• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Izba Morska to sąd?

Jadwiga Bogdanowicz
15 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Nowelizacja ustawy o izbach morskich czeka już tylko na podpis prezydenta. Co zmieni? W końcu jednoznacznie zostanie zdefiniowane m.in. pojęcie wypadku morskiego. Niestety, ustawa w nowym brzmieniu nie odpowiada na podstawowe pytanie "Czy izba morska to sąd?". Ta nierozwiązana kwestia już sprawia kłopoty, a po wejściu do Unii Europejskiej i tak trzeba będzie ją rozstrzygnąć.

Ustawa o izbach morskich istnieje praktycznie bez zmian od ponad 40 lat. Obecna nowelizacja nie wyczerpuje wszystkich kwestii związanych z izbami morskimi, ale to pierwszy krok naprzód.

Izby wyjaśniają przyczyny wypadków morskich. Konsekwencją takiej diagnozy może być np. orzeczenie o zakazie wykonywania zawodu. Orzeczenie izby biorą pod uwagę sądy powszechne przy rozstrzyganiu kwestii odszkodowań oraz w sprawach karnych. Rządowy projekt zmian w ustawie o izbach morskich ma rozwiązać trzy kluczowe sprawy. Zdefiniuje określenie wypadek morski. Dotychczasowa definicja jest niejednoznaczna, bo jest w niej mowa o tym co jest "w szczególności" wypadkiem morskim. Takie sformułowanie umożliwia interpretację, a od tego zależy czy izba będzie wyjaśniać przyczyny wypadku. Interpretacja może więc rodzić poważne konsekwencje dla marynarzy. Nowela określi też dokładnie rolę delegata ministra infrastruktury, który bywa odbierany jako prokurator. Tymczasem delegat ma obserwować obrady izby z punktu widzenia interesu publicznego. Po trzecie izba ma obecnie prawo do pozbawienia ludzi morza wykonywania zawodu czy funkcji, tymczasem zgodnie z konstytucją jest to kwestia sądu. Dlatego nowelizacja daje prawo odwołania się od takiego orzeczenia do Sądu Apelacyjnego, do którego będzie należało ostatnie zdanie.

Na razie wszystkie poprawki Senatu (głównie redakcyjne) zostały rozpatrzone. Trzy zostały przyjęte, sześć odrzuconych, ale nie wnosiły nic istotnego do meritum sprawy. Ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta. I pewnie niedługo się doczeka, ponieważ nie budzi wielu kontrowersji i nie jest polityczną kartą przetargową. Tyle, że ustawa w nowym brzmieniu w dalszym ciągu nie odpowiada na podstawowe pytanie "Czy Izba Morska to sąd?" Żeby to uporządkować potrzebna jest kolejna nowelizacja ustawy. Dlaczego od razu nie uporządkowano tej kwesti?

- To nie mój projekt. Dostaliśmy go od rządu i dyskutowaliśmy nad nim w tych granicach, w jakich autor projektu sobie życzył - mówi Jerzy Młynarczyk z SLD, poseł sprawozdawca projektu nowelizacji. - Projekt był zgłoszony dosyć dawno, był bardzo modyfikowany i... nie wziął pod uwagę tego problemu, który wyłonił się np. podczas mojej bytności przed trybunałem strasburskim w sprawie "Heweliusza". Tłumaczyłem tam, czym są u nas izby morskie. Nie sądzę żebym tych sędziów przekonał, dlatego, że charakter prawny izb jest niejasny - nie orzekają w imieniu państwa i nie ma ich w konstytucji. Przygotowuję publikację w prasie fachowej na temat tej ustawy i tam właśnie chcę powiedzieć, że pytanie "Co to są izby morskie?" prędzej czy później padnie w UE, i będziemy musieli na to wyraźnie odpowiedzieć.
Głos WybrzeżaJadwiga Bogdanowicz

Opinie (8)

  • de facto izba morska pełni u nas role sądu
    powinni jej ten zapis przyznac i byłby wtedy porzadek, bo faktycznie po 1 maja wyjdzie to nieco dziwnie

    • 0 0

  • A Izba Radców Prawnych -to sąd ?/

    Jeżeli orzeka i bada to nie musi być sądem? ale powinna.
    Podoba mi sie wypowiedż pana posła : bo to i rząd z LSD i projekt z LSD i poseł sprawozdawca tyz z LSD - a mówi że to projekt nie jego-- schizofrenia jaka czy coś w tem stylu - to tak naprawdę czyj on jest???/ Mój , a może galluxa , albo mamy , a może to jakis numer romka zabawy?

    No dobra-- kto się przyzna czyj to jest projekt -że nawet w Jewropie przed trybunałem trudno sedziom wytłumaczyć co to jest za"ptica " ta Izba Morska .

    Tak jest u nas stanowione prawo i takie sprawowanie władzy że do własnego gniota prawnego nie chcą się przyznac jego twórcy!

    • 0 0

  • Nasi kochani p... łowie.

    "To nie mój projekt. Dostaliśmy go od rządu i dyskutowaliśmy nad nim w tych granicach, w jakich autor projektu sobie życzył" Brawo - przy ustawie o grach liczbowych może było to samo. A jak kazali by mu wyskoczyć przez okno to też by to zrobił. Kretynizmi i idiotyzm do kwadratu!

    • 0 0

  • sprosrowanie

    Miało być w tytule powyżej oczywiście p..osłowie. Sorki.

    • 0 0

  • Kolejna ustawa-bubel. Bardzo trudno, by powstała u nas ustawa, która od początku byłaby sensowna, jasna i zgodna z prawem unijnym. Posły-osły zajmują się zupełnie nie tym, do czego są powołani. Ochrona interesów partyjnych i własnego stołka stanowią priorytet.

    • 0 0

  • Komu toto jest potrzebne.....

    Izba Morska ,przy obecnym stanie polskiej floty (a raczej nalezy powiedziec przy jej braku),jest potrzebna Polsce jak rybie nauszniki.Jest to miejsce pracy dla kilkudziesieciu emerytow, ktorym sie wydaje ,ze wiedza o plywaniu wszysto.Sa to pogrobowcy komuny,starego systemu.Jest instytucja -POMYLKA.Narosl,ktora jest niepotrzebna, wrecz szkodliwa.

    • 0 0

  • baju:)))

    by powstała u nas ustawa, która od początku byłaby sensowna, jasna i zgodna z prawem unijnym. Posły-osły zajmują się zupełnie nie tym, do

    a moze oni po prostu nie potrafia jasno i sensownie myslec,
    a co dopiero w unijnym duchu:)

    • 0 0

  • Była Gdańszczanko,

    to nie pierwszy przypadek, że nowa ustawa jest bublem. Przecież spłodzono już i takie, które były niezgodne z konstytucją, nie mówiąc o takich, do których uchwalano po 200 poprawek, a za chwilę je nowelizowano. Czy nie świadczy to o kompletnej ignorancji przez posłów-osłów roli, do której zostali POWOŁANI? Jeśli ktoś taki jak posłanka Beger ma zajmować się UCHWALANIEM PRAWA W KRAJU...to tak samo, jakby jej kazać wykonać nawet niezbyt skomplikowaną operację chirurgiczną. Gdyby tak któryś z niedouków poniósł odpowiedzialność za swoją pracę w Sejmie (w końcu najwyższy organ państwa), gdyby nie "głos ludu" decydował o powierzeniu odpowiedzialnej funkcji posła...ech, marzenia. Jednak demokracja to naprawdę najgorszy system szczególnie dla ciemnych mas. Nie wiem, może jakieś testy na inteligencję?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane