- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (507 opinii)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (101 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (52 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (81 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (77 opinii)
- 6 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (378 opinii)
"Człowiek się odwróci i towar znika". Sklepikarze skarżą się na plagę kradzieży
Stawiają na ladę towary albo proszą o butelkę drogiego alkoholu, po czym udają, że chcą kupić towar znajdujący się za plecami ekspedientki, a kiedy ta się odwraca, zabierają łup i uciekają. Sklepikarze w całym Trójmieście mają problem z tego typu kradzieżami - w większości przypadków traktowanymi jak wykroczenie.
- W sklepie Zajezdnia w Jelitkowie chłopak okradł kasjerkę. Poprosił o papierosy, dużą whisky, sok i drink w butelce. Gdy ekspedientka się odwróciła po drink, chłopak wybiegł z whisky i papierosami - napisali.
Podobnych przypadków jest więcej. W pierwszym sklepie, do którego wchodzimy zapytać się o to, czy nie było w ostatnim czasie praktycznie identycznych kradzieży, słyszymy, że były, w tym jedna dosłownie kilka dni temu.
- Wszedł chłopak, poprosił o butelkę najdroższej whisky, którą mieliśmy. Następnie poprosił o papierosy, a gdy odwróciłam się, żeby je podać, chwycił butelkę i wybiegł. To prawdziwa plaga. Zdecydowaliśmy się nawet nie podawać już klientom drogich alkoholi, zanim za nie nie zapłacą - mówi nam ekspedientka.
W nowelizacji kodeksu wykroczenie to kradzież do 800 zł
Co ważne, podczas większości tego typu kradzieży łupem złodziei padają przedmioty o wartości poniżej 500 zł, więc nawet za tak zuchwałe zachowanie grożą im stosunkowo niewielkie konsekwencje, bo nawet w przypadku złapania odpowiadają oni nie za przestępstwo, a za wykroczenie.
Niedługo złodzieje pozwolić będą mogli sobie zresztą na jeszcze więcej, bo 2 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Kodeksu karnego, w której znajdują się m.in. zapisy zwiększające próg, od którego kradzież traktowana jest jak przestępstwo do 800 zł.
Warto tu zresztą zaznaczyć, że nowelizację prawa w tym zakresie przyjęto (mimo veta Senatu) wbrew praktycznie całemu środowisku handlowemu w Polsce.
- Jest to de facto ukłon w stronę złodziei, który ma bardzo negatywny odbiór społeczny, nie tylko w środowisku handlowym, zwłaszcza wobec kryzysu ekonomicznego, który dotyka większość Polaków. Już kwota 500 zł jest uznawana za rażąco zbyt wysoką. Zmiana na 800 zł jest przyzwoleniem i zachętą do dokonywania kradzieży - mówił niedawno w rozmowie z dziennikarzami Interii Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu.
Policja: w statystykach nie ma kategorii "kradzieże sklepowe"
Chcieliśmy sprawdzić, czy w ostatnim czasie w jakiś sposób zmieniły się statystyki dotyczące kradzieży sklepowych w Trójmieście, tym bardziej że sami policjanci, z którymi rozmawiamy, przyznają, że w ostatnich miesiącach tego typu przestępstw jest więcej. Okazuje się jednak, że z uzyskaniem takich danych może być problem.
Krótko mówiąc, część kradzieży sklepowych trafia do kategorii wykroczeń, część do kategorii przestępstw, ale wszystkie do ogólnych zestawień na podstawie paragrafów, a nie miejsca kradzieży, czyli w tym przypadku sklepu. Szczegółowych danych więc nie ma.
Sklepikarze: nie zawsze to nawet zgłaszamy
Problemem jest też to, że często sami właściciele sklepów drobnych kradzieży nie zgłaszają.
- Czasem wiemy, kto był złodziejem. W końcu gdy człowiek prowadzi sklep, to wie, kto kupuje, poznaje ludzi. I są przypadki, że człowiek machnie ręką, kiedy mu ktoś wyniesie towar za kilkadziesiąt złotych. Bo więcej z tym fatygi niż korzyści, a złodziej i tak dostanie tylko mandat. Po prostu danej osoby już nie wpuszczamy albo mamy na nią oko - mówi nam ekspedientka z jednego z gdyńskich sklepów osiedlowych.
Opinie (477) ponad 20 zablokowanych
-
2022-12-20 10:32
Ale muza (1)
Jak z horroru
- 5 0
-
2022-12-20 17:34
allle muzyka
jak z horroru
- 0 0
-
2022-12-20 10:37
A niedawno słyszałem
"Jest Pan mądrzejszy od ekspertów z tv"?
- 3 0
-
2022-12-20 10:37
Jest to de facto ukłon w stronę złodziei, bo rząd współczuję kolegom po fachu. ;)
- 5 0
-
2022-12-20 10:37
Sklepy samoobsługowe z ekranem bez dostępu do towaru przed zakupieniem
W takich wypadkach tylko do tego zmierzamy.
- 1 1
-
2022-12-20 10:47
Mam takie głupie pytanie. jaki jest cel wyróżnienia wpisu judzącego na Niemców? (2)
Dziwi mnie to niezależnie od tego ile kradzieży jest w Polsce a ile w Niemczech.
Bo przecież sami wyraźnie w artykule napisaliście, ze NIE ma takich statystyk. To na jakiej podstawie ktoś napisał, że w Polsce jest TYLKO 30 tysięcy, a w Niemczech 400 tysięcy? A wy taki hejterski wpis wyróżniacie?
Czy to jest portal TVPis...?- 5 3
-
2022-12-20 10:52
albo taka zmiana w pracy?
- 0 0
-
2022-12-20 11:49
linia redakcyjna jest, powiedzmy, ciekawa
- 0 1
-
2022-12-20 10:50
Inflacja to fajna wymówka
A na codzień lekceważenie prawa i wszelkiej kultury pompowane z tvn i podobnych mediów robi swoje. Dzięki tvn każdy złodziej czuje, że robi to na złość "temu rzondowi"
- 3 9
-
2022-12-20 10:57
Drożyzna = więcej kradzieży
Będzie drożej ,inflacja w górę będzie większe złodziejstwo . W tym kraju żyć się już nie opłaca....
- 5 3
-
2022-12-20 11:03
W tym kraju (2)
Pracować się nie opłaca. Nagroda to kamasze i śmierć w obronie kaczki....
- 4 1
-
2022-12-20 11:07
To co ty jrszcze robisz ,,w tym kraju,, towarzyszu? (1)
- 0 2
-
2022-12-20 11:29
a co ma niby robić? zapewne śmieje się z takich dzbanów jak ty :)
- 1 1
-
2022-12-20 11:05
Ojojoj
10lat wstecz kradli hurtowo, a teraz...tylko detalicznie
- 1 0
-
2022-12-20 11:10
Niemożliwe.... (4)
Polacy? Katolicy? Potomkowie Sobieskiego?
- 4 3
-
2022-12-20 11:15
A może "biedni" uciekinierzy ze wschodu?
Albo pis-owska patologia 500-plus.
- 1 2
-
2022-12-20 11:16
nie to zawsze te 2% ateistów :O) (1)
- 1 1
-
2022-12-20 11:30
albo cymbałów od ":O)"
- 0 1
-
2022-12-20 21:08
Widać że to potomkowie Żydków
Ewidentnie Żydzi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.