• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Sobieszewo ma szanse na odłączenie od Gdańska?

Katarzyna Moritz
7 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Część mieszkańców Sobieszewa chce się odłączyć od Gdańska po tym, jak po kolejnej awarii mostu usłyszała, że nowy będzie za cztery lata. Część mieszkańców Sobieszewa chce się odłączyć od Gdańska po tym, jak po kolejnej awarii mostu usłyszała, że nowy będzie za cztery lata.

Część mieszkańców wyspy Sobieszewskiej planuje referendum w sprawie jej odłączenia od Gdańska i przyłączenia do gminy Pruszcz Gdański. Gdyby nawet wszystko szło po ich myśli, to realne odłączenie będzie mogło nastąpić najwcześniej w 2013 roku. Ale ostateczną decyzję w takich sprawach i tak podejmuje Prezes Rady Ministrów.



Czy wyspa Sobieszewska ma szanse na odłączenie się od Gdańska?

- W związku ze zmianą granic między Gdańskiem a Sopotem przy budowie Ergo Areny, procedury, i to maksymalnie przyspieszone, trwały półtora roku. Są to sprawy bardzo trudne i czasochłonne. W przypadku Sobieszewa najpierw musieliby się zgodzić na to zarówno radni Gdańska i Pruszcza Gdańskiego - wyjaśnia Bogumił Koczot, dyrektor wydziału geodezji w gdańskim magistracie.

Radni obu gmin muszą podjąć uchwałę o przystąpieniu do zmian. Podstawą do tego mogą być wyniki lokalnego referendum. Obecnie stara się je zorganizować inicjator secesji, Waldemar Skamaj, prezes lokalnej organizacji turystycznej "Wyspa Sobieszewska".

Aby głosowanie odbyło się oficjalnie, jego organizatorzy będą musieli otrzymać zgodę Rady Miasta lub marszałka województwa. Obecnie referendum można przeprowadzić na wniosek 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców Gdańska (mieszkańcy wyspy to zaledwie 0,7 proc. populacji).

Znacznie łatwiej z referendum będzie od 14 lipca, bo zgodnie z tegoroczną nowelizacją ustawy o samorządzie gminnym, referendum lokalne w sprawie zmian terytorialnych w gminie będzie można zorganizować z inicjatywy zaledwie 15 obywateli. Dzięki temu z procedury znikną trwające miesiąc konsultacje, które w takich przypadkach odbywają się z mieszkańcami całego Gdańska. Choć są one ustawowe, to ich wyniki nie są wiążące, ostateczną decyzję podejmuje premier.

- Gdy rady miast zgodzą się na zmiany granic, uchwały trafiają do wojewody, tu jednak mieszkańcom Sobieszewa minął już termin. Bo ustawowo taka uchwała musi trafić do 30 marca roku kalendarzowego. Następnie wojewoda ma czas do lipca na przekazanie sprawy do Prezesa Rady Ministrów. Ten ma czas na decyzję do 31 grudnia. Nawet jeżeli w sprawie wyspy byłoby ogromne ruszenie mieszkańców i ich sprzymierzeńców, to odłączenie mogłoby nastąpić najwcześniej 1 stycznia 2013 roku - podkreśla Koczot.

W czwartek i piątek Rada Osiedla Sobieszewa, która opowiedziała się przeciwko pomysłowi odłączenia, urządza spotkania z mieszkańcami. Po co?

- Chcemy im wyjaśnić pewne kwestie. Większość mieszkańców, z którymi rozmawiałam, nie chce odłączenia, poza tym budżet Pruszcza jest taki, że nowy most, i to przy olbrzymich oszczędnościach, mógłby powstać za osiem lat. A co z komunikacją miejską, ze szkołami, z domem kultury? Nie mówię już o kosztach zmian, które bezpośrednio ponieśliby sami mieszkańcy w księgach wieczystych i wszystkich dokumentach wyjaśnia Monika Leńska, przewodnicząca rady osiedla w Sobieszewie. - Co ciekawe, większość mieszkańców nawet nie wie, kim jest pan Skamaj. Wiemy, że nawet nie jest z wyspy - dodaje.

Waldemar Skamaj i jego organizacja turystyczna nie zamierzają odstąpić od secesji, przygotowują się do zorganizowania referendum, choć o zmianach w tej procedurze, wchodzących od 14 lipca, jeszcze nie wiedział.-Mamy dość bycia jednym z zapominanych osiedli Gdańska, a Rada Osiedla to martwe ciało. Ludzie są naprawdę zdeterminowani - podkreśla.

Czy inicjatywa odłączenia jest bez szans? Skamaj tylko podczas spotkania prezydenta Gdańska z mieszkańcami wręczył prezydentowi petycję od mieszkańców w sprawie budowy nowego mostu lub przebudowy istniejącego. W niecałą godzinę zebrał pod nią prawie sto podpisów.

Wydarzenia

Opinie (395) ponad 20 zablokowanych

  • rada Osiedla została wezwana na dywanik do Budunia (1)

    aby uciszyli ludzi przed wizytą aroganckiego bufona

    • 5 2

    • dywanik sranik

      Co Ty wiesz chłopie...
      rada osiedla wcale nie musi się podlizywać radzie miasta i budyniowi. Przykładem rada wrzeszcza która ostro wojuje z miastem. To że nic im to jak do tej pory nie dało to już inna kwestia. Radę wybierają mieszkańcy i to ich głosem powinna mówić rada.

      • 1 0

  • Nie rozumiem dlaczego Sztutowo i Stegna mogą być gminami, (1)

    a Sobieszewo nie.

    • 7 3

    • trzeba się o to starać, mimo wszystko.

      • 4 1

  • Krynica morska jest gminą, nie rozumiem co lub kto stoi na przeszkodzie aby Wyspa Sobieszewska też nią była!!! (3)

    • 5 6

    • (2)

      Budyń nie pozwoli, on nawet na siłę chce Gdynię do Metropolii przyłączyć, która tego nie chce. Ludzie się bronią przed nim jak mogą.

      • 4 4

      • (1)

        aleś ty głupi

        • 1 2

        • a tyś jeszcze głupszy

          • 1 0

  • trochę szacunków dla zwolenników osobnej gminy (8)

    Most ma kosztować 87 mln zł.

    Wyspa Sobieszewska liczy 3500 mieszkańców, z czego pewnie pracuje 1750 (średnia ogólnopolska)

    Jak łatwo policzyć budowa mostu to koszt na mieszkańca około 50 tys. zł.

    Jeżeli mieszkańcy Sobieszewa zarabiają średnią krajową, to do kasy gminy będzie miesięcznie wpływało ok 350 zł. na pracującego mieszkańca, czyli jakieś 4200 rocznie, co daje razem 7.350.000 zł rocznie. Dajmy na to, że drugie tyle będzie z pozostałych podatków i opłat, czyli pewnie z 15 mln.

    Z tego trzeba pokryć koszty odśnieżania, łatania dziur, dotacji do bibliotek, domów kultury, komunikacji miejskiej, utrzymanie terenów zielonych i chronionych itp.

    Jeżeli mieszkańcy Sobieszewa będą oszczędni, i niech uda im się oszczędzić ten 1 mln rocznie na ten jeden cel i niech zbudują tańszy most i niech jeszcze uda im się dostać dofinansowanie, tak żeby trzeba było trzeba dorzucić od siebie jedynie 20 mln, to most by powstał już... za 20 lat.

    Chyba, że gmina wzięłaby kredyt, wtedy jednak koszt obsługi długu pokryłby całkowicie przychody z tytułu podatków.

    Ja bym projektowi "gmina Sobieszewo" szczęścia nie wróżył

    • 10 5

    • A turyści to pies? Mają przerzucać się przez Wisłę z procy? (2)

      Pogromcy Mitów obalili to.

      • 1 2

      • (1)

        Tak a turystów tam jest jak na lekarstwo.

        powiecmy sobie szczerze turystów tam zatrzensienie nie jest i nigdy nie pamiętam, aby był tam jakikolwiek problem z hotelem jeżeli chodzi o wolne miejsca zarówno na konferencje lub do zanocowania. Co oznacza, że jest tam bardzo małe zainteresowanie.

        • 1 3

        • Z powodu chałowatej komunikacji.

          Tam winien być szynobus. A do tego potrzebny jest prawdziwy most. Pontonowy to popierdółka, a nie most.

          • 3 1

    • (2)

      Gmina Krynica Morska liczy sobie ok 1400 mieszkańców, w 2007 roku średni dochód gmina na głowę wynosił ponad 6600 zł. Małe gminy rozwijają się dynamiczniej, tym bardziej, takie małe turystyczne gminy. Sobieszewo ma podobne warunki jak Krynica, a dodatkowo leży blisko trójmiasta. Jako samodzielna jednostka dużo lepiej by to wykorzystała. Przypomnę dochody gmin na głowę mieszkańca w 2007:
      1. Krynica Morska ponad 6600 zł,
      2. Gdańsk ok 3500 zł,

      Liczby podaję, żeby pokazać, że most szybciej można wybudować niż podałeś, a w dodatku chodzi o rozwój wyspy. A z turystyki gmina może dobrze żyć, nie podałem innych miejscowości jeżeli chodzi o dochody, bo nie chcę zawstydzać Gdańska, którego wyprzedza między innymi: Opole, Krosno ....

      • 5 1

      • (1)

        W małych gminach zazwyczaj będzie wyższy wskaźnik średnich zarobków, bo pracy w niej mało, więc osiedlają się tam właściciele firm i ludzie których stać na wydanie większej kasy na dojazd. Im większe miasto tym większe rozbieżności w zarobkach, a także więcej ludzi z niższymi zarobkami, bo ktoś musi pracować w firmie, a nie tylko kierować nimi.

        • 3 2

        • Gdańsk ma port, duże zakłady przemysłowe no i jeszcze Lotos, a z tego dochody są bardzo duże, Krynica ma tylko turystykę, a małe miasta malutki przemysł i wypadają lepiej, więc z tymi właścicielami firm to chyba nie jest powód.

          • 5 0

    • Szacunek powinien być po obu stronach (1)

      Tak jak napisałeś, sami tego mostu nie postawią. Problemem jest także to, że dla Gdańska jest to jedna z mniejszych dzielnic i mniej dochodowych. Choć i tak bardziej dochodowa od Dolnego Miasta, więc napewno ten most ważniejszy od rewitalizacji.

      Mieszkańcy Sobieszewa muszą też zrozumieć, że mieszkańcy większych dzielnic też mają się prawo domagać inwestycji i są one właśnie prowadzone.

      Odcięci od świata nie są, bo most jest tymczasowy i samochody osobowe mogą jeździć nim spokojnie. A jak przemęczą się dwa lata to jak powiedziano znajdą się pieniądze w budżecie na nowy.

      Problem w tym, że naród Polski nie potrafi czekać i jak ktoś powie, że ma pusto w kasie, to zaraz podnoszą raban i tak mamy swój Polski kociołek.

      • 2 3

      • most

        1. Jak dobrze zauważyłeś/aś most jest tymczasowy - tylko, że ta prowizorka nie trwa kilka czy nawet kilkanaście lat a kilkadziesiąt. Czyli co to znaczy tymczasowy?
        Problem mostu jest znany władzom miasta przynajmniej od kilkunastu lat i cały czas jego budowa jest przesuwana.

        2. Jeśli faktycznie budowa miałaby sie zacząć, tak jak piszesz, za dwa lata to nikt nie robiłby problemu. Tylko, że tak się nie stanie (chyba, że dojdzie do jakiejś katastrofy).

        • 2 1

  • Dołączyć Sobieszewo do Gdyni

    Szczurek im na pewno zamiast mostu obieca lotnisko międzynarodowe, z którego będzie można latać do Kosakowa.

    • 8 2

  • taaaa...i będziecie jeździć PKSami 4zł w jedną stronę...jak dla mnie- to nic nie da

    • 1 3

  • Na ich miejscu w ogóle bym się odłączył i zrobił niepodległość. Swoje władze, budżet (1)

    i parlament. Tania benzyna, vat 5 % , dochodowy i od lokat 0%, żadnych durnych unijnych norm i można żyć.

    • 6 2

    • raj podatkowy na wyspie ---> to by Gdańsk był małym pikusiem jeżeli chodzi o budżet.

      • 2 0

  • najpierw most

    a potem ewentualnie kase dawac na ecs czy na okienka

    • 7 4

  • konieczność tego mostu jest tak oczywista

    że wszelkie szacunki finansowe, statystyki, osobiste ataki na inicjatorów, na zwolenników innych zespołów niz Le...Gd, na prezydentów i mioeszkańców osciennych gmin itp itd. Te wszystkie działania magistrackich trolli oraz popleczników tego nieudacznika Adamowicza - na nic sie zdadzą. Nowy most winien byc!

    • 9 5

  • pytanie o LOT Wyspa Sobieszewska (2)

    A czy ktoś wie cokolwiek na temat Lokalnej Org. Tur. Wyspa Sobieszewska? Strony nie znalazłam, tym bardziej żadnego kontaktu. :/

    • 2 2

    • lot

      lokalna organizacja tyrystyczna = pan waldemar skamaj

      • 1 0

    • lot = odlot skamaja :)

      nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał, organizacja się ponoć dopiero zawiązuje

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane