• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas podręczników

(karp)
19 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Komplet książek do klasy I kosztuje około 140 zł. Do szkoły gimnazjalnej już w granicach 300 zł. Wielu ludzi nie stać na taki wydatek. Szukają więc podręczników z drugiej ręki. Do rozpoczęcia roku zostało już niedużo czasu. W księgarniach oraz sklepach papierniczych ruch wzrasta. Jak mówią sprzedawcy, książki z roku na rok są coraz droższe.

- Taki zestaw do pierwszej klasy szkoły podstawowej to wydatek około 140 zł - mówi Hanna Rachlewicz, sprzedawca z księgarni przy ulicy Grobla I w Gdańsku. - Dla dziecka, które jest w następnej klasie podręczniki kosztują od 150 do 250 zł. Do szkół gimnazjalnych już od 250 do 300 zł. Wszystko zależy od tego, jakie podręczniki wybiorą nauczyciele. Jak zwykle najdroższe są książki do nauki języka obcego. Szczególnie te, które wydawane są przez na przykład Oxford. Nasze, krajowe, są tańsze. Słysząc cenę zestawu, wielu ludzi rezygnuje. Albo też kupują tylko ćwiczenia - mówi Rachlewicz.

- A podręczniki odkupują od kogoś innego, czekają na wyprzedaże albo też szukają po antykwariatach. Wielu ludzi nie stać na kupno podręczników dla dziecka. Szukając oszczędności ludzie nie kupują zeszytów i przyborów szkolnych w księgarniach. - Jeżdżą do supermarketów - mówi sprzedawczyni. - Tam mogą się zaopatrzyć w to co im potrzeba, po cenach, które często są niższe, aniżeli te, po których my kupujemy w hurtowniach. Jak do tej pory ruch na stoisku z artykułami papierniczymi nie jest wielki. Jednak tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego i tydzień po nim, ludzie, na szybkiego, będą kupować wszystko.

- Kuratorium oświaty zdecydowało, że nauczyciele przed wakacjami musieli wybrać odpowiednie podręczniki. - Jest to ich obligatoryjny obowiązek - mówi Jerzy Ochotny, pomorski wicekurator oświaty. - Przed wakacjami dzieciom z biednych rodzin, które będą chodzić do I klasy zapewniono podręczniki w Warszawie. Dyrekcja każdej ze szkół przesłała odpowiednią informację do centrali, a ministerstwo przekazało tyle zestawów, ile było potrzeba. Wszystkie szkoły dostały informacje o tym, aby nie organizować masowych zbiórek pieniędzy i aby nauczyciele nie kupowali zbiorowo podręczników. Wszystko po to, aby nie było podejrzeń, że wydawcy "kupują" nauczycieli. Ministerstwo przygotowało wykaz, z którego nauczyciele wybierają odpowiednie zestawy. Każdy musi zawierać podstawę programową. Jak do tej pory nie ma z tym problemów. W przyszłym tygodniu spotkam się z nauczycielami i dyrekcją szkół, aby rozmawiać o tej sprawie. Przeprowadzimy rekonesans odnośnie podręczników.

Głos Wybrzeża(karp)

Opinie (46) 2 zablokowane

  • Jak chodziłem do podstawówki...

    to książki zawsze odkupowałem od starszych kolegów, albo wypożyczałem ze szkolnej biblioteki..
    Te drugie były lepsze bo było w nich całe mnóstwo bekowych rysunków i tekstów poczynioonych przez poprzedniego posiadacza...
    Plusem było to, że książka była"ważna" przez kilka lat - a teraz do wyboru do koloru - 1500 pozycji na temat biologii w 3 klasie...A nauczyciele są kuszeni przez wydawców..dobrze to wiem!

    Zaczynam zbierać kasę na edukację mojego juniora...

    • 0 0

  • Ach zapach książek za komuny - dobrych autorów zachodnich czy polskich można było zdobyć tylko po znajomości z pod lady oczywiście ale za to jaka była radość, jak się je zdobyło.
    Ach teraz ci książek w bród aż trudno odróżnić nieoczytanemu nabywcy chłam od wartościowej pozycji księgarskiej czy biblifilskiej.
    Ach Galux te twoje nędzne życie wirtualne-łezka się w oku kręci.Jełopku.
    Non scholae, sed vitae discimus!
    Walnij sobie z tego graffiti na plerach.

    • 0 0

  • taturirowka na chruti

    nic nowego gdybyś ciołku i kurduplu kulturalny znał włodzimierza wysockiego:)
    tam jest taki kawałek jak to alosza na chruti dał se wytatułować portret swojej lubej tylko dlatego że wołodia na swej chruti toże miał jej "taturirowke"
    o twojej kulturze i oczytaniu nie trzeba wiele pisać
    wystarczy czytać twoje wypociny żeby nabrać pewności żeś zwykły pacan:)

    • 0 0

  • wysocki?stary [pijak, ciwkarz i potrąca mariną vlady,

    jak przedmiotem!!!!!!!jego songi nie zrekompensuja jego lajdactwa!!!!!!!

    • 0 0

  • a co to jest,, chruti''?bo ya nie wiem

    a o grudi to ja slyszalem, oznacza pierś czyli tors w rosyjskim.a zresztą- nie macie większych problemów, niż cyc jakiegoś pijaka z gitarą?

    • 0 0

  • mogl sobie nawet wladzimir wytatuować czlonka na tylku, albo flaszkę jakiej stolicznoj.

    bardziej by to do niego pasowalo.

    • 0 0

  • Ach jam ci nie kupował książek bo ładnie wydana.Kupowałem z uwagi na jej autora oczywiście.
    Ach mogła być książczyna na gazetowym papierze liczyła się jej treść z uwagi na autora.
    Ach matołku tylko to takie trudne co ? Mały ,"wielki" człowieczku wirtualny, jełopku.

    • 0 0

  • Z góry wiadomo kto wygra te zawody.
    :)))))))

    • 0 0

  • "Ach jam ci nie kupował książek bo ładnie wydana.Kupowałem z uwagi na jej autora oczywiście."

    wiem jakie to książki i jacy autorzy
    "nasza zkapa" "odarpi syn egigwy" i adam słodowy "zrób to sobie sam wolfgang"
    wydawnictwa w sensie oprawy wszelkiego rodzaju albumy chociażby czy PRZEPIEKNIE WYDANE KOSTKO BRUKOWA bajki dla dzieci:)
    nic piekniejszego jak wziąść pięknie ilustrowane w twardych lakierowanych okładkach bajki braci grimm
    ale tobie zapewne rodzice czytali kroniki milicyjne z góry zakładając że i tak z ciebie nic nie bedzie

    • 0 0

  • W twardych lakierowanych okładkach, pięknie wydane były Dzieła Lenina.Na nich cię rodzice wychowywali.
    :))))))Matołku.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane