 10-złotową kaucję, jaką zapłacił za wydanie karty miejskiej.
Zdaniem przedstawiciela "Renomy"nie ma możliwości, by bilet sam skopiował się z karty miejskiej na elektroniczną legitymację studencką.
Podobnego zdania jest przedstawiciel Zarządu Transportu Miejskiego.
- Nie ma technicznej możliwości, aby legitymacja studencka namagnesowała się od karty miejskiej. Na podstawie otrzymanych informacji wnioskujemy, że na legitymacji mógł wcześniej być załadowany bilet. Możliwe też, że cała sytuacja wyniknęła z przeoczenia kontrolera, który mógł odczytać wcześniejszy bilet jako obowiązujący. Wyjaśnimy sprawę razem z Z. W. Renoma - zapewnia Oskar Białowąs, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Opinie (133) ponad 10 zablokowanych
-
2007-12-20 23:06
nowalinia naChełm...
...musi jezdzic DO DWORCA PKP! tojest pierwsze ułatwienie, po drugie skoro ptasie mózdżki polikwidowały niektóre linie, jest pole do popisu dla prywatnych linii , busów /oni najlepiej wyczuwają koniunkturę i potrzeby mieszkańców przyległych dzielnic, oby tylko cholerne biurwy nie próbowały utrącić ich inicjatywy.
- 0 0
-
2007-12-20 23:25
Prawda jest taka że te ciołki z renomy
nie mogą w większości przypadków odczytać zapisu na karcie wiec jesli jakaś im nie działała uznali to za błąd czytnika. PROSTE JAK DRUT!
Większość z nich widząc karte nawet jej nie bierze do ręki.- 0 0
-
2007-12-20 23:33
do Nobody's driving
Jeżeli ty masz problem z kasowaniem biletu od bramy wyżynnej do bramy oliwskiej (4 minuty jazdy) to ja się nie dziwie że potem kwity dostajesz hahaha ciapo!
- 0 0
-
2007-12-20 23:34
Tak sie skłąda że mam sieciówke
A kanar jest dla mnie wart mniej niż sprzataczka w biedronce.
- 0 0
-
2007-12-20 23:36
do sarena
Widze ze masz dużo to powiedzenia a nie wiesz jak działa karta miejska... przykre.
Na karcie owszem masz numer ale rowniez rodzaj biletu, trase, kwote, dane osobiste. Takze milcz juz i nie klam.- 0 0
-
2007-12-20 23:37
do szumowina
i co w zwiazku z tym? masz cos jeszcze do powiedzenia :)
- 0 0
-
2007-12-20 23:39
TAK
Bradzo mi się podobają nowe głośniki w bombardierze. Nie sposób rozpoznać słów wypowiadanych przez pana powiadamiacza przystankowego.
- 0 0
-
2007-12-20 23:43
O to ciekawe!
Nie jechałem jeszcze nim, może jutro będe i Tobie Twoją sieciówke sprawdze...
- 0 0
-
2007-12-20 23:44
Spoko
Dzisiaj 3 razy sprawdzana.
- 0 0
-
2007-12-21 00:11
Jestem przerażony! (1)
Jak ktoś pisze "ludzią" zamiast "ludziom" - dreszcz trwogi przebiega po mych starczych 44-letnich plecach.......
- 0 0
-
2007-12-22 23:22
Podobno..
to się nazywa "kompleks Wałęsy", który narodził się po "nie chcem, ale muszem". Każdy teraz boi się zostać wyśmianym za końcówki -em i -om, ale przez swoją hiperpoprawność ośmieszają się bardziej niż przed Wałęsą :)
Niestety, ta praktyka staje się coraz częstsza nawet wśród poważnych ludzi, gdy dostaję maile od pracodawcy...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.