• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Gdańsk będzie walczył z przydrożnymi krzyżami?

Katarzyna Moritz
20 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Trakt św. Wojciecha to tylko jedno z nielicznych  miejsc gdzie stanął krzyż pamięci. Trudno się dziwić, tak jest w całym kraju. Tylko w 2010 roku na drogach w Polsce doszło do blisko 39 tys. wypadków, w których zginęło prawie 4 tys. osób. Trakt św. Wojciecha to tylko jedno z nielicznych  miejsc gdzie stanął krzyż pamięci. Trudno się dziwić, tak jest w całym kraju. Tylko w 2010 roku na drogach w Polsce doszło do blisko 39 tys. wypadków, w których zginęło prawie 4 tys. osób.

Krzyże pamięci: tylko w Gdańsku mamy ich kilkadziesiąt. Niektóre wyglądają jak miniaturowe pomniki, w ten sposób bliscy ofiar które zginęły w wypadku, czczą ich pamięć. - Rozpraszają kierowców, pas drogowy nie jest godnym miejscem dla krzyża - piszą do władz Gdańska mieszkańcy. Miasto zastanawia się co nimi zrobić.



Upamiętnianie tragedii w Kokoszkach, nie budziło wątpliwości. Pojawiły się głównie spore emocje wśród zwolenników i przeciwników wycinki przydrożnych drzew.
Drzewo w które uderzył PKS ścięto na początku lutego 2008 roku. Upamiętnianie tragedii w Kokoszkach, nie budziło wątpliwości. Pojawiły się głównie spore emocje wśród zwolenników i przeciwników wycinki przydrożnych drzew.
Drzewo w które uderzył PKS ścięto na początku lutego 2008 roku.
Z jednej strony uroczyście ustawiona tablica, upamiętnia katastrofę autobusu PKS w  Kokoszkach. W 1994 roku zjechał on na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo, zginęło 32 ludzi, a 43 było rannych.

Z drugiej strony pojedyncze tragedie i samodzielnie ustawione krzyże, jak ten z kaskiem przy Trakcie św. Wojciecha, upamiętniający motocyklistę, który zginął w zderzeniu z samochodem osobowym. W Wiślińce stoją dwa białe krzyże, zginęły tam dwie 16-latki jadące na skuterze, w które wjechał pijany kierowca samochodu.

- Dostajemy w sprawie ustawiania krzyży przy drogach bardzo dużo listów, nie ukrywam, że więcej od przeciwników. Podkreślają oni, że rozpraszają kierowców, więc wpływają na bezpieczeństwo na drodze. Mowa jest w nich także o tym, że pas drogowy nie jest godnym miejscem dla krzyża, tak silnego symbolu religijnego - podkreśla Emilia Salach-Pezowicz z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Prawo jednoznacznie zabrania samowolnego umieszczania na drodze jakichkolwiek znaków, napisów lub symboli. Ponadto krzyże nie mogą teoretycznie znajdować się w odległości 0,7 metra od jezdni, a jak już się znajdą poza jej zasięgiem to i tak przeważnie stoją na czyjejś działce. Właściciel może je więc usunąć lub zgłosić sprawę policji.

Czy krzyże pamięci w pasie drogowym należy usuwać?

- Oczywiste jest to, że nie powinny stwarzać zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i że nie należy ich ustawiać samodzielnie. Poza tym uważamy, że ich obecność nie pomaga w zakresie prewencji. Mimo że wielokrotnie są symbolem olbrzymich tragedii, to ich widok na tyle spowszedniał, że nie wpływa w żadnym razie na zachowanie kierowców, bo rzadko który wie, co przy danym krzyżu się wydarzyło - zaznacza szef pomorskiej drogówki, Janusz Staniszewski.

Pani Wioletta z Gdańska, dziwi się, że nagle krzyże pamięci zaczęły komuś przeszkadzać. Jej zdaniem to brak szacunku dla zmarłych i ich rodzin. - Zawsze gdy przejeżdżam Traktem św. Wojciecha i widzę ten krzyż z kaskiem, to od razu zapala mi się lampka alarmowa, to dla mnie olbrzymie ostrzeżenie - przyznaje.

- Czy je usuwać? Nie wiem, ale w niektórych przypadkach należałoby się zastanowić czy nie są one również - obok symbolu wiary - znakiem ludzkiej głupoty, grzechu i nie przestrzegania przepisów drogowych - podkreśla ks. Sławomir Czalej z tygodnika "Gość Niedzielny". - Nie można kierować się w tej sprawie kryterium ilości czy rozmiarem tragedii. Chodzi też o to, czy przestrzegają one młodych ludzi przed brawurą. Myślę że powoli część z nich staje się elementem krajobrazu. Inne po jakimś czasie znikają same - dodaje, nie rozstrzygając ostatecznie sprawy.

Miasto nie ukrywa, że przydrożne krzyże są bardzo delikatną kwestią. Opracowano już wewnętrznie parę pomysłów na rozwiązanie ich problemu, jednak ostateczne decyzje mają zapaść dopiero po szerszej dyskusji. A wy jak sądzicie, krzyże pamięci powinny zostać przy ulicach, czy zniknąć?

Opinie (621) ponad 50 zablokowanych

  • Najpierw Drzewa! (7)

    Najpierw to ja proponuje powycinać drzewa które stoją przy samej drodze. A w zamian za to posadzić nowe gdzie indziej żeby zieloni byli zadowoleni!!Bo niestety ale tyle ludzi straciło już życie przez te drzewa ,że nawet nie chce się myśleć!!!

    • 37 22

    • tak ... (4)

      ... Powycinajmy drzewa, przystanki to zróbmy bunkrami, skrzyżowania bez kolizyjne, przejścia dla pieszych górą albo podziemne, nad torami wiadukty, chodniki jak przystanki ścianą pancerną ogrodzone, i między pasami mur (by czołówek nie było) - a jak ktoś nie umie jeździć - to nadal nie będzie umiał i się zabije. Przykład?? Obwodnica Nowego Dworu Gdańskiego - co tam się dzieje to tragedia.

      • 6 6

      • Nie chodzi mi wycięcie wszystkiego!!! Poprostu gdyby drzewa były troszkę dalej od drogi to zdecydowanie było by bezpieczniej . A nie 50 cm od pasa ruchu, i jak dobrze wszyscy wiemy nie trzeba wcale jezdzić szybko żeby stracić życie wystarczy ,że trafisz na nieodpowiedzialnego kierowce.

        • 3 1

      • (2)

        Gdyby nie było tego drzewa w 1994 roku to nie zginęłoby aż tylu ludzi.Opona zawsze może wybuchnąć może nadjechać jakiś wariat z przeciwka i co dla zielonej fanaberii warto zginąć?

        • 2 3

        • Dokładnie masz racje :)

          • 1 1

        • nie popadajmy w paranoję

          jeśli aż tak się boisz, to moim zdaniem nie powinieneś siadać za kółko, bo zawsze może sie zdarzyć, nie zatrzyma się jakiś wariat na czerwonym i cię zabije. nie dajmy się zwariować. a te przydrożne drzewa sadzili nasi pradziadkowie i tu nie chodzi o zieloną fanaberię (ile lasów zostaje wyciętych pod budowę autostrad), ale o pamięć o historii... nie wyobrażam sobie Polski bez tych malowniczych, krętych, polnych dróg z nasadzonymi drzewami, wiejskich chat, przydrożnych kapliczek czy krzyży na rozstajach dróg. prawda taka, że po prostu potrzeba w tym kraju autostrad, jak będzie można jechać szybko i bezpiecznie, to nie będzie takiego zagrożenia na mniejszych drogach...

          • 0 1

    • przesiądź się na ...

      HULAJNOGĘ. to pomoże ci na muzg

      • 1 3

    • jeśli te drzewa rosną tam od kilkuset lat, to trochę ich szkoda

      lepiej po prostu budować autostrady

      • 2 1

  • zostawcie te krzyże w spokoju

    swoją obecnością dają do myślenia zwiększając bezpieczeństwo na drodze. Władze zamiast robić wszystko, aby nie było tylu tragedii na drogach, jak zwykle skupiają się na usuwaniu skutków, a nie przyczyn.

    • 28 18

  • osobiście to mnie bardziej rozpraszają fotoradary niz krzyże (2)

    • 50 6

    • i hamujesz??

      do 50 km/h jak zobaczysz fotoradar,

      • 0 0

    • popieram!

      one stoją zawsze w takich miejscach beznadziejnych, gdzie akurat jest ograniczona prędkość. powinny stać w takich miejscach, gdzie nie ma ograniczeń prędkości, żeby łapać piratów drogowych, a nie kogoś kto nie zauważył tablicy "teren zabudowany" za krzakiem na dwujezdniowej przelotówce.

      • 2 0

  • Dziwi mnie... (6)

    ... Czemu tzw. "obrońcy krzyży" aż tak bardzo upierają się, by najświętszy dla nich symbol stał w miejscach, gdzie leją na niego psy i pijaczki i chlapie błoto z przejeżdżających samochodów? Poza tym rację ma koleś z Gościa Niedzielnego (nie sądziłam, że kiedykolwiek zgodzę się z tą gazetą): niejednokrotnie są to pomniki ludzkiej głupoty i braku pokory. Ale to nasza narodowa specjalność!

    • 31 19

    • (1)

      Czarna Żmija pisze o tzw. "obrońcach krzyży". Ale jakoś ani w tekście, ani we wpisach nie widać póki co żadnego przejawu tego zjawiska. Dlaczego zatem Czarna Żmija tak pisze?

      • 7 2

      • trollololo?

        • 2 1

    • bronię krzyży przy drogach, ale nie wyznaje żadnej wiary, więc o co ci chodzi dobra wróżko? krzyże mają przypominać o tym, że łatwiej jest zginąć przez swoją głupotę, niż zejść ze starości.

      • 7 6

    • (1)

      odezwała się czarna żmija - symbol rozumu i pokory :P

      • 3 2

      • i jak mnie pamieć zeszłoroczna nie myli ekspertka od lotów rządowych

        • 2 0

    • czytelniczka Gościa Niedzielnego

      obowiązek partyjny?

      • 1 2

  • zaścianek (5)

    to pokazuje jak zacofanym jestesmy narodem. Jezeli stawiamy krzyz w miejscu, gdzie zginął człowiek to powinniśmy robić to bez wyjątku - na każdym chodniku, w szkole, sklepie, przed blokiem mieszkalnym... przeciez w tych miejscach tez dochodzi do zgonów!Ludzie opamietajmy sie i nie robmy cepeliowej wystawki przy drogach, wyglada to zalośnie!

    • 41 25

    • ale to jest inicjatywą tylko najbliższym osób zmarłego (1)

      niech sobie stawiają, jak może to komuś przeszkadzać, nie rozumiem

      • 7 4

      • najbliższych*

        • 2 0

    • Oczywiście że może -zawłaszczanie przestrzeni publicznej jest zwykła bezczelnością

      zgadzam się z KIEROWCĄ w 100 proc.

      • 3 5

    • poczekaj aż Tobie ktoś zginie na drodze z powodu jakiegoś kierowcy-debila. ciekawe co wtedy zrobisz??? najpierw POMYŚL, potem komentuj. i nie osądzaj, bo nie masz prawa.

      • 4 3

    • A co powiesz o zacofaniu emocjonalnym? Brak wrażliwości i zrozumienia dla innych ludzi i ich uczuć jest niestety coraz powszechniejsze i świadczy o wzrastającym egoiźmie społecznym. To szczerze, wole już zaściankowość niż taki egoizm.KAżdy inaczej radzi sobie z bólem po stracie bliskiej osoby. I czasami warto uszanować drugą osobę, nawet, jeżeli nie rozumiemy jej postępowania.Mnie np. rażą parady równości, ale to nie znaczy, że mam okazywać brak szacunku komuś, kto uważa inaczej.

      • 3 1

  • mnie rozpraszaja

    mnie rozpraszaja znaki drogowe,trzeba je bezwzglednie usunac

    • 18 8

  • A zobaczcie pomnik syna Tygrysa, NA Krakowcu stoi prawie cmentarny pomnik. Ciekawe ' to dal mu zezwolenie NA tego cudaka

    • 18 5

  • ..

    A ja se walnę nagrobek na środku jezdni, a co!

    • 14 13

  • Statusu...

    Co to za chory temat, może krzyże też zabierzmy z cmentarza i ulegnijmy pseudo prasie która jest pod wpływem palismiecia, brak szacunku mam dla was...

    • 19 14

  • głupie tłumaczenie

    "widzę ten krzyż z kaskiem, to od razu zapala mi się lampka alarmowa" droga pani od ostrzeżeń są znaki drogowe! poza tym wydaje mi się, że krzyż to symbol wiary i powinien stać w godnym miejscu a tak te symbole są obsikiwane przez bezpańskie psy!

    • 15 29

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane