- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Czy czołg z al. Zwycięstwa powinien zniknąć? Chce tego wiceminister
- Skoro brakuje dobrego powodu do zabrania czołgu z al. Zwycięstwa, poproszę spółki Skarbu Państwa, które mi podlegają, żeby się tym czołgiem zajęły i go wystarczająco długo rewitalizowały - zapowiada Karol Rabenda, wiceminister aktywów państwowych i radny Gdańska. Zdaniem polityka czołg jak najszybciej powinien zniknąć z przestrzeni publicznej.
Jednak teraz, po wybuchu wojny w Ukrainie, niektórych zaczął kłuć w oczy mocniej niż zwykle. Na początku marca czołg został przykryty ukraińską flagą. Teraz jego usunięcia oficjalnie domaga się Karol Rabenda, radny PiS i wiceminister aktywów państwowych.
"Miasto nie usunie? Zabierzemy do długiego remontu"
- Usprawiedliwienia i legendy pamiątek po czasach sowieckich w dzisiejszych czasach, zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie, należy sobie darować. Trzeba pożegnać się z symbolami rosyjskiego imperializmu. Car stawiał na ziemiach zdobytych cerkwie, Stalin czołgi. Skieruję do prezydent Gdańska pismo, że skoro brakuje dobrego powodu do zabrania tego czołgu, poproszę Spółki Skarbu Państwa, które mi podlegają, żeby się tym czołgiem zajęły i go wystarczająco długo rewitalizowały. Weźmiemy go do "remontu", zabierzemy go. Będziemy o tym rozmawiać na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska - mówi Karol Rabenda.
Wiceminister ma nawet pomysł, co w miejscu czołgu powinno się znaleźć.
- Już kilka lat temu zaproponowaliśmy, by postawić tu, przy al. Zwycięstwa, pomnik poświęcony pamięci kobiet "Solidarności". Symbolem tego jest m.in. pani Anna Walentynowicz, ale też tysiące kobiet, które zostały w domach z dziećmi, kiedy robotnicy protestowali. Myślę, że to bardzo dobra koncepcja, żeby w tym miejscu, w niedużej przecież odległości od Stoczni Gdańskiej upamiętnić te osoby - wskazuje.
Do władz Gdańska poszła też interpelacja ws. usunięcia czołgu
Na początku marca interpelację do władz Gdańska ws. usunięcia czołgu złożył inny radny PiS, Przemysław Malak.
- W mojej opinii nie powinno się eksponować tego typu pomnika - reliktu komunizmu - radzieckiego czołgu, który znajduje się przy al. Zwycięstwa. Uważam, że należałoby rozważyć koncepcję, zgodnie z którą czołg mógłby stać się elementem ekspozycji muzealnej np. w Muzeum II Wojny Światowej, po odpowiednich uzgodnieniach - napisał.
Czytaj też:
Rzeźba gwałcącego żołnierza przy pomniku czołgu
Odpowiedzi, mimo upływu terminu, od władz miasta się jeszcze nie doczekał.
- Jestem przekonany, że tak, jak to było już wielokrotnie czynione, wkrótce czołg ponownie, kolejny raz będzie niszczony i dewastowany, tym razem w związku z obecną sytuacją geopolityczną. Czołg ten stanowi bardzo rzadki okaz wozu w wersji T-34/76, dlatego uważam, że należałoby go objąć odpowiednią opieką muzealną - mówi nam Malak. - Zdaję sobie również sprawę, że czołg należał do Pierwszej Warszawskiej Brygady Pancernej im. Obrońców Westerplatte, wchodzącej w skład 1. Armii Wojska Polskiego, powstałej z rozkazu Stalina, podległej sowietom, gdzie funkcje dowódcze pełniło w niej wielu oficerów Armii Czerwonej. Aczkolwiek istotnie jego załogę stanowili Polacy. Radziecki czołg dla mnie jest symbolem "wyzwalania" połączonego z rozbójniczymi rabunkami i brutalnymi gwałtami, co skutkowało ostateczną zmianą okupacji niemieckiej na nową, sowiecką i strasznym okresem stalinizmu w Polsce - dodaje.
IPN popiera, miasto ma dylemat
Pomysł usunięcia czołgu popiera już Instytut Pamięci Narodowej.
Miasto natomiast nie podjęło jeszcze decyzji.
- W kwestii związanej z czołgiem stojącym przy al. Zwycięstwa, pani prezydent poprosiła zarówno historyków z Muzeum Gdańska, ale i liczne środowiska kombatanckie o opinię dotyczącą rysu historycznego i okoliczności, w których pojazd ten został umieszczony na cokole po II WŚ. A zatem ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły - mówi Izabela Kozicka-Prus z gdańskiego magistratu.
"Powinien zostać, bo walczyli w nim Polacy"
Zdaniem wicedyrektora Muzeum Gdańska, dr Janusza Marszalca, pomnik powinien pozostać w dotychczasowym miejscu.
- Pomnik powinien zostać na al. Zwycięstwa, ponieważ jest to czołg, w którym walczyli Polacy. Został ranny porucznik Miazga w Gdyni. To nie jest pomnik sowiecki i tak nie można go nazwać, bo nigdy na swoim korpusie nie miał czerwonej sowieckiej gwiazdy. Jest to czołg, w którym walczyli Polacy - mówi cytowany przez Radio Gdańsk dr Marszalec.
Według zastępcy dyrektora Muzeum Gdańska można wprowadzić nowy opis pomnika, który powstanie przy współpracy historyków. Nowy opis powinien tłumaczyć cały kontekst sowieckiego zniewolenia, ale też pokazywać historię ludowego Wojska Polskiego.
Wbrew powszechnemu przekonaniu stojący przy al. Zwycięstwa czołg T34 nie wjechał jako pierwszy do odbieranego z rąk Niemców Gdańska.
Ten czołg był pierwszy, ale w... Gdyni. Służyła w nim polska załoga, którą dowodził polski oficer - porucznik Julian Miazga z 1 Brygady Pancernej im. "Bohaterów Westerplatte". 27 marca 1945 r., na wysokości Wzgórza św. Maksymiliana w Gdyni, kierowany przez niego wóz, jako pierwszy wdarł się do miasta.
Gdańsk zdobywał natomiast... amerykański Sherman.
Czytaj więcej na temat historii czołgu:
Pancerna historia Trójmiasta, czyli Miazga z czołgiem
Miejsca
Opinie (1037) ponad 100 zablokowanych
-
2022-03-30 07:09
Czołg drogowskaz
Ten czołg to pewien punkt orientacyjny Gdańska wszyscy wiedzą gdzie jest i gdzie (np wysiąść z tramwaju)
- 10 0
-
2022-03-30 07:11
A może by tak usunąć PiS
Relikt komunizmu, z nadprezesem na czele
- 13 3
-
2022-03-30 07:50
nie fałszowqć historii
Radny PIS chce pisać od nowa historię, czołg jest świadkiem i materialnym dowodem historycznym z okresu II wojny jak i PRL musi pozostać dla przyszłych pokoleń ! A co w zamian, Sherman M4 ?? !!!
Tak pisowska solidarność usunęła imię Lenina z bramy nr2 Stoczni Gdańskiej, zniszczyła materialną pamiątkę historyczną, Faktem jest że sierpniowy strajk odbył się w Stoczni Gdańskiej im. Lenina i nic tego nie zmieni.- 10 2
-
2022-03-30 07:59
Maciej
Na Westerplatte nie ma nic a było powinniśmy mieć ich więcej a nie usuwać.
- 4 0
-
2022-03-30 07:59
Adrian w Audi to niemiec?
Pinokio w BMW.
- 5 1
-
2022-03-30 08:13
No dobra , a kto przegonił hitlerowców z Gdańska czyje groby leżą na cmentarzach II wojny światowej ? Obyśmy w swoim zacietrzewieniu nie poszli za daleko . Należy odróżniać dobro od zła a za powojenną rzeczywistość Polski trzeba obciążyć zarówno Stalina jak i Trumana i Churchilla
- 9 1
-
2022-03-30 08:18
jesli czolg ma zniknac to tez koscioly trzeba zdekonsekrowac, one sa tez symbolem ucisku i mordowania w imie czegos tam (1)
KK jest przynajmniej konsekwentny w obliczu wladzy i kasy :)
- 8 3
-
2022-03-30 08:50
Dokładnie! Miliony wymordowali
- 2 1
-
2022-03-30 08:21
Myślałem ze ten Rabenda ma więcej oleju w głowie a to taki narwany chłystek pchający się na świeczniki za wszelką cenę . Żeby tylko nie skończyło się to żałosnym ośmieszeniem
- 8 1
-
2022-03-30 08:28
Bohaterzy spokojnych i poprawnych czasow. Trzeba bylo walnac butelka z benzyna
w stanie wojennym, kiedy 1 maja plonely sowieckie flagi.
- 2 1
-
2022-03-30 08:50
niech minister zniknie
i to już
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.