Przy ul. św. Ducha 
, nieopodal domu, w którym się urodził Artur Schopenhauer, miałby powstać jego pomnik. Projekt wykonany w glinie już jest, brakuje jeszcze zgody władz i Rady Miasta Gdańska. Urzędnicy są jednak sceptyczni wobec takiej wizji wybitnego filozofa, który mieszkał w Gdańsku do piątego roku życia.
, gdzie mieszkał jako dziecko oraz niewielka ulica w Oliwie . Dlatego w zeszłym roku powstał komitet społeczny, który twierdzi, że najsławniejszy w całej historii gdańszczanin powinien się doczekać w Gdańsku uhonorowania w formie pomnika. Na jego czele stanął Stanisław Michel, architekt, odbudowujący Gdańsk z powojennych zniszczeń, współautor planu odbudowy Śródmieścia, obowiązującego przez trzydzieści lat.
2016-09-19 19:29
2016-09-19 21:46
Jak go nie obsikasz to będzie poważany.
2016-09-19 19:35
2016-09-19 21:48
Wyczołgałeś się z obornika w byłym pegeerze i przywlokłeś do Gdańska,ale to nie jest bynajmniej fenomenem,chyba jedynie w twojej jednokomórkowej łepetynie.
2016-09-19 21:50
masz jakiś kompleks pegeerów, że wspominasz o nich w co drugim poście? szanowna mamusia w jakimś odrabiała volkslistę?
2016-09-19 23:04
mamusia jego pewnie co innego obrabiała;)
2016-09-19 19:37
na świecie którego doczekał się pedofil
2016-09-19 19:46
Nie można szantażować i krzyczeć- już mam pomnik, dawajcie miejsce.
2016-09-19 20:10
Wiem, że Schopenhauer fryzurę miał niekonwencjonalną, ale czy ktoś mi może wytłumaczyć, co ten gliniany projekt ma na głowie?
2016-09-19 22:54
Czy, Schopenhauer, to ten protoplasta Hitlera na fotce? Z foto wygląda mi na akwizytora szybkich pożyczek. ot,taki bawidamek.
2016-09-19 23:03
fajny fryz miał ten Szopenhałer
2016-09-19 23:05
Z notki wynika że to zwykły prózniak był,pasożyt, który ani dnia uczciwie nie zapracował na chleb,nie przymierzając ówczesny Budyń.
2016-09-19 23:13
no ale włąśnie o to w tym chodzi: wynoszenie na piedestał nierobów, szwabskich polakożerców i esesmanów. I pomyśleć, że takie budynie walące pokłony rasie panów, byłyby dla takich GraSSów czy Brunhild czymś pośrednim pomiędzy wołem a psem. Z tym, że wół ani pies by nie nosił trójkącika z lierką P w śródku i nie musieliby się kłaniać w pas na ulicy rasie panów.
Budynia, jego $ klakierów i tych półgłówków z naklejkami DA na swoich poniemieckich szrotach, co miesiąc OBOWIĄZKOWO trzeba zawozić do Piaśnicy i Stutthof, by w końcu dotarło do ich ptasich móżdżków co ich dziadkowie doświadczyli od tych "danzigerów" co im dzisiaj hołdują.
2016-09-19 23:48
2016-09-20 07:32
Żebyście choć kilka wersetów ze zrozumieniem przeczytali z jego wiekopomnego dzieła "Świat jako wola i przedstawienie" to nie jeden pomnik lecz w każdej dzielnicy Gdańska byście postawili. I obojętne jakiej był narodowości, był filozofem, który wywarł wpływ na kulturę ludzką i cywilizację światową. Cały rozumny świat czci i uwielbia naszego Gdańszczanina.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
