• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cutty Sark w Gdyni

TN
28 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Gdynia będzie gościć największe żaglowce świata podczas regat Cutty Sark Tall Ships' Race 2003. Do portu zawita około stu jednostek, w tym największy statek pływający pod żaglami - rosyjski "Sedov".

- Ideą tych regat jest to, by ludzie poznawali się, wspólnie się bawili i przeżyli morską przygodę - mówi Piotr Kołodziejczyk, prezes Zarządu Sail Training Association Poland. - W ich trakcie jest między innymi pływanie towarzyskie, podczas którego szeroko praktykuje się wymianę załóg między poszczególnymi jednostkami. Żeglarze bawią się wspólnie, poznają regionalną kuchnię, uczą się języka.

Tym razem właśnie Gdynia została wybrana na miejsce, gdzie regaty się rozpoczną. W dnach 19-22 lipca zawita tu około stu największych żaglowców świata m.in. z Rosji, Niemiec, Holandii, Szwecji, Stanów Zjednoczonych, Litwy, Włoch, Finlandii, a nawet z Meksyku. Wśród nich znajdzie się m.in. największy na świecie "Sedov" długości ponad 120 metrów, czy charakterystyczny Alexander von Humboldt z zielonym kadłubem i żaglami.

- Te regaty to olbrzymia atrakcja, która na pewno ściągnie do Gdyni wielu turystów. Zwłaszcza, że na każdy duży żaglowiec będzie można wejść i dokładnie wszystko obejrzeć - mówi Joanna Zielińska, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. kultury fizycznej i sportu. - Miasto ze swojej strony przygotowuje wiele imprez, które jeszcze bardziej uatrakcyjnią regaty.

Planowane są m.in. koncerty rockowe i szantowe na dwóch scenach, pokazy laserowe, na plaży dla żeglarzy przygotowane zostaną stanowiska do siatkówki plażowej i przeciąganie liny. Jest też propozycja, by kapitanowie żaglowców pościgali się na maleńkich żaglówkach klasy Optymist.

- Szczególnie polecam też uliczną paradę żeglarzy, która zwykle jest bardzo barwna - mówi Piotr Kołodziejczyk. - Nie można też oczywiście ominąć parady żaglowców, które z Gdyni popłyną wzdłuż wybrzeża w okolice sopockiego mola, a potem cypla Półwyspu Helskiego. Stamtąd ostatecznie wystartują do pierwszego etapu regat, które zakończą się w Lubece.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (179)

  • Fox
    pewnie słyszałeś o cezarach??
    znasz to na pewno??
    "nie muszą mnie kochać byleby się mnie bali":))
    nie każdy potrzebuje co chwila potwierdzenia, że jest DOBRY
    ja już swoje wiem i dlatego ty i twoje opinie co najwyżej mnie śmieszą:)))
    zanim KOGOŚ OCENISZ, zjedz (wypij) z nim beczkę SOLI
    potem BYĆ MOŻE będziesz miał PRAWO do wydawania opinii
    inaczej dołączasz do chóru ŻAŁOSNYCH WUJÓW "psychologów" nie umiejących UŁOŻYĆ własnego ŻYCIA:))))

    • 0 0

  • na pokladzie od rana

    ciagle slychac bosmana
    bez przyczyny po prostu sie drze
    chocbys rece poranil
    bosman zawsze cie zgani
    i powiada zrobione jest zle.

    Chlopcy coz wam sie stalo
    jeszcze raz czyscic dzialo
    jak do kotla to kazdy sie rwie
    to nie lajba niemiecka
    trzeba wiedziec od dziecka
    ze to okret wojenny RP

    ale czasem sie zdarzy
    ze sie bosman rozmarzy
    kazdy bosman marzenia swe ma
    gdy go wtedy poprosisz
    swa gitare przynosi
    siada w kacie na rufie i gra

    • 0 0

  • Oby do wakacji...

    Do zobaczenia na Jezioraku Rzeznik;)

    • 0 0

  • morze nasze morze będziem ciebie wiernie strzec

    znajomość tekstu paru "banalnych" piosenek to JESZCZE NIE JEST MORSKA TRADYCJA
    co najwyżej dobra PAMIĘĆ WTÓRNA
    jak u galluxa:))

    • 0 0

  • za komuny tej paskudnej MACOCHY

    wydawano tygodnik "morze" "mały modelarz" a modelarnie LOKu spotykało sie nakażdym kroku
    pękały w szwach od młodzieży płci OBOJGA
    masa tanich broszurowych wydawnictw była o MORZU i POLSCE
    moją dzieciecą wyobraźnię pobudzały KON-TIKI "Cutty Sark"
    kapitan Drake....
    budowało sie modele i marzyło o wyprawie w łupince przez ocean jak np śmiertelnie chory kpt Szeliga...
    czy jest tu taki pasjonat z młodego pokolenia??
    zna własną historie??
    a nie tylko adresy KOMISÓW gdzie się opylało kontrabande:))))

    • 0 0

  • za rufą kipi wody piana, dymi faja kapitana, bo to taki już żeglarski los....
    na pkładzie zawiszy od rana ciągle słychać bosmana..

    wcale nie trzeba było być MORSKIM WILKIEM żeby znać te teksty
    ONE BYŁY I SĄ w duszach "morskich Polaków" hehehehehehe
    kolejny PODZIAŁ PONAD PODZIAŁAMI :))
    dla mnie znaczący:P

    • 0 0

  • grot foka i fał:))
    w uszach żeglarza, brzmi to jak u reszty baranów lądowych jak szyfr a jest właśnie POEZJĄ
    "najseksowniejszą dupencją"
    ale dziś już prawdziwych morskich wilków nie ma
    Conrad Borchardt odchodzą do lamusa
    króluje Tatoo i Ich troje
    co do Ich Troje to wierzę, że w XIX wieku nie dostaliby sie na pokład żaglowca
    i za to właśnie kocham ten wiek XIX-ty

    • 0 0

  • masz Gallux ascendent w raku, dlatego kochasz XIXwiek

    • 0 0

  • Taki piekny temat....

    i taki opluty przez pozal sie Boze internautow. Kilka rzeczowych opinii i ciekawych wypowiedzi - a poza tym rynsztok. Przebrnelam przez to wszystko i smutno mi sie zrobilo... Skad tyle tego chamstwa w Trojmiescie? Co to za holota ma dostep do internetu? Przerazajace...

    • 0 0

  • Basiu:)))

    te piekne czasy mamy juz raczej poza soba:(((
    ale do jesieni tylko, od jesieni znowu bedzie na tym portalu milo:)))
    A propo moze sie wybierasz latem do Polski?
    Albo jesienia?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane