• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy największa firma przestanie wywozić śmieci z Gdańska?

Katarzyna Moritz
24 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
PRSP twierdzi, że do wywozu śmieci z Gdańska musi dokładać. PRSP twierdzi, że do wywozu śmieci z Gdańska musi dokładać.

Firma PRSP chce renegocjować umowę albo wycofać się z kontraktu na odbiór odpadów z Gdańska na obecnych zasadach - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Powód? Źle oszacowano liczbę gospodarstw domowych i koszty ponoszone przez firmę są znacznie wyższe, niż zakładano.



Czy liczysz na obniżkę opłat za wywóz śmieci w przyszłym roku?

Gdańsk rozstrzygnął przetarg na odbiór odpadów w kwietniu. Łączne oferty dwóch firm - PRSP i Remondis - na tę usługę opiewały na ponad 49 mln zł za kontrakty na dwa lata i trzy miesiące. PRSP miał wywozić śmieci z pięciu sektorów miasta i dostać za to w sumie nieco ponad 40 mln zł. Remondis zdobył kontrakt na wywóz śmieci z jednego sektora za ok. 9,5 mln zł.

Przed przetargiem miasto szacowało, że ta usługa może być o ponad 20 mln zł droższa.

Niespełna trzy miesiące po rozpoczęciu wywożenia śmieci z miasta PRSP chciałoby przeprowadzenia zamówienia uzupełniającego. Dlaczego? Firma twierdzi, że ponosi straty z powodu niedoszacowania przez miasto ilości odpadów oraz liczby punktów ich odbioru i pojemników. Uważa, że gdańscy urzędnicy błędnie sporządzili specyfikację przetargową. W efekcie różnica ta spowodowała zaniżenie oferowanej ceny usług przez PRSP na odbiór odpadów w przetargu.

Przed startem reformy Zarząd Dróg i Zieleni szacował, że w Gdańsku powinno stać 46 tys. pojemników. Tymczasem pod koniec lipca okazało się, że potrzebne są 64 tys.

- Rzeczywiście, firmy wywozowe mają trochę więcej pracy, niż się spodziewały, ze względu na to, że na jaw wyszła szara strefa - wyjaśnia Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, które nadzoruje system odpadów w mieście. - Gdy zakończy się "czipowanie" pojemników, będzie dokładnie wiadomo, ile jest ich w mieście i w jakich lokalizacjach. PRSP będzie musiało nam wyliczyć, ile pojemników więcej rozstawiono w stosunku do pierwotnych założeń. Ich roszczenie obecnie jest bardzo ogólne. Musi być przede wszystkim sprecyzowane i przeliczalne, a tego PRSP nie zrobiło.

Przedstawiciele PRSP nie chcą bezpośrednio komentować naszych informacji, jakoby firma chciała zerwać kontrakt z Gdańskiem. Potwierdzają jedynie, że są w trakcie podsumowania trzech miesięcy wywozu śmieci na nowych zasadach.

- Nasze koszty są ogromne - przyznaje jedynie Mariusz Bogusz z PRSP. - Czekamy aż zakończy się wrzesień, żeby to ostatecznie oszacować.

Co jeśli PRSP uzna, że dalsze wykonywanie kontraktu na obecnych zasadach jest dla firmy niekorzystne? Trudno zerwać kontrakt bez ryzyka zapłacenia kar umownych.

Jednak przynosząca straty firma może ogłosić upadłość, a wtedy miasto musiałoby rozpisać nowy przetarg. Do czasu jego rozstrzygnięcia ZDiZ miałby prawo zlecać tę usługę w trybie zamówienia z wolnej ręki. Faworytem do jego uzyskania byłaby firma SITA, która jest właścicielem PRSP, i która mogłaby stanąć do nowego przetargu na wywóz śmieci już z wyższymi stawkami.

Sprawę komplikuje - z punktu widzenia firm wywożących śmieci - niedawna deklaracja zastępcy prezydenta Macieja Lisickiego, który zapowiedział, że w przyszłym roku obniżone zostaną stawki opłat za odbiór śmieci od mieszkańców Gdańska. Nie przedstawił żadnych kwot, ale to może oznaczać, że firmy wywozowe nie mogą liczyć na zwiększenie swoich kontraktów.

W Gdyni odpady odbiera firma Sanipor, która przez 2,5 roku zainkasuje za to ok. 58 mln zł. To także mniej niż zakładało miasto, które na ten cel chciało przeznaczyć z budżetu ponad 35 mln zł rocznie, czyli ok. 87,5 mln zł za cały kontrakt.

Także w Gdyni na jaw wyszła szara strefa.Znacznie zwiększył się wywóz odpadów segregowanych, najbardziej plastiku, z 22 ton w lipcu 2012 roku do 155 ton w lipcu tego roku. Czy w związku z tym Sanipor chce zmian w umowie?

- Sanipor sam musiał oszacować rynek, przystępując do przetargu. To jest ich kalkulacja i za ewentualne w niej błędy firma musi sama ponieść konsekwencje. Nie można oczekiwać, żebyśmy unieważniali przetarg tylko dlatego, że firma wywozowa źle skalkulowała koszty. Nic nie wiem na temat roszczeń do zmian umowy ze strony Saniporu - zaznacza Dorota Marszałek-Janowska z wydziału środowiska w gdyńskim magistracie.

Miejsca

Opinie (270)

  • Money make the world go around (1)

    Jestem mieszkańcem Gdyni, więc wyliczenie zrobię dla Gdyni. 2,5 roku razy 12 miesięcy = 30 miesięcy wywozu. 58 milionów podzielić na 30 miesięcy daje koszt w miesiącu dla miasta w wysokości 1.933.334 zł. Podzielmy teraz przez 249 tysięcy (ilość mieszkańców) daje to koszt na osobę w miesiącu = 7,76 złotego (siedem złoty i siedemdziesiąt siedem groszy). Przeliczcie i zobaczcie teraz ile wy płacicie i zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi. Reszta to są dochody własne miasta.

    • 4 0

    • A Gronkeiwicz Walz mowila w tivi ze to oplaty celowe tylko na śmieci

      i miasto nie ma prawa wydać ich na inne potrzeby (czy łątanie dlugu) bo prezydent i jego ludzie będą pociągnięci do odpowiedzialnoścu karnej.

      • 0 0

  • PRSP

    Dobra firma. Mają rację. Reforma to ściema. Współpracowałem z tą firmą przed reformą. Firma godna polecenia, wszystko od ręki i na telefon. Po reformie nie po po co do nich dzwonić bo miasto robi lipę. Obecnie firma wywożąca nie jest stroną dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. POlska zabija rynek.-nie tylko śmieciowy.

    • 4 0

  • skoro w wiekszej częsci miasta były tylko pojemniki

    na nieposegregowane śmieci i trzeba dostawić prawie drugie tyle na mokre to jaka to szara strefa. Niedawno ogłaszano że będzie obniżka a teraz wychodzi że podniosą cenę. PRSP udawało że ma ponad 60%rynku, co było nieprawdą,więc niech upadają skoro kantowali. A swoją drogą rąsia rąsie myje.

    • 3 0

  • 100 pln zawywóz tony śmieci,tyle biorą firmy za wywóz od miasta

    cztery osoby czyli 1,2T rocznie co daje 120 pln rocznie miesięcznie 10pln. Na osobę 2,5 pln/miesiąc. 460 PLN muszę płacić po obecnych stawka kto zgarnia 340pln?

    • 5 0

  • Totalna porażka

    Do czerwca płaciłem 85zł/mies z dzierżawą pojemnika bez segregowania śmieci (1 pojemnik na tydzień). Przyjeżdżali regularnie a gdy zapomniałem wystawić pojemnik to dzwonili domofonem aby wystawić pojemnik i czekali aż go wystawię.
    Teraz płacę 90zł/mies z segregowaniem śmieci. Do tego musiałem kupić za własne pieniądze 2 pojemniki na suche i mokre a papier, plastik i szkło zbieramy do worków które kupujemy również za własne pieniądze. Teraz muszę pilnować co do jakiego pojemnika trzeba wrzucać, drukować harmonogramy wywozu śmieci, pamiętać w który dzień jaki pojemnik wystawić, pilnować pojemnika aby go nikt nie ukradł, a jak zapomnę wystawić to nikt go nie zabierze i muszę czekać od 2 (suche/mokre)do 4 tygodni (plastik/papier/szkło) z pełnym śmierdzącym śmietnikiem i dodatkowymi workami. Jak wystawię przez pomyłkę inny śmietnik niż trzeba to go nie zabiorą i nie powiedzą żebym wystawił prawidłowy.
    Płacę więcej i mam więcej z tym problemów - a miało być taniej i prościej....

    • 3 0

  • Tak namawia do segregacji śmieci jedna ze spółdzielni gdańskich (2)

    wyjaśnienie - śmieci - 05.09.2013
    Szanowni Państwo,
    W związku z rozprzestrzenianiem nieprawdziwych informacji, jakoby korzystanie z kolorowych kontenerów do selektywnej zbiórki odpadów (osobno szkło, plastik, papier) obniżało Państwa miesięczne opłaty za wywóz nieczystości, uprzejmie informujemy, że nie jest to prawdą. Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wprowadziła stałą stawkę za odbiór odpadów, w przypadku gminy Gdańsk zależną od powierzchni mieszkania, i nie ma możliwości obniżenia jej wysokości, mimo zbierania surowców wtórnych do kolorowych kontenerów. Miesięczna, stała opłata za odbiór śmieci nie zależy od ilości odpadów wytwarzanych w gospodarstwie domowym. W związku z tym utrzymywanie na koszt spółdzielni (czyli nas Mieszkańców) dodatkowych pojemników jest ekonomicznie nieuzasadnione. Dodatkowo kontenery zajmują miejsce na osiedlowych skwerach, za miejsce to, prywatny właściciel pojemników nie płaci spółdzielni. Pojemniki te są nieestetyczne, często uszkodzone i niebezpieczne. Przyciągają zbieraczy surowców wtórnych, którzy zostawiają po sobie bałagan.
    Administracja

    • 0 0

    • Na stronie internetowej tych, co wystawiają w gdańsku te kolorowe pojemniki, przeczytałam informację, że to jest na ich koszt - nie na koszt spółdzielni mieszkaniowej.

      • 0 0

    • Najprawdziwsza prawda

      • 0 0

  • konkretnie ze strony internetowej ZUT (dziś)

    "Zakład Utylizacyjny Sp. z o.o. jest organizatorem systemu selektywnej zbiórki u źródła od dnia 22 maja 2006 roku.
    Od lutego 2008 roku Zakład własnym transportem odbiera odpady z pojemników ustawionych na terenie Miasta Gdańska, jak również zajmuje się bieżącym ich utrzymaniem.
    Dla mieszkańców Miasta Gdańska Zakład nieodpłatnie udostępnia pojemniki do segregacji i odbiera odpady na zlecenie władz miejskich w oparciu o Regulamin o utrzymaniu czystości i porządku na terenie Miasta Gdańska.
    Segregacja odpadów u źródła oparta jest na systemie czteropojemnikowym w skład którego wchodzą:
    Pojemnik na makulaturę (niebieski),
    Pojemnik na tworzywo sztuczne (żółty),
    Pojemnik na szkło bezbarwne (biały) z kieszenią na zużyte baterie,
    Pojemnik na szkło kolorowe (zielony) z kieszenią na zużyte baterie.

    • 0 0

  • PRSP zbankrutuje i jej wlasciciel wystąpi do przetargu o wiekszą kasę

    Które uczelnie w kraju kształcą takich debili na "managierów"?
    Przecież jest niż demograficzny, i będzie długo bo sie nei opłąca robićdzieci żeby robiły dla tych debili. Gospodarstw domowych jest coraz mniej a te co są, są coraz mniejsze.

    • 2 0

  • Upadłość????????????????

    O jakiej upadłości mówią? niech obniżą pensje biurokratą w firmie. Istna żenada, wynagrodzenie biurokratów i kierownictwa firmy PRSP to istny raj na ziemi. Po prostu żyć i nie umierać. A oni twierdzą, że jest im źle. Niech sami wyjdą na ulicę i zaczną pracować uczciwie, a nie narzekać.

    • 2 0

  • Chciałabym tylko, zeby Pan Prezydent uprzedził, kiedy ta reforma śmieciowa wchodzi w Gdańsku.

    Bo wiem, że parokrotna podwyżka to od lipca tego roku, ale kiedy będą te pojemniki, segregacja itd.?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane