- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (89 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (78 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (203 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (71 opinii)
Czy Komisja da żyć stoczniom?
Pięciostronicowy list, napisany po angielsku, jest odpowiedzią na list unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes z 29 stycznia, w którym sugerowała ona ograniczenia mocy produkcyjnych stoczni w zamian za akceptację pomocy publicznej dla zakładów.
Chodzi o pomoc rzędu 2,2 mld zł. Jeżeli program restrukturyzacji nie zostanie zaakceptowany przez KE, konieczny będzie zwrot tych pieniędzy, co może oznaczać upadek stoczni.
- Uważnie przeanalizujemy treść dokumentu. Cieszymy się, że nadszedł w wyznaczonym przez nas terminie - powiedział Jonathan Todd, rzecznik Komisji Europejskiej odpowiadający za konkurencję.
Odmówił ujawnienia treści listu, a także spekulacji co do spodziewanej reakcji Komisji Europejskiej. Powtórzył, że KE od polskiego rządu oczekuje przedstawienia planu restrukturyzacji, który zapewni trwałą zdolność do prowadzenia działalności gospodarczej stoczni w przyszłości.
- Są różne sposoby, by to zapewnić: można ograniczyć moce produkcyjne, ale można też przestawić się na produkcję statków, na które jest popyt - powiedział, odmawiając sprecyzowania, za którym wariantem opowiada się KE. - To polska strona musi nas przekonać do wiarygodnego planu restrukturyzacyjnego.
Minister gospodarki Piotr Woźniak mówił na początki lutego, że dopuszcza możliwość ograniczenia mocy produkcyjnych stoczni, ale wyklucza zamknięcie któregoś z zakładów. Dla polskiego rządu ograniczenie mocy jest o tyle problematyczne, że stocznie mają być sprywatyzowane, a im większa zdolność produkcyjna, tym większa atrakcyjność dla inwestora i w rezultacie wyższa cena.
Opinie (121) 2 zablokowane
-
2007-03-01 12:05
Gallux.
Wydaje mi sie , ze te zaleznosci sa w prawie miedzynarodowym dosyc jasno sprecyzowane .
Zabuzanom powinni zaplacic ci , ktorzy aktualnie z ich bylego mienia korzystaja .
O ile sie nie myle , ( a mialem taki przypadek w rodzinie) , wujek , ktory juz po smierci Stalina wybral sie do konsulatu radzieckiego w Gdansku , zeby na ten temat porozmawiac , uslyszal , ze sie spoznil , bo w roku ktoryms tam wszyscy sie tych odszkodowan zrzekli .- 0 0
-
2007-03-01 12:13
tak, pomocy z UNRY też wszyscy ŻEŚMY się zrzekli:P
- 0 0
-
2007-03-01 12:17
marek
mi sie wydaje, że szwabów nie powinno być w ogóle
zachodni alianci planowali kastracje szkopów i zlikwidowanie ich jako narodu
wiele jeszcze rzeczy mi sie wydaje
np że bolo sie zaciął jak katarynka, ale to nie moja papuga:-)- 0 0
-
2007-03-01 12:21
Gallux
..." mi sie wydaje, że szwabów nie powinno być w ogóle "...
Kolega Krzysia Kononowicza ?- 0 0
-
2007-03-01 12:24
raczej wielbiciel prostoty jego poglądów:-)
czesto gęsto obserwuje na tym portaliku jego klony:-)- 0 0
-
2007-03-01 12:28
Nie leży w interesie Unii żeby Polska gospodarka za dobrze się rozwijała. Jesteśmy tam po to, żeby skupywać ich nadwyżki produkcyjne. Chcieliście Unii to ją macie. :]
- 0 0
-
2007-03-01 12:28
Wielbiciel prostoty jego poglądów ?
Chyba nie mowisz tego serio ?!
- 0 0
-
2007-03-01 12:29
O 13.00 kolejarze zablokują tory w Gdańsku
staną pociągi!!!
- 0 0
-
2007-03-01 12:31
NIE dla Unii.
Masz racje .
Przykladem jest rozkwit gospodarczy Bialorusi .
Z przemyslem stoczniowym nie maja rowniez klopotow , ale tylko dlatego , ze Bozia im dostepu do morza nie dala .- 0 0
-
2007-03-01 12:32
marek
znasz mnie (wirtualnie) czas jakiś
sam se odpowiedz:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.