• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ćwierć tysiąca nowych drzew w Gdańsku

km
20 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Tulipanowiec amerykański to olbrzymie drzewo. W Gdańsku będą nie tylko ozdobą, ale też formą ekranu akustycznego. Tulipanowiec amerykański to olbrzymie drzewo. W Gdańsku będą nie tylko ozdobą, ale też formą ekranu akustycznego.

Nietypowe gatunki drzew jak okazały dąb piramidalny, czy tulipanowiec amerykański, pojawią się w gdańskich parkach. To rekompensata inwestorów za to, że wycięli drzewa przy budowie swoich nowych obiektów.



Szczególne dekoracyjne u tulipanowca są żółto-pomarańczowe kwiaty. Ponieważ jednak drzewo zaczyna kwitnąć dopiero po 20 latach, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Szczególne dekoracyjne u tulipanowca są żółto-pomarańczowe kwiaty. Ponieważ jednak drzewo zaczyna kwitnąć dopiero po 20 latach, trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Drzewa łatwo bezpowrotnie zniszczyć, o czym przekonali się choćby mieszkańcy Moreny, gdy ich klony przez nieumiejętne przycinanie niemal uschły. Czeka ich teraz trzyletnia walka o przywrócenie ich do życia, a jeśli to się nie powiedzie to 1,7 mln zł kary.

By tak ogromnych kar nie płacić, inwestujący w Gdańsku podpisali specjalne porozumienie z miastem, na mocy którego finansują sadzenie nowych drzew. Teraz za ich "składki", z których uzbierało się ponad 100 tys. zł, będzie posadzonych około 250 szt. nowych drzew.

Dzięki temu na ulicach Gdańska pojawią się tak ciekawe gatunki, jak jarząb zwyczajny, jarząb szwedzki, jarząb mączny, klon tatarski, dąb piramidalny, tulipanowiec amerykański czy brzoza brodawkowata.

Najbardziej zadowoleni mogą być mieszkańcy Przymorza i Zaspy. Najwięcej, bo aż 100 drzewek pojawi się w przyszłym tygodniu w Parku Reagana. Kolejnych 66 - w okolicach ul. Hynka (50) i al. Jana Pawła II (16). Reszta posadzona zostanie innych częściach miasta.

Czy posadziłeś i pielęgnowałeś kiedyś drzewo?

Nasadzenia w Parku Reagana, to rekompensata za drzewa i krzewy wycięte z terenu budowy kompleksu biurowego Olivia Business Centre przy al. Grunwaldzkiej w Oliwie zobacz na mapie Gdańska oraz terenu Portu Północnego, a przy ul. Hynka zobacz na mapie Gdańskaal. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdańska - za topole usunięte z rejonu ul. Sandomierskiej zobacz na mapie Gdańska na Oruni.

- Podczas realizacji takich inwestycji, często usuwa się istniejącą na danym terenie roślinność. Zgodnie z umowami inwestor ma obowiązek odtworzyć zieleń. Jeśli nie może tego zrobić na terenie własnej inwestycji, to przekazuje Zarządowi Dróg konkretne, wskazane przez nas sadzonki drzew i krzewów, które potem pojawiają się na gdańskich ulicach i w parkach - podkreśla Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.

Każde z sadzonych w tym roku w Gdańsku drzew będzie miało ok 3-4 m wysokości. Koszt zakupu jednej takiej sadzonki sztuki to równowartość ok. 100 euro. Co roku w Gdańsku w wyniku takich działań pojawia się około ćwierć tysiąca nowych drzew.
km

Miejsca

Opinie (136) 10 zablokowanych

  • W zamian za pustynie na Orunii posadzimy drzewka na Zaspie

    Kto to wymyślił? Nobla mu dać.

    • 6 1

  • na razie gdańsk to las billboardów

    • 10 0

  • Stare wraca ! ! (1)

    Oto przyklad starej " propagandy sukcesu ". A moze tylko 250 sztuk a nie cwierc miliona. Laskowik powiedzial by : "Ale jak brzmi !

    • 5 3

    • dokładnie,słuszna uwaga.

      • 1 0

  • jak posadzą i przymocuja jak na fotce powyżej to gratuluję (2)

    zatrudnić ludzi po jakiejś szkole rolniczej/ogrodowej/leśniczej lub myślących a nie po znajomości

    • 5 0

    • a gdzie to jest? w jakim parku, w Gdańsku? (1)

      • 0 0

      • tak, w w Gdańsku

        ale poucinałem w kilku przypadkach te "powrozy"

        • 2 0

  • a ile wycięto adamowiczowi do kominka .

    • 1 1

  • GDAŃSK TO LAS MOŻLIWOŚCI DO KOMBINOWANIA I ZŁODZIESTWA,DO PUBLICZNEJ PATOLOGI. OTO JAKI JEST GDAŃSKI LAS.

    • 2 0

  • a ile wycieli to nie podajecie ? ja wam powiem.setki i to bez sęsu. tak jest w tej żydowsko kaszubskiej stolicy kultury.

    • 2 0

  • Rekompensta...

    A co z rekompensatą za piękne drzewa wycięte przy budowie fragmentu Drogi Zielonej na granicy Gdańska i Sopotu od strony Grunwaldzkiej? W tydzień poszły pod piłę kilkunastometrowe drzewa, w tym przepiękne modrzewie. Polecam wizualizację drogi - na nich drzewa są! Dlaczego więc ich nie zostawiono? Unia zobaczyła drzewka, dała pieniądze na drogę, a potem drzewka - precz! To samo było z drzewami przy torach na wysokości Żabianki - w celach "wyższych" wycięto pas drzew już po dozwolonym terminie wycinki. I co? I nic, miasto może bo drogi, bo Euro, bo śmo... Wszechobecny beton zaczyna rządzić Gdańskiem.

    • 4 0

  • traktor złapał gume i nie jedzie,robota stoi,ale spokojnie , trzy koła sa dobre.

    • 1 0

  • oddać Danzig Niemcom.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane