• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czerwona budka telefoniczna wróci do centrum Gdyni

Patryk Szczerba
16 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Budka przez lata stała w centrum Gemini. Budka przez lata stała w centrum Gemini.

Czerwona budka telefoniczna podarowana przez miasto Plymouth, która stała przy skwerze PlymouthMapka w Gdyni, ma wrócić w okolice urzędu miasta. Przez kilkanaście lat była małym, ale charakterystycznym symbolem Gdyni.



Czy pamiętasz czerwoną budkę telefoniczną?

Czerwona budka telefoniczna stanęła przy ul. Świętojańskiej w 1989 roku. Trafiła do Gdyni z brytyjskiego miasta Plymouth, z którym miasto nawiązało współpracę 11 września 1976 roku. Zakres współpracy dotyczył głównie dziedzin edukacji, kultury i sportu. Młodzież z Plymouth regularnie brała udział w organizowanych w Gdyni Igrzyskach Miast Bliźniaczych.

Ale były też podarki, jak charakterystyczna angielska budka telefoniczna. Czerwona, rzucająca się w oczy, była miejscem, skąd można było zatelefonować. Pod nią umawiali się gdynianie, zanim punktami zbiórek stały się centra handlowe.

Znajdowała się w okolicach urzędu miasta, przy skwerze poświęconemu temu samemu brytyjskiemu miastu. Sam plac z pomnikiem w kształcie kotwicy i tablicą upamiętniająca długoletnią współpracę między tymi dwoma miastami został tak nazwany w 1982 roku.

Budka zniknęła podczas rozbudowy węzła Wzgórze



Budka stała przez około 20 lat, po czym zniknęła w trakcie rozbudowy węzła Wzgórze. Gdy dziennikarze zaczęli dopytywać, gdzie jest, okazało się, że trafiła do Muzeum Miasta Gdyni. Po zakończeniu prac miała wrócić na swoje miejsce. Zapewnienia okazały się jednak płonne.

Ostatecznie trafiła do Centrum Gemini. Schowana, stojąca przy schodach, bez informacji, skąd w korytarzu taki eksponat - nie przykuwała uwagi gości.

Pisaliśmy o tym przy okazji zdejmowaniu szyldów z hotelu Gdynia w 2016 roku. Wtedy Jacek Piątek, plastyk miejski, opowiadał, że zależy mu na historycznych szyldach z hotelu czy budynku PLO i będzie starał się je wyeksponować. Padł nawet pomysł stworzenia muzeum mebla miejskiego.

Historyczne szyldy i neony znikają z Gdyni



Później trafiła do Muzeum Marynarki Wojennej. Później trafiła do Muzeum Marynarki Wojennej.

Przez lata w Gemini, ostatnio w Muzeum Marynarki Wojennej



Na planach się skończyło. Gdy zniknęło centrum Gemini - przemianowane na Waterfront - nikt o czerwoną budkę nie pytał. W ostatnim czasie okazało się, że stoi przy drzwiach wejściowych do... Muzeum Marynarki Wojennej.

Znów schowana, niewidoczna, stojąca tak, żeby nikomu z gości nie przeszkadzać.

Gdy pytaliśmy pracowników, co tam robi, odpowiadali, że jest wykorzystywana przez placówkę podczas wydarzeń. Zapytaliśmy w magistracie, czy Gdynia będzie chciała ją jeszcze wykorzystać, chociażby po zakończeniu budowy parku Centralnego?

W Gdyni przy muzeum stanęła budka telefoniczna



Wróci na powietrze po zakończeniu budowy parku Centralnego?



Okazuje się, że jest taki pomysł.

- Budka wróci w okolice skweru Plymouth. Zostaną tam doprowadzone media. Będzie pełniła nietypową rolę - opowiada Agata Grzegorczyk, rzecznik UM w Gdyni.
Szczegółów nie zdradza, więc na więcej trzeba czekać do zakończenia prac.

Po publikacji artykułu skontaktował się z nami Aleksander Gosk, wicedyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, wyjaśniając, skąd czerwona budka znalazła się w muzeum.

Aleksander Gosk Aleksander Gosk
W ubiegłym roku przygotowywaliśmy wystawę poświęconą Cecylii i Edwardowi Raczyńskim. Ona - matka chrzestna ORP Błyskawica, on - ambasador Polski w Londynie, później Prezydent RP na uchodźstwie.

Aranżując wystawę pomyśleliśmy o tak charakterystycznym angielskim/londyńskim akcencie jak właśnie czerwona budka telefoniczna. Wewnątrz zaplanowaliśmy i umieściliśmy monitor z nagraniem wypowiedzi ambasadora Raczyńskiego. Tyle o przyczynach.

Aby jednak pomysł zrealizować zwróciliśmy się o wypożyczenie budki do Urzędu Miasta. Potraktowano prośbę z życzliwością, jednak stan budki nie był ekspozycyjny. Spoczywała w elementach w jednym z miejskich magazynów. Poświęciliśmy wiele wysiłku by doprowadzić budkę do obecnego stanu. Nasi konserwatorzy dokonali jej kompleksowej renowacji - oczyszczenia zanieczyszczeń z konstrukcji i szyb, zakonserwowania i pomalowania całości, dorobienia brakujących elementów wreszcie powtórnego złożenia, co przy imponującej wadze obiektu nie było łatwe.

Po zdemontowaniu wystawy poświęconej Raczyńskim - "Dęby z Rogalina i polskie morze", budka pozostała w Muzeum jako intrygujący zwiedzających, wdzięczny fotograficznie, barwny akcent. Zapisany w umowie termin zwrotu budki do miasta - październik 2022 r. Miło nam, że przyczyniliśmy się do perfekcyjnego odnowienia tak atrakcyjnego obiektu.

Quiz Topografia Trójmiasta. Czy znasz te miejsca? Średni wynik 58%

Topografia Trójmiasta. Czy znasz te miejsca?

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (68) 4 zablokowane

  • "Będzie pełniła nietypową rolę"... Już się boję!

    Co w niej zrobią, kabinę do robienia selfików?

    • 6 1

  • Opinia wyróżniona

    Budka (6)

    Budka to dar od Polonii z Plymouth a dokładnie z domu Polaka o nazwie biały orzeł. Zaznaczam że w Plymouth jest fontanna o nazwie Gdynia, w latach 90 poznałem Pana prezesa z domu biały orzeł w Plymouth i opowiedział mi całą historię jak osobiście wiózł tę budkędo Gdyni. Wspaniała stara polonia mieszkająca w Plymouth

    • 45 0

    • Fajna historia:)

      • 6 0

    • To był zapewne Pan Peter Smith - wielki przyjaciel Polski i Gdyni

      • 4 0

    • Bardzo Fajne miasto portowe z wesołym życiem nocnym i baza turystyczna, mieszkałem tam jakiś czas

      • 4 0

    • (1)

      w UK już zadko można spotkać taka budke, a jeśli nawet się na taką trafi to służy jako szalet :/

      • 0 1

      • Wiekszosc budek ktore zostaly we wsiach i malych miasteczkach zostaly przeksztalcone na mini biblioteki z ktorych kazdy moze brac i dodawac ksiazki.

        • 2 0

    • Jest też ulica Gdynia Way.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Budka (1)

    Pamiętam z lat 90tych, niestety nie miała łatwego życia, była często dewastowana :( wybite szybki, urwany telefon....szkoda, że taka reakcja naszych rodaków na prezent.

    • 32 2

    • a na takie ...

      akty wandalizmu wystarczyłby taki społeczny odział szybkiego reagowania , myślę że paru chętnych by się znalazło , info z monitoringu i lecimy , parę gongów na ryj , pałą przez nery i już atmosfera by się oczyściła hehe ;)

      • 2 0

  • Pewnie ktoremus z "wlascicieli"Gdyni

    Zaczęła przeszkadzać w ogrodzie.

    • 8 1

  • W sumie fajna. Czy trzeba będzie płacić żeby obok niej postać?

    • 7 0

  • Skwerku Plymouth

    już praktycznie nie ma,oddaliście go bandyci panu Boczkowi,koledze deweloperowi.

    • 13 0

  • To są problemy w Gdyni...

    ...dzizzz co to za miasto...

    • 8 1

  • Czy w Plymouth

    wiedzą co dzieje się na skwerze ich imienia . Budka zniknęła , kotwica jeszcze stoi ale jej dni w związku z budową też są policzone .Wstyd !

    • 7 0

  • Właśnie skwer Plymouth zostaje przez władze Gdyni zniszczony, część już zniszczono stawiając biurowiec, teraz skwer można nazwać skwerem marnych pomysłów szczurka.

    • 10 0

  • Mi ta budka kojarzy się z odorem moczu i rozwalonym telefonem w środku.

    Dobrze że jeej nie ma, bo nikt z UM o to nie dbał, a żeby było wesoło, to ta budka stała właśnie pod urzędem miasta i Szczurek musiał widzieć co się dzieje z darem z Plymouth

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane