• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy czołg z al. Zwycięstwa powinien zniknąć? Chce tego wiceminister

Ewelina Oleksy
29 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Na początku marca, w ramach wsparcia dla Ukrainy, czołg został przykryty flagą tego kraju. Na początku marca, w ramach wsparcia dla Ukrainy, czołg został przykryty flagą tego kraju.

- Skoro brakuje dobrego powodu do zabrania czołgu z al. ZwycięstwaMapka, poproszę spółki Skarbu Państwa, które mi podlegają, żeby się tym czołgiem zajęły i go wystarczająco długo rewitalizowały - zapowiada Karol Rabenda, wiceminister aktywów państwowych i radny Gdańska. Zdaniem polityka czołg jak najszybciej powinien zniknąć z przestrzeni publicznej.



Czy czołg powinien zostać usunięty z al. Zwycięstwa?

Czołg T-34 produkcji radzieckiej, który pełni funkcję pomnika to charakterystyczny obiekt dla każdego mieszkańca Gdańska. Co jakiś czas, od lat, staje się przedmiotem aktów wandalizmu.

Jednak teraz, po wybuchu wojny w Ukrainie, niektórych zaczął kłuć w oczy mocniej niż zwykle. Na początku marca czołg został przykryty ukraińską flagą. Teraz jego usunięcia oficjalnie domaga się Karol Rabenda, radny PiS i wiceminister aktywów państwowych.

"Miasto nie usunie? Zabierzemy do długiego remontu"



- Usprawiedliwienia i legendy pamiątek po czasach sowieckich w dzisiejszych czasach, zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie, należy sobie darować. Trzeba pożegnać się z symbolami rosyjskiego imperializmu. Car stawiał na ziemiach zdobytych cerkwie, Stalin czołgi. Skieruję do prezydent Gdańska pismo, że skoro brakuje dobrego powodu do zabrania tego czołgu, poproszę Spółki Skarbu Państwa, które mi podlegają, żeby się tym czołgiem zajęły i go wystarczająco długo rewitalizowały. Weźmiemy go do "remontu", zabierzemy go. Będziemy o tym rozmawiać na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska - mówi Karol Rabenda.
Karol Rabenda, wiceminister i radny Gdańska domaga się usunięcia czołgu z al. Zwycięstwa. Karol Rabenda, wiceminister i radny Gdańska domaga się usunięcia czołgu z al. Zwycięstwa.
Wiceminister ma nawet pomysł, co w miejscu czołgu powinno się znaleźć.

- Już kilka lat temu zaproponowaliśmy, by postawić tu, przy al. Zwycięstwa, pomnik poświęcony pamięci kobiet "Solidarności". Symbolem tego jest m.in. pani Anna Walentynowicz, ale też tysiące kobiet, które zostały w domach z dziećmi, kiedy robotnicy protestowali. Myślę, że to bardzo dobra koncepcja, żeby w tym miejscu, w niedużej przecież odległości od Stoczni Gdańskiej upamiętnić te osoby - wskazuje.

Do władz Gdańska poszła też interpelacja ws. usunięcia czołgu



Na początku marca interpelację do władz Gdańska ws. usunięcia czołgu złożył inny radny PiS, Przemysław Malak.

- W mojej opinii nie powinno się eksponować tego typu pomnika - reliktu komunizmu - radzieckiego czołgu, który znajduje się przy al. Zwycięstwa. Uważam, że należałoby rozważyć koncepcję, zgodnie z którą czołg mógłby stać się elementem ekspozycji muzealnej np. w Muzeum II Wojny Światowej, po odpowiednich uzgodnieniach - napisał.
Czytaj też:

Rzeźba gwałcącego żołnierza przy pomniku czołgu



Odpowiedzi, mimo upływu terminu, od władz miasta się jeszcze nie doczekał.

- Jestem przekonany, że tak, jak to było już wielokrotnie czynione, wkrótce czołg ponownie, kolejny raz będzie niszczony i dewastowany, tym razem w związku z obecną sytuacją geopolityczną. Czołg ten stanowi bardzo rzadki okaz wozu w wersji T-34/76, dlatego uważam, że należałoby go objąć odpowiednią opieką muzealną - mówi nam Malak. - Zdaję sobie również sprawę, że czołg należał do Pierwszej Warszawskiej Brygady Pancernej im. Obrońców Westerplatte, wchodzącej w skład 1. Armii Wojska Polskiego, powstałej z rozkazu Stalina, podległej sowietom, gdzie funkcje dowódcze pełniło w niej wielu oficerów Armii Czerwonej. Aczkolwiek istotnie jego załogę stanowili Polacy. Radziecki czołg dla mnie jest symbolem "wyzwalania" połączonego z rozbójniczymi rabunkami i brutalnymi gwałtami, co skutkowało ostateczną zmianą okupacji niemieckiej na nową, sowiecką i strasznym okresem stalinizmu w Polsce - dodaje.
Czołg, choć wpisał się w krajobraz Gdańska, regularnie budzi kontrowersje. Czołg, choć wpisał się w krajobraz Gdańska, regularnie budzi kontrowersje.

IPN popiera, miasto ma dylemat



Pomysł usunięcia czołgu popiera już Instytut Pamięci Narodowej.

Miasto natomiast nie podjęło jeszcze decyzji.

- W kwestii związanej z czołgiem stojącym przy al. Zwycięstwa, pani prezydent poprosiła zarówno historyków z Muzeum Gdańska, ale i liczne środowiska kombatanckie o opinię dotyczącą rysu historycznego i okoliczności, w których pojazd ten został umieszczony na cokole po II WŚ. A zatem ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły - mówi Izabela Kozicka-Prus z gdańskiego magistratu.

"Powinien zostać, bo walczyli w nim Polacy"



Zdaniem wicedyrektora Muzeum Gdańska, dr Janusza Marszalca, pomnik powinien pozostać w dotychczasowym miejscu.

- Pomnik powinien zostać na al. Zwycięstwa, ponieważ jest to czołg, w którym walczyli Polacy. Został ranny porucznik Miazga w Gdyni. To nie jest pomnik sowiecki i tak nie można go nazwać, bo nigdy na swoim korpusie nie miał czerwonej sowieckiej gwiazdy. Jest to czołg, w którym walczyli Polacy - mówi cytowany przez Radio Gdańsk dr Marszalec.
Według zastępcy dyrektora Muzeum Gdańska można wprowadzić nowy opis pomnika, który powstanie przy współpracy historyków. Nowy opis powinien tłumaczyć cały kontekst sowieckiego zniewolenia, ale też pokazywać historię ludowego Wojska Polskiego.

Prawdziwa historia czołgu z al. Zwycięstwa

Wbrew powszechnemu przekonaniu stojący przy al. Zwycięstwa czołg T34 nie wjechał jako pierwszy do odbieranego z rąk Niemców Gdańska.

Ten czołg był pierwszy, ale w... Gdyni. Służyła w nim polska załoga, którą dowodził polski oficer - porucznik Julian Miazga z 1 Brygady Pancernej im. "Bohaterów Westerplatte". 27 marca 1945 r., na wysokości Wzgórza św. Maksymiliana w Gdyni, kierowany przez niego wóz, jako pierwszy wdarł się do miasta.

Gdańsk zdobywał natomiast... amerykański Sherman.

Czytaj więcej na temat historii czołgu:
Pancerna historia Trójmiasta, czyli Miazga z czołgiem

Sherman stał przez pewien czas na cmentarzyku Obrońców Westerplatte. Potem zastąpił go w tym miejscu model T 34 z I Brygady im. Bohaterów Westerplatte.

Sherman stał przez pewien czas na cmentarzyku Obrońców Westerplatte. Potem zastąpił go w tym miejscu model T 34 z I Brygady im. Bohaterów Westerplatte.

Miejsca

Opinie (1037) ponad 100 zablokowanych

  • A ja mam lepszy pomysł....

    ....skoro w Gdańsku wadzi to dawać go do Gdyni , w końcu ten właśnie ją wyzwalał , postawić przed urzędem miasta , wycelować i załadować działo w biuro znanego gdyńskiego szkodnika ,pierwszy strzał ze ślepaka żeby się tam w końcu obudzili ,jeżeli nie nadejdzie konkluzja że to oni są dla mieszkańców a nie odwrotnie ,załadować odłamkowo-burzący , za strefy parkowania ,opłaty z kosmosu, ograniczanie kursów zkm i podwyżki biletów i beznadziejne ,,ścieżki rowerowe,, betonozę .... I tym sposobem historia zatoczyłaby koło ,na takiego wyzwoliciela myślę że nikt by w Gdyni nie narzekał ;)

    • 8 3

  • Teraz im Czołg przeszkadza;) (1)

    Niedługo będą chcieli wszystkich wymordować urodzonych w latach komunizmu:( Polacy walczyli tym czołgiem... To tak jakby chcieli zezłomować wszystkie samochody do których była tankowana rosyjska ropa ..i każdy tankujący w jakimś tam stopniu przyczynił się do zakupu bomb które teraz spadają na Ukrainę;) Obłęd antypomnikowy level hard to samo wcześniej było z covidem ..i zamykaniem lasów. W wojnie giną głównie niewinni ludzie a wymyślają je obłąkani politycy. Obstawiam że większość ruskich biorących udział w tej wojnie wcale w niej nie chce brać udziału. Giną przez kaprysy kilku i**otów na tronie:( I tak było zawsze...

    • 23 4

    • A ja urodzony w czasach komunizmu wymordować się nie dam :)

      Za**bię każdego kto spróbuje.

      • 1 0

  • Po co o tym gadać i dyskutować?

    Usunąć. ruskie moga sobie potem pojęczeć.

    • 4 17

  • Szlezwkika niech tam postawią albo komorę gazową ze Stutthofu. (3)

    jak się nie podoba pokonanie niemieckich faszystów

    • 8 9

    • (2)

      nie byłoby napaści niemieckich faszystów na Polskę, gdyby nie sowieckie wsparcie w 1939. Tak więc, Wania - idzi tam, gdzie sam wiesz... Pocałować but faszysty Putlera

      • 1 1

      • Kompletnie odleciałeś.

        • 0 0

      • A gdybyś miał własnymi słowami opisać słowo faszyzm?

        • 0 0

  • (1)

    Szybciej czołg z Wejherowa można usunąć, bo tam jeszcze władze miasta składają kwiaty na czesc Sowietów. Ten w Gdańsku sobie grzecznie stoi i nikt tam żadnych obrządków prorosyjskich nie urządza.

    • 12 4

    • Oraz w Lęborku i Koszalinie.

      • 1 0

  • Remont czołgu - Bumar Łabędy

    Końca nie widać...

    • 9 0

  • pomnik urządzenia do zabijania ? (1)

    człowiek jako istota ułomna zasługuje na zagładę ...

    • 4 9

    • Zasługuje.

      Ale wtedy Rosjanie Niemców kredą by nie pokonali. A Polski by nie było, gdyby nie ten czołg.

      • 0 0

  • czym ten czlowiek sie zajmuje? czy onnaprawde nie ma wiekszych problemow i powzzniejszych spraw na glowie?

    • 15 3

  • to tylko pokazuje jakimi sprzedajnymi marionetkami sa nasi "politycy" (1)

    proponuje zabronić używania kolorów niebieskiego, czerwonego i białego, przecież sa na rosyjskiej fladze.

    nakrecajcie dalej hype hate na Rosje, niczym sie od nich nie roznicie. Takie same zakłamane mordy.

    • 19 4

    • będą tak prowokować aż rusek wystrzeli kilka rakietek

      a wtedy nie będzie winnych tylko wszyscy święci

      • 0 2

  • Czołg powinien zostać jest elementem pewnej historii nie popadajmy w paranoje

    • 18 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane