- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Czy kierowca z Monciaka pozostanie w szpitalu?
Po tym, jak Sąd Rejonowy w Sopocie przedłużył leczenie psychiatryczne "kierowcy z Monciaka", jego adwokat zaskarżył tę decyzję i poprosił o pomoc Rzecznika Praw Obywatelskich.
Niedawno Sąd Rejonowy w Sopocie orzekł, że leczenie powinno być kontynuowane. Wystąpiła o to prokuratura. Jednak w opinii biegłych, wydawanej co pół roku, nie ma już konieczności izolowania Michała L.
Dlatego tym razem obrońca Michała L. złożył zażalenie na decyzję sądu. Jego zdaniem opinia biegłych wskazuje, że w leczeniu jego pacjenta są widoczne postępy. Dlatego - zdaniem adwokata Jacka Potulskiego - jego klient nie musi już być izolowany.
- Dlatego zdecydowaliśmy się zaskarżyć decyzję sądu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy będzie rozprawa. Dodatkowo skierowany został wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich - mówił prawnik w rozmowie z TVN24. Jego zdaniem dalsze trzymanie Michała L. w szpitalu psychiatrycznym jest bezprawne.
Sąd rozpatrzy to zażalenie w najbliższym czasie.
Przypomnijmy: do zdarzenia, w którym 23 osoby zostały ranne, w tym kilka ciężko, doszło 19 lipca 2014 r., po godz. 23. 32-letni Michał L. wjechał wtedy swoją hondą na wypełniony spacerującymi Monciak. Jadąc przez tłum potrącił 23 osoby. Tylko szybkie pojawienie się na miejscu policji uchroniło go od samosądu.
Opinie (236) ponad 10 zablokowanych
-
2017-04-13 19:43
dostał tylko żółte papiery
19 lipca 2014 r. do zdarzenia doszło w Sopocie, w którym 23 osoby zostały ranne, w tym kilka ciężko, po godz. 23. 32-letni Michał L. wjechał wtedy swoją hondą na wypełniony spacerującymi Monciak. Jadąc przez tłum potrącił 23 osoby. Tylko szybkie pojawienie się na miejscu policji uchroniło go od samosądu.
15 lip 2016 ciężarówka w Nicei wjechała w tłum, zabijając kilkadziesiąt osób
20 gru 2016 W Berlinie zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych, w tym część ciężko. W kabinie pojazdu znaleziono ciało polskiego kierowcy, który także jest ofiarą zamachu.
07 kwiet 2017r. ciężarówka wjechała w tłum w Sztokholmie. Są zabici i ranni.
Jakoś nikt nie wpadł na to, że 32 letni Michał L. stał się wzorem dla islamistów do ataku na tłumy spacerowiczów na promenadach spacerowych.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.