• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czternastolatek zabił staruszkę

(TG)
31 lipca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Po zabójstwie na ulicy Rejtana
Gdańska policja zatrzymała wczoraj 14-letniego chłopca podejrzewanego o zabójstwo swojej 75-letniej sąsiadki. Byli przy tym jego koledzy z podwórka w wieku od 4 do 9 lat. Kobieta została zamordowana, bo... nie chciała kupić od chłopców drewna z rozebranej komórki.

Zwłoki kobiety znaleziono w mieszkaniu na gdańskiej Oruni w poniedziałek. Wstępne oględziny wykazały, że zgon nie był naturalny, do jej śmierci ktoś się przyczynił. Prokurator zdecydował w tej sytuacji o sekcji. Ta potwierdziła przypuszczenia śledczych. Przyczyną śmierci było uduszenie.

Policjanci przystąpili do czynności operacyjnych. Ustalili, że kobietę mógł zabić czternastoletni chłopiec. Zatrzymali go. Ustalili, że w dniu zabójstwa chłopiec ten wraz z czterema kolegami z podwórka w wieku czterech, sześciu, siedmiu i dziewięciu lat przyszedł do staruszki i zaproponował jej kupno drewna z uprzednio rozebranej komórki.

- Dzieci często odwiedzały kobietę - twierdzą policjanci. - Często ich czymś częstowała, była dla nich dobra. Ale powiedziała, że nie kupi drewna, bo nie ma pieniędzy. Wtedy najprawdopodobniej czternastolatek zdenerwował się i dotkliwie ją pobił.

Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalali wczoraj rzeczywisty przebieg tego makabrycznego zdarzenia. W obecności psychologa przesłuchano małoletnich świadków, którzy towarzyszyli przy zbrodni swojemu najstarszemu koledze.
Jak dowiedział się "Głos" czternastolatek potwierdził podczas przesłuchania przyjętą przez policję wersję zabójstwa. Odizolowano go w Policyjnej Izbie dziecka, a dziś zajmie się nim Sąd Rodzinny w Gdańsku.
Głos Wybrzeża(TG)

Opinie (182) 1 zablokowana

  • a może dlatego ze teraz każdy naruszający prawo uważa z rozbawieniem "a co taki policjant moze mi zrobić?"
    a kiedyś mógł...
    i dlatego się bali

    • 0 0

  • Wina

    Trudno tu mówić o winie, bo doszły tu jeszcze słuchy, że dieciak jest ponoć chory umysłowo. O ile to jest prawda to wina jest po stronie rodziców, którzy wykazali totalne olewactwo. Z drugiej strony ta Orunia mi coś źle pachnie, więc może szczyl wcale nie był upośledzony tylko tak gadają. W takim przypadku to wina jest i po stronie gnojka i po stronie rodziców. A wniosek z tego jeden. Popatrzmy na to od tej strony ile my płacimy za te "syzyfowe prace" zwane w Polsce resocjalizacją, a ile kosztuje jeden nabój do pistoletu? Przemyślenia zostawiam wam

    • 0 0

  • Dziwicie się?/

    Czemu się dziwicie przecież jak dalej będziemy tak karać to takie morderstwa będą na czasie.Gnoja na dożywocie .Jaka resocjalizacja.Takiego skur...la to tylko komora gazowa zresocjalizuje.

    • 0 0

  • nie przekreślajcie tego chłopca za jeden błąd w życiu !!!

    może to wcale nie jest taki zły człowiek ? może dobrze się uczy a zimą karmi sikorki... skąd wiecie że nie ?
    nie można go unicestwiać za to że popełnił błąd...
    dajmy mu szansę!

    • 0 0

  • tak samo z Johnym

    przecież to równy gość. może trochę więcej od was wie, bo wyemigrował do usa i więcej świata poznał. Czy dlatego tak z niego kpicie ? dlatego tak mu dokuczacie ?
    ja tam go lubię !

    • 0 0

  • ta egon
    a ta babcia to byl zwykly szkodnik ktorego musial zlikwidowac
    tak se tlumacz

    • 0 0

  • Wielu z Was, drodzy krytycy jako panaceum na tego typu tragednie widzi tylko karę dożywoci lub jeszcze lepiej smierci. BŁĄD. Myślicie, że czternastolatek wlasnie zamierzający, a może nawet nie zamierzający zabić staruszkę przeprowadza proces myślowy: "aha, jak ją zabiję, to dostanę karę śmierci, chwileczkę... chyba mi się nie opłaca..., rezygnuję". Oczywicie, że NIE robi tego, dziala impulsywnie. Trzeba naprawdę zadbać o to żeby nowi tacy nie wyrastali. A tak by the way, też jestem za karą śmierci, bo jako podatnik nie chcę płacić na skazańców. To jedyny powód.

    • 0 0

  • Zabić czternastolatka. Naco komu taki obywatel!

    • 0 0

  • ...

    zabic gnoja

    • 0 0

  • co zwalacie

    co zwalacie na szkołę- właśnie tam pracuję zwykły przykład chłopak w kl 1 gimn idzie rano i sobie fajeczkę pali nauczycielka mu zwraca uwagę a on mówi: co sie pani wtrąca w moje życie prywatne nauczycielka zgłasza mamusi a ona powtarza to samooooooooooooooooooooooooooooo no i co szkoła może???????????????????????????????????

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane