• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cudze ulice chwalicie, swoich nie znacie. Święta ulic w całym Trójmieście

Łukasz Stafiej
24 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W sobotę od godz. 12 do 17 będzie można Ogarnąć Ogarną. To nazwa imprezy, której celem jest przybliżenie historii tej gdańskiej uliczki oraz integracja jej mieszkańców. W sobotę od godz. 12 do 17 będzie można Ogarnąć Ogarną. To nazwa imprezy, której celem jest przybliżenie historii tej gdańskiej uliczki oraz integracja jej mieszkańców.

Na wakacjach w obcym mieście zachwycamy się bocznymi, zapomnianymi uliczkami. U siebie często nie znamy nawet ulicy, na której mieszkamy. Zmienić to mogą imprezy takie, jak Ogarnij Ogarną - święto jednej niepozornej ulicy w gdańskim Śródmieściu. Impreza potrwa w sobotę w godz. 12-17. Tydzień później Olszynką i Siedlcami zawładną artyści na festiwalu Streetwaves.



Święto ul. Mariackiej przyciąga tłumy gości co roku we wrześniu. Święto ul. Mariackiej przyciąga tłumy gości co roku we wrześniu.
Festiwal Streetwaves zaprasza na osiedlowe podwórka i ulice artystów. W tym roku impreza zawita na Olszynkę i Siedlce w dniach 1-2 czerwca. Festiwal Streetwaves zaprasza na osiedlowe podwórka i ulice artystów. W tym roku impreza zawita na Olszynkę i Siedlce w dniach 1-2 czerwca.

Czy identyfikujesz się ze swoją ulicą?

Ogarna zobacz na mapie Gdańska ma ponad pół kilometra długości i znajduje się tutaj ponad sto starych kamienic. To powszechnie dostępne informacje w Internecie. O tym jednak, że w przeszłości był tu cech gdańskich browarników, masoni mieli swoją siedzibę, a nazwa pochodzi od zwyczaju wyprowadzania w tym miejscu ogarów, mało kto wie. Dlaczego?

- Bo nie znamy historii swoich ulic. Przechodzimy codziennie obok jakiegoś budynku i nie zdajemy sobie sprawy, że na przykład urodził się w nim jeden z najsławniejszych gdańszczan, Daniel Gabriel Fahrenheit. Oczywiście, części ludzi to w ogóle nie interesuje. Ale ci pozostali nie mają jak się dowiedzieć, bo o takich uliczkach nie pisze się w przewodnikach. A my to chcemy zmienić - mówi Bożena Grzywaczewska, prezes Gdańskiej Fundacji Dobroczynności, która w sobotę organizuje imprezę Ogarnij Ogarną.

Co się będzie działo? W godz. 12-17 będzie można m.in. zobaczyć paradę przebierańców w strojach z XIX wieku, wystawę prac plastycznych zainspirowanych ulicą czy prezentację archiwalnych zdjęć i materiałów. Będą również zabawy dla najmłodszych. W organizację włączyło się około dwadzieścia rezydujących tutaj instytucji, sklepów i lokali - ze swoją ofertą wyjdą do ludzi, zachęcając tymczasowymi kramikami i oferując specjalne promocje.

To nie pierwsza tego typu impreza w Trójmieście. Swoje święta od kilku lat obchodzą: gdańskie Mariacka zobacz na mapie Gdańska (początek września) i Północna zobacz na mapie Gdańska (pod koniec lipca) oraz Chylońska zobacz na mapie Gdyni w Gdyni (w połowie czerwca). Podobne imprezy odbywały się również na ul. Piwnej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku i Kasprowicza zobacz na mapie Sopotu w Sopocie.

- To mały krok, żeby zacząć zmieniać takie ulice. Żeby pokazać, że są równie ciekawe, co te przedstawiane jako atrakcje turystyczne. I to nawet nie pokazywać tego przyjezdnym, ale mieszkańcom. Bo mimo tego, że nie wiedzą oni wiele o swojej ulicy, są bardzo z nią zżyci - mówi Grzywaczewska.

Dlatego na wiele miesięcy przed organizacją Ogarnij Ogarną fundacja do każdego mieszkańca wysłała zaproszenie do udziału w imprezie i podzielenia się swoimi historiami. Na wcale nie tak dużej ulicy, jak Ogarna, funkcjonuje aż czterdzieści wspólnot mieszkaniowych. Ludzie się nie znają bliżej, nie ma rozwiniętej społeczności sąsiedzkiej. Dlatego nie było łatwo.

- Ludzie przejmują się swoją najbliższą przestrzenią. Choć ulica czy podwórko prawnie może należeć np. do miasta, według wielu to ich, wręcz intymna, przestrzeń - uważa Natalia Cyrzan z Instytutu Kultury Miejskiej, która od kilku lat koordynuje festiwal Streetwaves, imprezę, która poprzez artystyczne happeningi odkrywa zapomniane przestrzenie miejskie w poszczególnych dzielnicach Gdańska. - Przekonałam się, że ta lokalna duma to mieszanka niechęci do jakichkolwiek zmian połączona z radością, gdy już coś się uda. Czasem problemem jest nawet wystawienie stolika kawiarnianego. Ale gdy robiliśmy festiwal w Nowym Porcie, mieszkańcy wręcz licytowali się, w której bramie będzie fajniejsza atrakcja. Takie wydarzenia, jak nasz festiwal czy święta poszczególnych ulic wymagają wiele wyczucia i samozaparcia, ale ich wpływ na dzielnicową rzeczywistość jest nie do przecenienia.

W tym roku festiwal Streetwaves zawita na Olszynkę i Siedlce. W weekend, 1 i 2 czerwca odbędą się tam otwarte dla wszystkich koncerty, wystawy oraz przeróżne warsztaty i happeningi artystyczne. Wszystkie atrakcje będą miały miejsce oczywiście w wyjątkowych i nieodkrytych dotąd przez zwykłego mieszczucha lokalizacjach: podwórkach, kamienicach, skwerach czy parkach.

Wydarzenia

Streetwaves 2013 (7 opinii)

(7 opinii)
muzyka alternatywna, festyn, wystawa

Ogarnij Ogarną - Poznaj swoją ulicę (4 opinie)

(4 opinie)
festyn

Zobacz także

Opinie (78) 2 zablokowane

  • Na calym swiecie (1)

    swieta ulic to spotkania sasiedzkie przy ognisku, grillu, z dobrym winem i piwem. Popierane przez samorzady jako sposob integracji spoleczenstwa. W Polsce walczy sie z integracja ludzi wiec swieta ulic to nadete imprezy majace reklamowac handel i restauracje.

    • 17 1

    • kto walczy z integracją ludzi ten walczy

      walczą m.in. ci którzy wołają Polsko obudź się! podczas gdy już dawno się obudziła i nieźle sobie radzi.

      • 1 0

  • Czy w Gdańsku jest budyniowa?

    • 13 3

  • (1)

    Pamiętajcie Polaki. Wasze ulice nasze kamienice. Wkrótce "Wasze" będzie tylko powietrze, którym oddychacie ale i ono nie będzie Wasze bo będziecie niebawem płacić podatek od oddychania, który będzie zasilał skarbce naszych banków. Płacicie już bardzo dużo podatków a to dopiero początek.

    • 14 6

    • obciążenia podatkowe w Polsce

      plasują nasz kraj mniej więcej w okolicach średniej europejskiej. Problemem są nadmierne wydatki, które rząd jak na razie próbuje ciąć, ale znaczna część posłów tzw. "opozycji" mu w tym specjalnie nie pomaga.

      • 2 0

  • a nową kostkę już położyli ?

    • 11 0

  • (3)

    Wszystko ładnie, pięknie, ulice radosne, kamieniczki kolorowe, ale jak się wejdzie w podwórko do syf, bród, kałuże wielkości jeziora i opsikane mury. I nie robią tego mieszkańcy bloków okalających podwórko, tylko jakieś lumpy, albo goście z innych dzielnic co idą na starówkę, tudzież handlarze i zakupowicze z jarmarku. A miasto nic z tym nie robi, straż miejska nie zagląda.

    • 12 1

    • Bo miasto chciałoby sprzedać wspólnotom mieszkaniowym te zrujnowane podwórka i umyć ręce, a potem wymagać. Ani placu zabaw, ani drogi, ani zieleni dla psów, ani parkingu. A oni jeszcze za to chce pieniądze.

      • 3 1

    • brod=\brud

      • 1 0

    • obsikane=\opsikane

      • 1 0

  • taaa, a czemu święto ul. Św. Ducha odbywało się na ul. Grobla I?

    • 4 0

  • a co z westerplatte w sopocie?! (1)

    !!!

    • 2 1

    • Będzie tam

      inscenizacja Obrony Westerplatte.

      • 1 1

  • święto

    A kiedy święto ULICZNEJ DZIURY ?

    • 7 2

  • Ktoś nie ogarnął, że mieszkańcy chcą jakoś tego dnia dojechać także do swoich domów. (4)

    Ktoś nie ogarnął, że mieszkańcy Ogarnej,Długiej chcą jakoś tego dnia dojechać także do swoich domów.Więc postanowił zamknąć całą ulicę od 10 do 17.

    • 8 5

    • tak.. (2)

      .. najlepiej wjechać autem od razu pod drzwi na 4 piętro..

      • 5 6

      • @Mieszkanka (1)

        Jak lubisz to nikt Ci nie broni nosić ciężkie siaty po całym mieście... Każdy ma inne hobby i ja to szanuję! ;)

        • 3 3

        • Skoro impreza jest zapowiedziana, to można zaplanowac zakupy

          i te z siatami wykonać innego dnia.

          • 3 3

    • o boże, ruch zamknięty na 7 godzin w roku. jak ty to przeżyjesz???

      • 2 3

  • ale to tylko ulica z nowymi zabytkami (1)

    mialo by sens poznawac historie, jesli przy tej ulicy mieszkaly by od pokolen te same rodziny, ktore remontrowaly, posiadaly te kamienice. A tam mieszkaja w wiekszosci przypadkowi repatrianci ze wschodu.

    Rownie dobrze mozemy robic sobie swieta kamiennych kregow, bo sa na naszym terytorium, mimo ze z Polska nie maja nic wspolnego

    • 3 4

    • tak..

      Znawco, historia naszego kraju ograniczyła do minimum rodziny,które mogły cokolwiek posiadać. Jeśli jakoś przeżyły wojnę, resztę wykończył socjalizm.
      Moja rodzina mieszka tu od końca wojny,dziadkowie nie byli repatriantami, tak jak i żaden z naszych sąsiadów.
      Niewiedza nie upoważnia do pisania bzdetów. O kamienicę dbaliśmy jak o własną mimo, ze to własność miasta.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane