- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (174 opinie)
Czy piesi dostaną więcej miejsca w centrum Gdyni?
Czy dodatkowa strefa piesza w centrum Gdyni to dobre rozwiązanie? Inżynierowie przekonują, że warto spróbować, przedsiębiorcy obawiają się spadku obrotów, a władze miasta wciąż wstrzymują się z konkretnymi deklaracjami. W uporządkowaniu argumentów miała pomóc debata, która odbyła się w poniedziałek.
W przypadku Świętojańskiej blisko 3/4 biorących udział w badaniu było za tym, by reprezentacyjna ulica pozostała wolna od nieograniczonego ruchu kołowego. Na Starowiejskiej takich zmian chciałoby 58 proc. ankietowanych. Z kolei potrzeby korekt na Skwerze Kościuszki i al. Jana Pawła widzi już tylko 43 proc.
- Największy "potok" w godz. od 10 do 16 ludzi przechodzi ul. Świętojańską od 10 Lutego do Armii Krajowej. Nie ma znaczenia czy to dzień powszedni czy weekend. Najlepsze miejsce pod względem architektonicznym to z kolei Starowiejska, stosunkowo wąska ulica z wysoką pierzeją - opowiadała podczas debaty Paulina Szewczyk z Biura Planowania Przestrzennego, które przeprowadziło uzupełniającą analizę.
Do tego typu badań radził podchodzić z dystansem dr inż. Kazimierz Jamroz z Politechniki Gdańskiej, podkreślający, że w perspektywie stworzenia stref pieszych konieczna jest budowa wokół nich miejsc do parkowania.
- Pamiętajmy, że to obserwacje i badania, w którym wzięli udział zainteresowani. Decyzja, którą trzeba podjąć, wymaga solidnych i rzetelnych pomiarów inżynieryjnych. Przy tworzeniu deptaka trzeba pamiętać, że musi być to miejsce z atrakcjami, gdzie są mieszkańcy, których do przyjścia i tak trzeba będzie prawdopodobnie zachęcić - wyjaśniał.
Jako jedyny swój konkretny pogląd w sprawie ujawnił Olgierd Wyszomirski, dyrektor ZKM w Gdyni, podkreślając, że liczby w ankietach przeprowadzanych m.in. wśród pasażerów wskazują, że już 53 proc. gdynian odbywa podróż samochodami.
- Trzeba więc działać szybko. Najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być zamknięcie ul. Starowiejskiej i Abrahama. Pewne eksperymenty były w tej kwestii prowadzone już za czasów prezydentury Franciszki Cegielskiej. Deptak to naprawdę nie tylko szansa dla miasta, ale też przedsiębiorców. Na ul. Świętojańskiej wystarczyłoby uspokojenie ruchu z dopuszczeniem trolejbusów - przekonywał.
Z takimi argumentami zdecydowanie nie zgadzali się przedstawiciele przedsiębiorców, prowadzący działalność w centrum. Jak podkreślali, dla nich decyzja o zamknięciu którejś z ulic oznacza natychmiastowy spadek liczby klientów, którzy chcą podjeżdżać pod punkty usługowe samochodami i są do tego przyzwyczajeni. Wytykali też urzędnikom nieudany tegoroczny eksperyment z zamknięciem Starowiejskiej oraz brak działań rewitalizacyjnych.
- Już odsłonięcie pomnika Gdynian Wysiedlonych pokazało, co może się dziać, gdy zamknięta zostanie jedna z ulic w śródmieściu. To był prawdziwy paraliż, choć blokada trwała tylko kilkadziesiąt minut. Klienci nie zmienią przyzwyczajeń tak szybko - mówiła jedna z właścicielek centrum diagnostycznego przy ulicy Starowiejskiej.
- Doświadczenie z innych, nie tylko polskich miast uczy, że zawsze przedsiębiorcy prowadzący swój interes przy zamykanej ulicy są przeciwni temu rozwiązaniu. Później okazywało się to doskonałym pomysłem, który zwiększał obroty prowadzących tam firmy - tłumaczył Piotr Kuropatwiński z Uniwersytetu Gdańskiego.
Ostateczne decyzje zostaną podjęte prawdopodobnie w najbliższych miesiącach. Nad konkretnymi rozwiązaniami pracują urzędnicy w Zarządzie Dróg i Zieleni, a propozycje ujrzą światło dzienne prawdopodobnie w przyszłym roku.
- Na pewno nie będziemy robili niczego na siłę. Lepiej taką strefę pieszą rozszerzać, niż ograniczać. Zapewniam, że do sprawy podchodzimy bardzo ostrożnie. Nie wykluczamy wprowadzenia w pierwszym etapie jedynie stosownych oznaczeń, dotyczących uspokojenia ruchu, bo tworząc deptak łatwo o błąd, gdy nie przyciągnie się do niego ludzi - tłumaczył wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Opinie (280) 9 zablokowanych
-
2014-11-25 09:33
:) :) :) (2)
Projekt " Deptak Estakada"
- 23 3
-
2014-11-25 10:21
Zapraszamy (1)
https://www.facebook.com/pages/Projekt-Deptak-Estakada/333348030205927
- 4 4
-
2014-11-25 11:12
Lubię to!
- 0 0
-
2014-11-25 09:49
Kuropatwiński (1)
to niezły świr. Androny jakie wypisuje to idealne zobrazowanie ekoterrorystycznej wizji rowerowej idylli
- 12 4
-
2014-11-25 10:49
refleksja
Niestety, zgadzam się z tą opinią...
- 4 1
-
2014-11-25 09:56
Test myślenia dla Gdynian: (4)
Czy gdyby w Sopocie na Monciaku był dozwolony ruch kołowy, to byłoby więcej czy mniej pieszych/klientów niż obecnie??
To samo pytanie odnośnie Gdańska, ul. Długiej/Długiego Targu..?? Ludzie, myślcie trochę mniej schematycznie!- 10 14
-
2014-11-25 09:59
Test myślenia dla bajkerów (1)
Czy widzą różnicę w charakterze ulicy pomiędzy Monciakiem i Długą a Świętojańską.
- 11 3
-
2014-11-25 11:22
Monciak blokuje niemal caly ruch w sopocie,
tworząc wąskie gardło na niepodległości. Niech śląska też zostanie naszą Niepodległości, a Władysława IV bedzie tylko dla komiunikacji miejskiej
- 2 1
-
2014-11-25 11:17
nie porównuj Monciaka i Długiej bo jak pamięcią sięgam to one większość czasu są zamknięte dla ruchu specyfiką tamtego rejonu jest siatka ulic obok tak ułożona że dojechać można do podwórek bez problemowo
- 7 3
-
2014-11-25 18:24
Ta, Monciak i Długa to główne arterie komunikacyjne Sopotu i Gdańska.
- 4 2
-
2014-11-25 10:17
komunikacja (1)
Proszę nie zapominać o ludziach starych, dla których 500m to odcinek do pokonania jedynie trolejbusem. Ulica może być zamknięta na imprezę, wieczór, w weekend. W dniu powszednim konieczna jest komunikacja miejska. Jak dotrzeć do szpitala przez zamknięte ulice? Jak chodzący niepełnosprawni mają poruszać się bez komunikacji miejskiej?Proszę zrobić badania, czy niepełnosprawnemu z ul. Derdowskiego i planowanych nowozabudowanych terenów po Dalmorze, robi różnicę dotarcie do trolejbusu na Plac kaszubski czy na ul. Władysława IV?
- 10 5
-
2014-11-25 11:20
mozna zamknac duza czesc centrum dla samochodow nawet spory kwartal miasta
jak dostawi sie parkingi, wywali tranzyt tylko na slaska, na wladyslawa IV zrobi tylko komunikacje + karetki, dostawy i postawi tanie parkingi ktorych kwitki obowiazuja w ZKM na wjazdach do tej strefy
- 2 1
-
2014-11-25 10:32
(7)
Zamknąć te banki w p****, zostawić knajpy, otworzyć kluby. Turyści się zjada i będą zostawiać majątek
- 8 5
-
2014-11-25 11:59
knajpa nie jest atrakcja sama w sobie (4)
nikt nie będzie przyjeżdżała specjalnie w knajpie posiedzieć, najpierw muszą być inne atrakcje żeby potem co zjeść czy wypić
- 5 0
-
2014-11-25 12:50
(3)
Jasne ze tak, ale priorytetem na swietojanskiej powinno być wywalenie wszystkiego co nie służy spedzedzaniu wolnego czasu. Wywalić banki i sklepy.. Na zakupy do riviery ot co
- 1 2
-
2014-11-25 12:52
To przenieśli już rivierę na Świętojańską ? (2)
- 1 2
-
2014-11-25 19:29
Galerii handlowych nigdy za dużo (1)
Gdynia powinna ich mieć 10, Gdańsk 15, a Sopot 15. To się nazywa rozwój.
- 0 0
-
2014-11-25 19:29
Sorry - Sopot 4, a nie 15
Nie przesadzajmy
- 1 0
-
2014-11-25 18:59
(1)
A na walkę z bezrobociem - budować na fabryki.
- 1 1
-
2014-11-25 19:08
Fabryki
w których będziemy zarabiać 1.800 zł
- 3 0
-
2014-11-25 10:37
A niech zamykają Monciak im się marzy.
Potwierają kluby puby i zakochuje się do reszty uliczki to się im zmieni zdanie.
- 3 2
-
2014-11-25 10:44
wprowadzić to jak najszybciej
- 5 5
-
2014-11-25 10:52
to tragiczne, ze juz 53% musi jezdzic samochodami (4)
dazymi w kierunku standardow poludniowej ameryki, czy zachodniej Europy? Nie po to ludzie buduja sie w zwartym miescie, zeby musiec jezdzic wszedzie samochodem. Musza do wladzy dojsc ludzie z innego mentalnego pokolenia, gdzie samochod nie jest wyznacznikiem statusu spolecznego, tylko drugorzednym srodkiem transportu, wszystko powinno byc projektowane pod pieszego nastepnie komunikacje miejska, dopiero potem samochody prywatne
- 9 14
-
2014-11-25 12:52
(1)
Z jakiej racji? Auto jest najwygodniejsze i tak powinno zostac
- 5 4
-
2014-11-25 17:04
wygoda w korku na trzypasmowej autostradzie w mieście?
nie dziękuję. Znam wygodniejsze sposoby podróżowania.
- 2 4
-
2014-11-25 16:23
(1)
Zachod juz dawno od tego odszedl. Polacy sa na poziomie trzeciego swiata.
- 2 3
-
2014-11-25 17:05
zalezy jaki Zachód. Zależy jacy Polacy. Nie uogólniaj - to dołuje poziom dyskusji
i tak już często wystarczająco niski
- 2 1
-
2014-11-25 11:01
Debaty, ankiety, dyskusje... (3)
na których roi się od aktywistów w obcisłych gatkach walczących o lepszy eko-świat. Brakuje na nich kierowców, bo większość z nich od rana do wieczora pracuje. Kolesie w gatkach polikwidują ulice, parkingi, potworzą coś co zwą zdrową tkanką miejską i dzięki temu są mega korki na niezamkniętych ulicach, niemożność załatwienia szybko jakiejkolwiek sprawy w urzędzie/banku bo trzeba parkować kilometr od punktu docelowego ale dzięki temu można się przymusowo przespacerować po zdrowiej tkance miejskiej w imię zdrowia :)
- 17 3
-
2014-11-25 11:05
trafione w sedno
- 7 1
-
2014-11-25 11:35
obsesja obcisłych gatek świadczy o jednym, konkretnym kompleksie...
- 3 9
-
2014-11-25 16:24
Chyba masz swira na punkcie obcislych gaci, co?? Glodnemu chleb na mysli.
- 1 4
-
2014-11-25 11:03
(2)
przydałoby się coś zrobić dla pieszych w każdym prawie mieście jest deptak a Gdynia takie duże miasto i nie umie sobie poradzić z tym problemem
- 5 6
-
2014-11-25 11:09
Przecież masz ten swój Skwer Kościuszki
przechodzący płynnie w portowe spacerowe nabrzeże aż do pomnika Korzeniowskiego.
- 4 1
-
2014-11-25 12:00
deptaki nie są dla pieszych tylko spacerowiczów
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.