• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas samobójców

(TG)
18 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Policjanci gdańscy i wejherowscy aż trzykrotnie brali udział w akcji ratowania mężczyzn, którzy próbowali targnąć się na życie. Trafili do szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych.

Patrol z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku został skierowany w okolice wiaduktu kolejowego przy ul. Kościuszki. Młody mężczyzna próbował popełnić samobójstwo.

- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, desperat stał po zewnętrznej stronie wiaduktu nad torami - poinformowała "Głos" Marta Frykowska z Biura Prasowego KWP w Gdańsku. - Na widok policjantów zaczął krzyczeć, że jeżeli podejdą do niego - to skoczy.
Policjanci zaczęli rozmowę z mężczyzną, jednemu z nich udało się odwrócić jego uwagę i przeciągnąć przez siatkę kaptur bluzy desperata.
Gdy nadjeżdżał pociąg, mężczyzna próbował skoczyć, jednak policjantom udało się go utrzymać. Ale desperat wciąż próbował się wyrwać. Na widok kolejnego pociągu mężczyzna znowu próbował skoczyć. Tym razem policjanci byli silniejsi.

- Ogrodzenie wiaduktu było na tyle wysokie, że dwóch policjantów nie miało żadnych szans, żeby przeciągnąć mężczyznę górą - dodała Marta Frykowska. - Bezzwłocznie zaalarmowali więc dodatkowe siły oraz wóz bojowy straży pożarnej.

Nadjeżdżał kolejny pociąg. Mężczyzna znów próbował skoczyć. Bezskutecznie. Strażacy w tym czasie przecięli siatkę ogrodzenia, jeden z nich związał desperata liną i przeciągnął go w bezpieczne miejsce.

Mężczyznę wylegitymowano. Okazało się, że jest to 21-letni gdańszczanin. Przewieziono go do szpitala psychiatrycznego.
W tym samym czasie policjanci z Rumi zostali wezwani na wiadukt przy ul. Sobieskiego. Tam po zewnętrznej stronie nad torami stał 24-letni mieszkaniec Rumi. Wygrażał, że rzuci się pod pociąg. Policjanci zaczęli z nim rozmawiać.

- W pewnym momencie mężczyzna puścił siatkę zabezpieczającą wiadukt - poinformowała Marta Frykowska. - Refleks policjantów był na szczęście niezawodny. Zdążyli chwycić go za rękę i przeciągnąć w bezpieczne miejsce. Mężczyzna został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Gdańsku.

Z kolei oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie odebrał telefon od osoby, która poinformowała, że 39-letni mieszkaniec Wejherowa próbuje popełnić samobójstwo w swoim mieszkaniu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Zza drzwi mieszkania policjanci usłyszeli głośną muzykę. Na stukanie w drzwi i wołanie nikt nie reagował. Wyważyli drzwi. W środku zastali nieprzytomnego mężczyznę, a obok niego - puste opakowanie po lekach. Natychmiast wezwano pogotowie, które przewiozło go do szpitala w Wejherowie, gdzie przebywa na obserwacji.
Głos Wybrzeża(TG)

Opinie (137)

  • Wyjaśnienie 2

    Moje wypociny bez hosta ja piszę z kompótera mojego męża, a wypociny z hostem są z kuchni ! Pierdólta się na Świeta darmozjady kundle i pedały !

    • 0 0

  • extra dyskucyjka

    szkoda, że mję przy tem nie było

    • 0 0

  • jeszcze jeden się znalaz

    do wylizania mi rowa... Perski kojarzy mi sie z PENERSKI - do gazu z toba, marynowana cioto !

    • 0 0

  • Jestes szmatą do kwadratu, baja !

    ty odrarzająca łahudro ! Wez lepiej i zniknij stad bo nikt nie moze cie zniesc tutaj. wracja do kuchni gdzie twoje miejsce -i nagotuj swojej rodzinie sromotnikow do bigosu ! zniknijcie wy wszyscy !

    • 0 0

  • Wymyśl sobie idioto własnego nicka, bo WSZYSCY TU WIEDZĄ, ŻE JA TAKICH PIERDÓŁ NIE PISZĘ, A PONADTO PODPISUJĘ SIĘ UŻYWAJĄC IP. Ja swojego nie zmienię, więc to ty będziesz musiał. Może znajdzie się ten "wspaniały" co z chamstwem walczy? Jest klient!

    • 0 0

  • Ejdamem też baranie nie jesteś, nie ten styl.

    • 0 0

  • zgadza się Baja
    on to nie ja :)
    ale tu wesoły, przedświąteczny nastrój panuje

    • 0 0

  • kiwi - pierdoła

    ma łeb jak stodoła

    • 0 0

  • pałujcie się wszyscy

    na wesoło, pedały ! do gazu z wami !

    • 0 0

  • baja

    lamerze przestań się podszywać pod czyjś nick, co za matoł

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane