Europejskie Centrum Solidarności, które ma zostać otwarte w czerwcu 2014 r., rozpoczyna akcję promocyjną. Wkrótce mają pojawić się kalendarze promujące budowę tego obiektu, które trafią do... środowisk opiniotwórczych i mieszkańców Gdańska.
tak, jeśli za darmo, to czemu nie
24%
raczej tak, ale jeżeli będzie ładnie wydany
10%
nie, uważam, że lepiej promować ECS poza Gdańskiem - tu wszyscy i tak wiedzą, co to za instytucja
66%
Jak każda instytucja, która jest współfinansowana ze środków unijnych, część pieniędzy ECS musi przeznaczyć na promocję. Dlatego gdański magistrat rozpisał właśnie przetarg na druk kalendarzy na 2014 rok, promujących budowę Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
Przeczytaj też o opóźnieniach w budowie ECS.- Cały czas staramy się wytłumaczyć nasza misję. Zależy nam, żeby mieszkańcy Gdańska i goście wiedzieli, że ten budynek powstaje dla nich - mówi
Magdalena Charkin-Jaszcza z biura prasowego ECS.
- Mamy nadzieję, że z przestrzeni publicznej - tarasu czy choćby ogrodu zimowego - będą korzystać mieszkańcy i turyści. Na razie nie wiadomo, jak będą wyglądać kalendarze (trwają prace nad koncepcją), ile ostatecznie sztuk zostanie wydrukowanych i ile będzie kosztować ich druk oraz opracowanie graficzne. Wiadomo za to, do kogo trafią.
- Kalendarz nie będzie sprzedawany i trafi do środowisk opiniotwórczych oraz mieszkańców Gdańska- informuje
Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska.
Pozostaje pytanie o sens wydawania pieniędzy na promocję instytucji znanej mieszkańcom Gdańska, a nie np. promocji ECS w innych miastach.
- Dofinansowanie unijne zobowiązuje nas do promowania projektu "Budowa Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku" i podkreślania udziału finansowego Unii Europejskiej w tym przedsięwzięciu - tłumaczy Michał Piotrowski.
- Rok 2014 będzie bardzo ważnym rokiem w historii realizacji tego projektu - nastąpi zakończenie budowy i oddanie budynku do użytku. Ważne jest, aby przybliżać mieszkańcom idee ECS oraz pokazywać, że ten nowy budynek to nie tylko biura, ale przede wszystkim przestrzeń dla nich.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
