• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ćwiczenia strażaków: uratowali "Dar Pomorza"

neo
13 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Gdyńscy strażacy w akcji. Gdyńscy strażacy w akcji.

Zlot wielkich żaglowców to najważniejsza impreza letnia w Gdyni, więc tamtejsi strażacy ćwiczyli w środę gaszenie pożaru na "Darze Pomorza". By z najwyższego masztu ściągnąć jednego z poszkodowanych musieli użyć technik alpinistycznych



Gdyńscy strażacy w ramach ćwiczeń ratowniczych prowadzili akcję na "Darze Pomorza".

Zgodnie ze scenariuszem pozorowany pożar udało się szybko opanować, także dzięki pomocy strażackiego statku. Podobnie było z udzieleniem pomocy dwu poszkodowanym osobom. Największy problem sprawił jeden z pasażerów, który w panice uciekał przed "pożarem" i wspiął się na maszt.

Okazało się, że nie sięga do niego drabina wozu strażackiego, więc niezbędna była pomoc strażaków z gdyńskiej Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego. Po swojego kolegę, udającego spanikowanego pasażera, wspinał się Filip Wiedrycki.

- Podobne akcje zdarzają się raz, maksymalnie dwa w roku. Ostatnio ewakuowaliśmy operatora dźwigu, który zasłabł podczas pracy. Bywa też tak, że interweniujemy podczas wypadków w porcie - mówi Filip Wiedrycki.

Ćwiczenia zgromadziły kilkuset obserwatorów, byli wśród nich nawet robotnicy, wykańczający apartamenty w pobliskich Sea Towers, którzy gremialnie pojawili się w oknach wieżowców.
neo

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (45) 1 zablokowana

  • co sie dzieje z Darem Młodziezy ? (1)

    słyszałem, ze rząd chcial zabrac zaglowiec z Gdyni i dać AM w Szczecinie. Co to za wredne plany...?

    • 1 2

    • Akademie Morską w Gdyni mają zlikwidować w ciągu roku spowodu braku wykwalifikowanej kadry - wykładowcom z PG już się nie chce stać w korkach...

      • 1 0

  • "Największy problem sprawił jeden z pasażerów, który w panice uciekał przed "pożarem" i wspiął się na maszt"

    ale jaki problem? zestrzelić panikarza:-)
    już dziadek mówił, że panika jest gorsza od faszyzmu:-)

    • 2 0

  • i po co? Jakby był pożar to spłonąłby jak copacabana! i żadna straż by tego nie ugasiła!

    • 0 1

  • "Ćwiczenia zgromadziły kilkuset obserwatorów, byli wśród nich nawet robotnicy, wykańczający apartamenty w pobliskich Sea (2)

    Towers, którzy gremialnie pojawili się w oknach wieżowców" No nie a ja sie zastanawiam skad te opoznienia w moim penthousie. Kort do squasha niedokonczony, freski w sali balowej dopiero na połowie sufitu a ci se cwiczenia strazakow ogladaja. Ręce opadają, proszę ja Was.

    • 1 1

    • A gdyby to bylo prawdziwe zagrożenie? (1)

      Przypuszczam, że niejeden z "obserwatorów" byłby w stanie udzielić pomocy. Czasami warto patrzeć, co się dzieje dookoła

      • 0 1

      • Udzielic pomocy?

        Z wyzszych partii Sea Towers ludziom na nabrzezu?

        Kolego, chyba ironii nie wyczules w poprzedniej wypowiedzi ;)

        @manager: czy freski sa kopia tych z filmu o kocie (Kot Leonarda Da Vinci)?

        • 0 0

  • okey (6)

    fajnie widzialem ze strazacy zakladali chelmy ochronnne na staku. chyba powini to juz zrobicvc w remizie albo w czasie transportu pieprzenie o a;pinistycznych wspinaczkach. . zacznijcie cwiczyc podstawowe sprawy takie co sie zdarzaja na 90% najwazniejsze ze cos trenuja , praktyka daje doswiadczenie, trzeba strazakom dac troche respektom , nie ma jak to w strazy nie ma ognia w nogi parzy

    • 1 5

    • strażak (1)

      • 0 0

      • W woli wyjaśnienia.
        Aby założyć maskę ochronna na twarz, za pomocą której oddychamy z butli z powietrzem umieszczonej na plecach, trzeba najpierw zdjąc hełm strażacki.
        Maskę ubiera się dopiero przed wejściem w strefę zagrożenia (zadymienie).
        Film zapewne jest tylko urywkem całej akcji i kamerzysta pokazał właśnie moment założenia masek i dopiero później założenia hełmów.

        • 3 0

    • To widzisz źle widziałeś

      Wychodząc z aut wszyscy strażacy mieli hełmy na głowach, tak samo jak aparaty powietrzne z podłączonymi maskami, które zakłada się bezpośrednio przed wejściem do strefy zadymienia wiec aby to zrobić trzeba zdjęć hełm (co Ty właśnie zauważyłeś), założyć maskę, ponownie założyć hełm i do strefy. Wiec następnym razem przypatrz się uważniej zanim będziesz chciał opisać kogoś lub coś w jakikolwiek sposób.

      P.S. Hełm pisze się przez samo h;
      Pozdrawiam.

      • 1 0

    • ciebie parzy w główkę

      Co za ciota z ciebie. Po pierwsze nie chełmy tylko hełmy dzieciaku. Po drugie strażacy nie mogą założyć w remizie hełmów, bo przed wejściem do pożaru muszą założych maski. A co do ćwiczeń na innych obiektach... na czymkolwiek by nie ćwiczyli to zawsze znajdą się takie buraki jak ty, i będą pluć się.

      • 0 0

    • NIE MA JAK TO W STRAZY NIE MA OGNIA W D...E PALI (1)

      COS NIE TAK JAK NA STATKU JEST POZAR TO NIE MYSLE ZEBY ZAKLADAC NA STAKU MASKE. CHYBA TO TAK NIE PRACUJE ZEBY W W OGNIU ZAKLADAC MASKE I KTO WIE JAKIE LATWOPALNE PRODUKTY SA POD DEKIEM. A ONI PIEPRZA O ALPINISCIE. MYSLE ZE MASKI POWINNY BYC ZALOZONE PRZED WEJSCIEM NA STATEK, TEN BURAK MA RACJE NAWET JAK ROBI BLEDY ORTOGRAFICZNE CHYBA MA 12 LAT I NIE MA OJCA. ALE JEST SPOTRZEGAWCZY

      • 0 0

      • Do MARYNARZA

        Nie wiem czy byłeś na miejscu tych ćwiczeń, czy po prostu piszesz sobie tak nie wiedząc o czym. Scenariusz zakładał pożar w jednym pomieszczeniu statku i tylko tam było zadymienie a nie na całym pokładzie, wiec strażacy zakładali maski w odpowiednim miejscu czyli przed strefą zadymienia, zgodnie z obowiązującymi ich procedurami. Nie wiem jak wyobrażasz sobie wg Twojej teori zakładanie masek przed wejściem do budynku (np. SeeTowers) jeżeli pożarem byłoby objęte mieszkanie na 10-tym piętrze, zanim strażacy doszliby do tego mieszkania ich aparaty zaczeły by gwizdac bo kończyłoby sie powietrze. Takwięc pozdrawiam wszystkich zdroworozsądkowo myślących ludzi z wyobraźnią, a ci którym sie wydaję, że cokolwiek wiedzą niech najpierw sie dowiedzą o czym chcą pisać a później piszą. "Najłatwiej sie ocenia, niemając o tym pojęcia" Pozdrawiam.

        • 0 0

  • Dobry pomysł

    Z dostępnych źródeł można się dowiedzieć, że ogień na statku jest bardzo trudny do ugaszenia, podobnie, jak ewakuacja ludzi z niego. Lepiej dmuchac na zimne, jak to mówią, i przeprwadzać takie ćwiczenia, póki czas.

    • 1 0

  • ćwiczenia (1)

    Które ćwiczenia kiedyś nie udały się?

    • 1 0

    • Te, na ktore cos nie dojechalo, lub ktore sie nie odbyly

      Jesli powaznie podejda do bledow, ktore tu popelnili, to chocby zrobili ich dziesiatki, to warto bylo sprawdzic.

      Dobrze, ze zaczynaja cwiczyc na prawdziwych obiektach i z sensownymi scenariuszami.

      • 0 0

  • tee nie obrażać mnie tu:)

    taki był scenariusz ćwiczeń więc kazali to wspiąłem się na ten maszt !!!! poza tym polegało to głównie na ewakuacji z użyciem technik alpinistycznych w przypadku gdy trzeba było by kogoś z masztu ściągać a pożar to tylko tak dla picu by więcej się działo!!!!! pozdro nieuki co czytać nie umieją :)

    • 2 0

  • tee nie obrażać mnie tu:)

    taki był scenariusz ćwiczeń więc kazali to wspiąłem się na ten maszt !!!! poza tym polegało to głównie na ewakuacji z użyciem technik alpinistycznych w przypadku gdy trzeba było by kogoś z masztu ściągać a pożar to tylko tak dla picu by więcej się działo!!!!! pozdro nieuki co czytać nie umieją :)

    • 1 0

  • DOBRA AKCJA

    PO CO WCHODZIC NA MASZT NIE MOZNA PILA SCIAC MASZTU I WPADNIE DO WODY A TAM POLSKA MARYNARKA Z SZALUPAMI PO ALPINISTE DOPLYNA. PO CO NA MASZT TAK WYSOKO SIE WSPINAC????TOPORKAMI TEZ MOZNA MASZT SCIAC ALE SZYBCIEJ PILA SPALINOWA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane