• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Polska będzie inna po tragedii w Smoleńsku?

Michał Sielski
12 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Kwiaty i znicze przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie. Czy żałoba narodowa wpłynie w jakikolwiek sposób na Polaków? Kwiaty i znicze przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie. Czy żałoba narodowa wpłynie w jakikolwiek sposób na Polaków?

Sytuacja w Polsce po katastrofie pod Smoleńskiem przypomina okres sprzed pięciu lat, gdy zmarł papież Jan Paweł II. Czy tym razem wyciągniemy z tego wydarzenia jakieś wnioski, czy skończy się tak jak poprzednio - kilkoma pomnikami i niczym więcej?



Wszyscy pamiętamy wzruszające obrazki sprzed pięciu lat. Ludzie płaczący na ulicach, polityczni oponenci obejmujący się w czułym, kojącym uścisku. Kibice zwaśnionych klubów, idący w jednym marszu z szalikami przeciwnych drużyn na szyjach. Słowem: ogólnokrajowe pojednanie.

Czar prysł bardzo szybko. Kilka dni później kibice znowu szli w marszu, ale po to, by wbić nóż rywalowi, politycy jak zwykle skoczyli sobie do gardeł, a kierowcy ponownie zaczęli trąbić i pozdrawiać się środkowym palcem.

Dziś w mediach trwa festiwal hipokryzji. Prezydent Lech Kaczyński, który kilka dni temu "szkodził" i "przeszkadzał" jest teraz wielkim patriotą i mężem stanu. Dziennikarze, którzy pokazywali Lecha Kaczyńskiego jako niezdarę, która nie potrafi założyć słuchawek, cudownym zrządzeniem losu odnaleźli materiały, na których się uśmiecha, żartuje, jest wesoły, czule przytula żonę. Wcześniej nikt tych zdjęć nie pokazywał, ale lepiej późno niż wcale. Politycy zaczynają opowiadać, że prezydent zyskiwał przy osobistym poznaniu, dostrzegają jego zalety, które potrafią wymienić jednym tchem.

Zapewne skończy się to jednak tak szybko, jak się zaczęło. Nie mam złudzeń, że to wydarzenie na stałe zmieni Polskę i Polaków.

Zmienić powinny się również standardy polityki polskiej i język debaty publicznej, który sprawił, że ludzie brzydzą się polityką i politykami. Bogdan Borusewicz prognozuje, że kampania wyborcza będzie teraz uczciwa i nie będzie w niej haków. Rozwiewa jednak wątpliwości dotyczące ich motywacji. - One po prostu nie będą się teraz opłacać - mówi Borusewicz.

Trudno o bardziej gorzkie potwierdzenie prawdy, że mądry Polak po szkodzie. Niezależnie od przyczyn tragedii pod Smoleńskiem (pierwsze głosy mówią jednak, że to nie maszyna zawiodła), trzeba zbudować nową flotę dla VIP-ów, bo ta dotychczasowa po prostu przestała istnieć.

Opinie (551) ponad 50 zablokowanych

  • oczywiście, że inna, Polski już nie ma (2)

    razwiedka zamordowała ostatnią przeszkodę, która stała na drodze do zamordowania Polski

    • 2 6

    • dokładnie (1)

      trafione w sedno

      • 1 0

      • bzdury

        • 1 1

  • bedzie inna, bo Kaczynski zostal wyeliminowany z

    polityki. pozostal tylko jeden Kaczynski. mam nadzieje ze Polska nie bezdie miala Prezydenta pokroju Kaczynskiego, ktory zrobil wiel zlego dla Polski an arenie miedzynarodwej i o tym pisza zagranicze dzienniki, porownuja go do polityka starej daty, sprzed 2 wojny swiatowej. Chcialbym aby Polska wrocila na droge normalnosci, ktora utracila od 2005 roku.

    • 4 4

  • Z Arturem Górskim, posłem Prawa i Sprawiedliwości, rozmawia Zenon Baranowski (5)

    Po katastrofie pod Smoleńskiem mamy cały szereg niepokojących przykładów zachowania strony rosyjskiej...
    - Mam niemal pewność, że Rosjanie mataczą. Oczywiście opieramy się jeszcze na samych przesłankach i strzępach informacji, ale dla Rosjan już nie ma wątpliwości, że za katastrofę odpowiada pilot, który miał popełnić błąd w sztuce, lub nawet sam prezydent Lech Kaczyński, który był nazbyt zdeterminowany, żeby wziąć udział w uroczystościach katyńskich wraz z Rodzinami Katyńskimi, harcerzami i posłami PiS. Tymczasem jeśli złoży się w całość informacje, które napływają, nawet jeśli odnoszą się do różnych domniemanych scenariuszy, a także weźmie się pod uwagę ewentualne intencje Rosjan, to można powiedzieć, choć bez stuprocentowej pewności, bo dziś bez namacalnych dowodów, że Rosja jest w jakimś sensie odpowiedzialna za tę katastrofę, za ten nowy Katyń.

    • 5 5

    • jak Rosja moze byc odpowiedzialna.Rosja zgodzila sie na (2)

      wycieczke Prezydenta do Katynia,-lecial tam a go nikt nie zaprosil. To wina kaczynskiego bo chcial doleciec i znajac to co bylo w gruzji jest prawdopodobne, ze Kaczynski naciskal pilota na ladowanie/ o tym fakcie pisza gazety a swicie, moiwl CNN wczoraj, telewizja szwedzka, niemiceka/. no coz przeliczyl si kaczynski i spadl jak zestrzelona kaczka.dobrze,z e nie spadl na zebranych tam ludzi, bo byloby wiecej trupow.

      • 2 3

      • Gnojku ucz sie jezykow bo nikt nic takiego nie pial tylko ten twoj tepy mozg odpowaida za takie prowokacje (1)

        • 1 2

        • Pisali pisali i to calkiem sporo

          Pan Gorski myli sie w kazdym zdaniu w tym wywiadzie.

          • 1 1

    • i co mały pisowski gnojku - już musisz pisać takie bzdury?

      mam nadzieję, że jesteś wierzący - pamiętaj co z takimi jak ty robił twój bóg

      • 1 1

    • Pan Górski to jednak łebski facet

      Myślałem dotąd, że zna się jedynie na białych ludziach i intronizacjach Chrystusa-Króla. A tu się okazuje, że jest również specem w dziedzinie wrednych ruskich knowań. Cóż. Immunitet broni przed odpowiedzialnością karną, pytanie czy powinien bronić również przed interwencją psychiatryczną.

      • 3 1

  • (1)

    Dlaczego tak Pan sądzi?
    - Rosjanie zapowiedzieli zabranie ciał do Moskwy i wcale nie są pewni, czy dopuszczą Polaków do śledztwa. Jeśli nas nie dopuszczą, to będzie oznaczało, że nie poznamy zapisów z czarnych skrzynek i nigdy nie dowiemy się prawdy, jak w przypadku tragedii w Gibraltarze, gdy zginął gen. Władysław Sikorski. Zresztą w pewnym sensie politycy PO dali w tej sprawie Rosji wolną rękę, bo jak można tłumaczyć pomysł apelu do premiera Putina, by powołana przez niego komisja wyjaśniła tę katastrofę? Przecież Rosjanie już ją wyjaśnili, już wskazali winnych... I są nimi sami Polacy.

    • 4 2

    • Stek bzdur

      • 3 0

  • Czy można przekuć, jak na to wielu Polaków liczy, tę tragedię na jakąś formę zgody narodowej?
    - Już to widać, że politycy PO, choć pewnie będą zachowywać pozory, są zachłanni na pełnię władzy i zachowują się bez klasy. Wiedzą, że mają większość polityczną i że zniknęła ostatnia bariera dla ich samowoli. Dlatego mimo trudnej sytuacji Prawa i Sprawiedliwości, którego kierownictwo zostało zdziesiątkowane, powinniśmy dążyć do jak najszybszego przeprowadzenia wyborów prezydenckich i oczywiście do ich wygrania. Pamiętajmy, że funkcje marszałka Sejmu i premiera pochodzą z większości parlamentarnej, a jedynie władza prezydenta jest czystą emanacją woli suwerena. Prezydent jest jedynym prawdziwym symbolem państwa, gwarancją ciągłości władzy i stabilności społecznej.

    • 3 1

  • Niesamowite co nasi profesorowie moga wymyslec i jakie bzdury pisac (1)

    Katastrofa pod Katyniem posiada swój wymiar osobisty i rodzinny: zginęli konkretni ludzie, pozostawiając w żałobie współmałżonków, dzieci, najbliższych. Taka strata nigdy nie zostanie wypełniona.

    Ludzie, którzy zginęli, pełnili też w większości funkcje publiczne, i to bardzo wysokie, z Prezydentem RP na czele. Nad ich śmiercią boleją nie tylko najbliżsi, ale i cały Naród, który w osobach tych postrzegał kogoś, kto odpowiedzialny jest za dobro wspólne. Ta odpowiedzialność związana była z piastowaniem odpowiednio wysokich urzędów, czy to prezydenta, czy prezesa Narodowego Banku Polskiego, czy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, czy wreszcie biskupa polowego. A tu z kolei ludzie są zastępowalni, bo przecież na ich miejsce wybrany będzie ktoś inny, więc wydawałoby się, że z punktu widzenia ciągłości państwa straty te są do nadrobienia.
    Na pewno są czy wręcz muszą być, ale wiemy, że tu chodzi o coś innego, a nie tylko o zastąpienie jednego dyrektora drugim. Tu chodzi o stratę odradzających się elit politycznych, które nazywamy prawicowymi lub patriotycznymi. Bo tak się właśnie stało, że większość ofiar smoleńskiej tragedii to byli ludzie związani z prawicą, którzy pozostali wierni ideałom "Solidarności" nie tylko w trudnych czasach komunizmu, ale również w jeszcze trudniejszych czasach przewrotnego liberalizmu. Zdobycie wiedzy, doświadczenia, potwierdzenie własnego etosu to nie jest jeden dzień urzędowania, ale to lata znoszenia wielu trudów i prób, pokus i ataków nienawiści. I właśnie dziś, patrząc na przyszłość Polski, bolejemy nad tym, że takich ludzi, jak ofiary smoleńskiej katastrofy, było ciągle zbyt mało, aby Polska odzyskała swą godność i dumę. A tu kolejne nieszczęście: i ci odeszli. I to w takim momencie, gdy ważyły się losy dotyczące NBP, IPN czy wyborów prezydenckich. Odeszli ludzie, którzy nie bali się starcia z postkomuną i pozostającymi pod ich kontrolą liberałami, prowadzącymi od kilku lat polityczną i medialną kampanię nienawiści przeciwko wszystkiemu, co polskie, co niepodległe, co katolickie. I tu jest nasz dramat polityczny i narodowy, bo odradzanie takich elit trwa lata, a tymczasem sfera decyzji dostaje się w ręce tych, którzy wiedzą dobrze, jak z tak nagle otrzymanej władzy skorzystać dla własnej korzyści i własnego umocnienia się w strukturach całego państwa, na poziomie administracji, ekonomii czy mediów.
    Wielu z nas zadaje sobie pytanie, czy to rzeczywiście był wypadek. Coraz więcej faktów wskazuje na to, że na pewno był to dziwny wypadek, a puszczona przez Rosjan wersja, że powodem był błąd pilota, który nie posłuchał zaleceń wieży i postanowił mimo wszystko lądować w Smoleńsku, a nie skierować maszynę na inne lotnisko, jest mało wiarygodna w oczach specjalistów. Zresztą fakt, że prezydent RP korzystał z sowieckiego jeszcze samolotu, daje dużo do myślenia. To tak jakby brać udział w uczcie, gdzie podają grzyby. Chodzi o to, że wypadek niekoniecznie musiał być zamachem, ale w jakiejś mierze został sprowokowany. Sukcesywnie zaczęły nakładać się na siebie różne okoliczności, w tym całkowita blokada możliwości wymiany samolotów na nowe i niesowieckie. Następnie wytworzenie jakiegoś ciśnienia rywalizacji o udział w uroczystościach w Katyniu. A wreszcie ściśnięcie w jednym, i to tym samolocie tak wielu ważnych osób, w większości należących do prawicy. I wszystko zgodnie z prawem, bo jak się okazuje po katastrofie samolotu CASA (luty 2008 r.) zmieniono przepisy, ale w taki sposób, żeby jeden samolot mógł być w dalszym ciągu pułapką dla najważniejszych dowódców: mogą lecieć razem, byle nie z zastępcami. Tu też musiał ktoś dobrze główkować, by uspokoić opinię publiczną, a pułapka nadal mogła działać.
    Ale o tym wszystkim musi też wiedzieć prawica. Są na nią zastawiane tysiączne pułapki. I to może właśnie boli, że tak łatwo, pod wpływem wytworzonej atmosfery i emocji, Polacy tracą czujność i dają się wymanewrować. Wystarczy moment nieuwagi, bo polityczne licho naprawdę nie śpi. Walka w świecie jest bezwzględna i okrutna, również w naszym kraju. Tu będą nas rozczulać, a tam nami sterować.
    A przecież i tak osiągnęliśmy w tych warunkach bardzo wiele. Trwa proces przywracania pamięci i odradzania zasad moralnych w życiu publicznym, coraz mocniej błyszczą idee prawdziwej suwerenności. To jest program na przyszłość, wokół którego muszą skupiać się środowiska prawicowe, bo Naród na nie czeka i potrafi je docenić. Te dziesiątki, może setki tysięcy zniczy i kwiatów przed Pałacem Prezydenckim jest na to dowodem, jak i modlitwa płynąca z milionów serc. Więc choć będzie trudno, to jednak Polska się odrodzi, a ofiara tych, którzy zginęli pod Katyniem, nie pójdzie na marne.
    Prof. Piotr Jaroszyński

    Autor jest kierownikiem Katedry Filozofii Kultury na KUL, wykładowcą w WSKSiM.

    • 1 5

    • Jedną z tragedii tego narodu

      jest to, że indywidua pokroju cytowanego powyżej noszą tytuły profesorskie i w oczach "ciemnego ludu" uchodzą za godną zaufania elitę.

      • 0 0

  • oto co napisla jedna z czytelnczek: W czasie mszy w katedrze Przemyskiej (8)

    prałat Zbigniew Suchy w homilii powiedział, że katastrofa samolotu mogła wydarzyć się w środę, kiedy do Katynia lecieli premier Donald Tusk, Tadeusz Mazowiecki i Lech Wałęsa. " i to ma byc pralat, gdzie ma 10 przykazan bozych? jak ktos kto jest duchownym moze zyczyc smierci omus innemu!!!

    • 7 3

    • no jakoś mnie nie zaskoczył

      • 2 0

    • Bóg najwyraźniej klechów nie lubi

      Skoro nagminnie rozum im odbiera.

      • 3 1

    • co się dziwić - wystarczy posłuchać pierwszego mohera z brzegu

      • 2 1

    • m.in. dlatego nie wierze w kościół i tam nie chodze... :)

      • 1 1

    • parafrazując - moralność polskich katolików jest taka jaką każdy widzi

      • 1 0

    • jak moze ktos z kleru zyczyc klomus smierci?

      to jest kaplan, uzcacy przebaczac innym.. nie to jest osoba nie godna bycia kaplanem. jzu dawno stwierdzilem ,z e polscy skieza zieja nienawiscia do ludzi, do innych religii, a za to nauczanie religii to najwazniejszy przedmiotw szkole, te klasowki, sprawdziany, testy, te nauki przedmnalzenskie, ktorych nie ma w zadnej innej religii.

      • 1 0

    • a gdzie on życzy śmierci? warczą na księdza, a ja tu nie widzę niczego zdrożnego

      • 0 1

    • Nie wiem w jakim kontekście to mówił, czy zyczył smierci inym czy miał na myśli taką możliwość. Nawet jeżeli miał złe intencje to nie oceniaj kościoła po wypowiedzi jedneg księdza, Jest ich 35 tysięcy w naszym kraju

      • 0 1

  • Czytajac ND ciezko zrozumiec co w ludzkich glowach siedzi

    • 0 0

  • Czy to ten CZAS???!!! (2)

    Wiem, że to może wydawać się dziwne a nawet bardzo, ale kiedy teraz mowa jest o "Nadzieji" na zgode i pojednanie z Rosja, kiedy już w końcu dochodze do siebie po tej tragedii przypomniało, mi się to co czytałem tydzień temu, wiesz pare osób uzna to tylko za głupie brednie, ale chciałbym poznać opinie ludzi którym choć troche poniższe przepowiednie mogą mieć coś wspólnego z obecnymi wydarzeniami! Pozdrawiam

    objawienie Matki Bożej Licheńskiej, 1850: W ogniu doświadczeń oczyści się wiara, nie zgaśnie nadzieja, nie ustanie miłość. Będę chodziła między wam, będę was bronić, będę wam pomagać; przez was pomogę światu. Ku zdumieniu wszystkich narodów świata z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości.
    Przepowiednia z 1888 r. ks. Jan Cieplak, arcybiskup wileński.
    Pokój się Boży ustali w Warszawie, Wielka w przymierzach, bogactwie i sławie Polska ku morzom granicami sięgnie.
    LODOVIC ROCCA, franciszkanin, prorok
    Polska powstanie wolna i będzie jednym z najpotężniejszych mocarstw w Europie. Pod hegemonią Polski Słowianie połączą się i utworzą własne katolicko-Słowiańskie mocarstwo Europy, którego granicami będą: Odra, Nysa, Adriatyk, Bałtyk, Morze Czarne, Dniepr i Dźwina. Wspólnie wypędzą Turków z Europy. Z Konstantynopola zniknie Półksiężyc, a zapanuje z powrotem Krzyż. Przy końcu wojny europejskiej czarny lud przyjdzie Polsce z pomocą, w czasie gdy liście z drzew opadać zaczną. Z gruzów i popiołów powstanie Polska i dojdzie wreszcie do porządku i spokoju w sprawach wewnętrznych. Będzie mieć swojego króla z prastarego rodu książęcego, krwi słowiańskiej, o wielkim umyśle i duchu, a języka polskiego uczyć się będą na wszystkich uczelniach świata. Wielu zdrajców zostanie wygnanych z granic Polski. Najwyżej Bóg wyniesie Polaków, gdy dadzą światu wielkiego papieża. Polska zawrze wieczną przyjaźń z Turcją, która po wieki zachowana będzie. Wielki mąż z Ameryki roztoczy nad jej granicami swoją przemożną opiekę, pod którą w wielkiej szczęśliwości królować będzie".

    • 1 4

    • Mi to osobiście wydaje się bredzeniem a la Piekarski na mękach

      Ale może po prostu jestem za mało mistyczny.

      • 1 0

    • Ciii...

      O tym "czarnym ludzie" tylko czasem panu posłowi Górskiemu nie wspominaj. bo jeszcze biedak zapaści dostanie.

      • 0 1

  • czas na zebranie Rady i pogodzenie wszystkich sasiadujacych krajow

    z Polska bo nie chce juz widziec nigdy ale to nigdy placzacej corki Prezydenta/na ktorego glosowalem/. Wojna sie skonczyla, granice ustalone, mordercy nazwani i ci co bylo mozliwe ukarani, polegli pochowani z czcia, tradycja i pamiec o nich praktycznie bedzie wieczna. Jako narod spelnilismy swoj obowiazek wobec poleglych. Zostala zemsta. Jej nie bedzie bo jestemy na wyzszym poziomie czlowieczenstwa i to jest zwyciestwo nad zezwierzeceniem czlowieka. Osobiscie bardzo przezywam ta tragedie a niektorzy zdziwieni opowiadali mi o placzacych Polakach. To jest tragedia ktora musimy przejsc tylko przez pochowanie z honorem zmarlych. Co dalej? To nie jest juz kwestia 'nastepnego' Prezydenta to jest punkt zwrotny w historii dziejow tego kraju i regionu i po czesci europy. Nowy Prezydent bedzie nosil brzemie i klucz do drzwi pokoju jakiego w tym rejonie nie bylo od czasow Zlotej Rzeczpospolitej. Kto nim zostanie? Jesli ten nowy 'council' ludzi uczciwych z historia swego zycia jasna jak na uczciwego Polaka przystalo /a jest wielu takich/ i nie mowie tu nawet o dzialaczach solidarnosci czy pisu i innych typu upr i medrcow z gazet. wybierze sposrod nich Czlowieka o charyzmie i wiedzy to bedziemy mieli Prezydenta ktory wprowadzi nas w nowa epoke. Najlepsza jaka ten kraj kiedykolwiek mial. tak to widze.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane