• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy chuligani zabili ptaki?

mr
9 czerwca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 15:59 (9 czerwca 2008)
Cztery spośród pięciu piskląt sfotografowanych przez naszego czytelnika już nie żyją. Cztery spośród pięciu piskląt sfotografowanych przez naszego czytelnika już nie żyją.

Cztery martwe łabędzie i dwie kaczki dryfujące po stawie przy ul. Wielkopolskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku znaleźli policjanci poinformowani przez jednego z mieszkańców. Przyczyna śmierci ptaków nie jest jeszcze znana.



Nas o sprawie poinformował czytelnik. - Jak wynika z relacji świadków ktoś zabił ptaki rzucając w nie puszkami wypełnionymi piaskiem. Zginęła łabędzica i czworo z pięciorga piskląt. Interweniowała policja i jakieś służby weterynaryjne. Chciałbym bardzo sprawę nagłośnić, gdyż przyglądałem się dość regularnie budowie gniazda, wysiadywaniu, udało mi się nawet zrobić zdjęcia niedawno wyklutych piskląt - pisze pan Jan Szkudliński.

Sprawa poruszyła wielu mieszkańców osiedla Cztery Pory Roku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ptaki nie miały krwawych ran. Nie można więc wykluczyć, że przyczyną ich śmierci było np. otrucie.

- Na miejscu policjanci znaleźli dryfujące po wodzie zwłoki łabędzi i kaczek - mówi Adam Reszczyński, rzecznik prasowy gdańskiej policji. - W gnieździe ptaków znajdowały się trzy puszki wypełnione piaskiem. Jednak nie znamy jeszcze przyczyny śmierci ptaków poznamy po sekcji zwłok - dodaje.

Martwe ptaki zabrało PRSP, które przewiozło je do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Gdańsku.

O zdarzeniu policja poinformowała także dyżurnego inżyniera miasta i stację sanitarno - epidemiologiczna. To standardowa procedura w podobnych przypadkach.

Teraz policja prowadzi postępowanie z tytułu ustawy o ochronie zwierząt. Za zabicie zwierzęcia grozi do roku więzienia, a jeśli zrobiono to ze szczególnym okrucieństwem - do dwóch lat.

Po publikacji skontaktował się z nami jeden z uczestników zdarzenia, twierdząc, że miał problemy z zainteresowaniem sprawą jakichkolwiek służb. Jak mowi, z pomocą osób, które znajdowały się w poblizu, udało mu się uratować i zaopiekować jednym z piskląt. Dlatego właśnie policja informuje o czterech, a czytelnik który wcześniej sfotografował ptaki, o pięciu pisklętach.
mr

Opinie (71) 6 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • chcesz zobaczyć patologie to stań przed lustrem

      • 0 0

  • Okrotni

    Bezlitosci bandyci i przestepcy ,to sie w głowie nie miesci byc tak okrotnym uposledzonym człowiekiem. Ukarac wandali zeby innym nie przyszedł podobny pomysł do głowy .Albo ukamieniowac publicznie.

    • 0 0

  • komu mogło to przeszkadzać pewnie patologia oni nie mają serca

    • 0 0

  • wkońcu ten symbol jest zaje*biscie popularny!

    • 0 0

  • az klnac sie chce na takie smieci jak ta mlodziec. pustakami bym w nich rzucala.

    • 0 0

  • taka prawda. osiek, olszynka, orunia, zabianka, dolny wrzeszcz, brzeźno, new port, przymorze, przerobka, łąkowa, stogi....... lista nie ma końca. wszędzie patole leją sie po ryjach na oczach dzieciorów, a czym skorupka za młodu...

    kiedys widzialem jak kolo na olszynce wyrzucal do motławy zdechłego psa. ale spoko, jestesmy europejczykami, a gdańsk - i podobno juz inne miasta tez - jest metropolią. kto wie? może nawet bydgoszcz juz dorobila sie tego statusu?

    btw adamowicz chyba nie byl nigdy w miescie wiekszym niż bukareszt jak nazywa to zapiździałe zadupie z zabytkami o żelbetowych stropach metropolią.

    • 0 0

  • polak madry po szkodzie

    Jak czytam wiekszosc artykulow tutaj to widze samych bohaterow, kazdy gdyby byl na miejscu tego czy innego to by tyleeee zrobil....
    tylko jak przychodzi co do czego to sa same gapie i 0 jakiejkolwiek reakcji...
    po co sie udzielac co by sie zrobilo skoro tak naprawde jak jestesmy juz w takiej sytuacji to gowno robimy.... przynajmniej wiekszosc...

    • 0 0

  • to jest jakas masakra

    i co tu mozna napisac ? Idioci no !

    • 0 0

  • Bardzo dziękuję portalowi za zajęcie się sprawą.

    W ramach wyjaśnień dodam może jeszcze, że wspomniani świadkowie widzieli jedynie akcję policji i rozmawiali z ornitologiem, który zabrał ocalałe pisklę, gdy wróciło do gniazda. O możliwości, że ptaki uległy zatruciu, nie wiedziałem nic. Niestety dość nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale maila do portalu pisałem w piątek nadal bardzo wzburzony. To, że dokonała tego młodzież, jest jedynie przypuszczeniem - osób, od których wiem o zdarzeniu, a także i moim.

    Szczerze powiedziawszy, łatwiejsza do zaakceptowania byłaby dla mnie wersja, że ptaki były chore, lub zjadły coś trującego - w końcu takie stawy sterylne nie są. Skąd jednak puszki z piaskiem w gnieździe?

    Żal ptaków; Z okolicznych osiedli przychodzili spacerowicze, rodzice z dziećmi, by zobaczyć, jak łabędzica wysiaduje jaja. Gniazdo jest świetnie widoczne - brzeg w tym miejscu wysoki. Szkoda. Mam nadzieję, że portal wróci do sprawy, gdy przyczyna śmierci łabędzi będzie już znana.

    • 0 0

  • Obdzieranie żywcem kotów ze skóry

    to miało miejsce na Długich Ogrodach parę lat temu. Ci ludzie teraz weszli w dorosły świat. Będą mieli dzieci , a dzieci innych będą odwiedzać ich domy.
    Prawdopodobnie nawet nie dociera do nich , że zrobili coś potwornego, bo to przeciez tylko koty. Potem będzie to tylko dziecko sąsiada....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane