• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy powinniśmy odesłać "naszych" Ukraińców?

Michał Sielski
28 grudnia 2023, godz. 07:00 
Opinie (1395)
W marcu 2022 roku przygotowywaliśmy się na przyjęcie praktycznie każdej liczby uciekających przed wojną Ukraińców. Dziś wyzwania są całkiem inne. W marcu 2022 roku przygotowywaliśmy się na przyjęcie praktycznie każdej liczby uciekających przed wojną Ukraińców. Dziś wyzwania są całkiem inne.

Ukraińska armia potrzebuje dodatkowe 500 tys. żołnierzy, by bronić się przed napierającymi Rosjanami. Estońskie władze już zapowiedziały, że pomogą w znalezieniu i odesłaniu wszystkich mężczyzn, spełniających kryteria poboru. Czy Polska powinna zrobić tak samo? Tylko jak traktować tych, którzy przyjechali - także do Trójmiasta - długo przed rozpoczęciem wojny? Odesłać tylko bezrobotnych, wszystkich, starych, młodych? I jak to odbije się na naszej gospodarce? A może w ogóle nie powinniśmy o niej w takich chwilach myśleć?





Czy powinniśmy odesłać Ukraińców, jeśli są potrzebni na froncie?

Nie jest tajemnicą, że Rosjanie nacierający na Ukrainę cały czas forsują taktykę znaną jeszcze z II wojny światowej. W myśl zasady "ludzi u nas mnogo" nie liczą się ze stratami osobowymi, bo w liczbie żołnierzy mają ogromną przewagę. Po prawie dwóch latach takiej wojny, nawet gdy Ukraińcy odżegnują się od takiej taktyki, straty po ich stronie też są ogromne.

Ukraiński żołnierz coraz starszy



Dlatego ukraińscy wojskowi właśnie ogłosili, że potrzebują - bagatela - 500 tys. żołnierzy, by móc dalej stawiać czoło agresorom. Tylko że na Ukrainie tych ludzi brakuje. Ktoś musi też przecież pracować, nie tylko piec chleb, ale też naprawiać np. zniszczone sieci energetyczne po nalotach i atakach rakietowych.

Już teraz średni wiek ukraińskiego żołnierza to 40 lat. Dlatego coraz częściej powtarzane są apele o powrót z emigracji tych młodszych i sprawniejszych. A że nie odnoszą skutku, planowane jest ściągnięcie dezerterów na siłę. Ukraińcy wiedzą, że część młodych mężczyzn ukrywa się, by tylko nie iść do wojska. Inni załatwili sobie nieprawdziwe zaświadczenia np. o złym stanie zdrowia.

Starsi czytelnicy pewnie pamiętają, że i w Polsce było to normą, gdy wielu młodych, silnych i zdrowych mężczyzn w wojskowej książeczce miało kategorię D, co ratowało przed obowiązkową służbą wojskową, która trwała 1-2 lata.



Estonia chętnie odda swoich Ukraińców



Władze Estonii już zapowiedziały, że jeśli tylko Ukraina zdecyduje się na ściąganie młodych mężczyzn do swojego kraju, chętnie im w tym pomogą. Według szacunków w tym kraju jest 50-100 tys. Ukraińców. Dokładnej liczby nie sposób oszacować, bo nie wszyscy się rejestrują. Zwłaszcza tuż po wybuchu wojny panował chaos, a wtedy granice przekraczało najwięcej osób.

Estonia już ustaliła jednak, że ok. 7 tys. osób jest w wieku poborowym i przyjechało do tego kraju po rozpoczęciu wojny. Większość z nich pracuje, wiadomo gdzie mieszkają, nie ukrywają się. Lauri Laanemets, minister spraw wewnętrznych Estonii, już zapowiedział, że Estonia jest w stanie zidentyfikować i odesłać tych mężczyzn na Ukrainę praktycznie od razu, gdy tylko władze Ukrainy sobie tego zażyczą.



Ukraińcy przyjechali do Polski zarabiać...



W Polsce osób narodowości ukraińskiej jest grubo ponad 2 mln. Samych rachunków bankowych klientów z ukraińskim paszportem jest w polskich bankach 1,5 mln. Oczywiście, wiele z nich to kobiety z dziećmi, ale mężczyzn też przecież nie brakuje.

Kilkaset tysięcy osób przyjechało do nas jeszcze przed wojną z Rosją. Nie uciekali przed najeźdźcami, byli migrantami ekonomicznymi. Część z nich ma u nas kredyty mieszkaniowe, wielu jest pewnych, że zostaną na zawsze lub na długo.

Pracują prawie w każdej branży. W Trójmieście można ich zobaczyć nie tylko w stoczniach i na budowach. Rozwożą ludzi i jedzenie, pracują w restauracjach, sklepach, hotelach, ale coraz częściej także na dobrze płatnych posadach. Oj, wydłużyłyby się kolejki do lekarzy w Polsce, gdyby doktorzy z Ukrainy musieli pojechać na front.

Pieniądze zarobione w Polsce i przesyłane na Ukrainę także mają znacznie dla walczącego państwa. W ubiegłym roku było tego ok. 15 mld zł.

...ale nie wszyscy



Są też jednak tacy Ukraińcy, których najchętniej w naszym kraju byśmy nie oglądali. Coraz częściej w sprawozdaniach policji o pijanych kierowcach pojawiają się informacje o ich wschodnim pochodzeniu. Zdarzają się bójki, kradzieże, napady... Oczywiście, za większość z nich odpowiadają Polacy, ale jakoś tak jest, że każdy występek ekonomicznego emigranta boli bardziej. Także tych, którzy tak bardzo się oburzają, że niektórzy Niemcy czy Brytyjczycy traktują Polaków u nich pracujących "z góry".

Są też tacy, którzy uciekli tuż po rozpoczęciu wojny i topią smutki w alkoholu.

Odesłać czy nie odesłać, oto jest pytanie



Już niebawem polski rząd stanie więc przed koniecznością odpowiedzi na trudne pytanie. W dobie napięć dotyczących zboża, przewoźników i liczonych już w miesiącach kolejek na granicy, będzie musiał zdecydować czy i kogo wyprosić z Polski i odesłać na Ukrainę.

Czy mężczyzna w sile wieku, utrzymujący się z zasiłku, powinien wrócić nad Dniepr? A jeśli jeszcze dwa miesiące wcześniej przez dwa lata sumiennie zasuwał w Polsce na etacie i budował nasze PKB? Czy może ten, kto wyjechał już po rozpoczęciu wojny, powinien wrócić tam i walczyć o swoją ojczyznę i rodaków, więc pakujemy i wysyłamy od razu? Ale co jeśli właśnie ten uciekinier (i tysiące mu podobnych) wypełnia nam teraz lukę w gospodarce, utrzymując się z pracy, do której nie było chętnych? W wielu branżach wciąż jest przecież mnóstwo wakatów.

Walczyć w Donbasie czy budować gospodarkę w Trójmieście?



Jest jednak jeszcze druga strona medalu. Wszyscy wolelibyśmy, żeby front zatrzymał się gdzieś we wschodniej Ukrainie, a nie na granicy Ukrainy z Polską. Więc może lepiej zagryźć zęby, porzucić marzenia o zdrowej gospodarce i skupić się na tym, by jednak jak najwięcej Ukraińców walczyło na terenie swojego kraju?

Coraz trudniej uwierzyć, że w obecnej, coraz bardziej napiętej sytuacji wojennej, sami będą woleli porzucić spokojne życie w Trójmieście i wybrać los żołnierza.

Opinie (1395) ponad 100 zablokowanych

  • Żegnamy czule.

    • 9 0

  • Ten artykuł jest zły (1)

    A komentarze ujawniają jak złymi ludźmi jesteśmy.

    • 4 21

    • to zrobmy tak, ze wyslemy wszystkich ukraincow do usa, niech tam sieja spustoszenie

      usa od dawna stosuje metode niszeczenia gospodarki europejskiej za pomoca wojen, ktore im przynosza zyski a europie tlumy uchodzcow (nie mam na mysli wczasowiczow z Lwowa). Ci uchodzcy skutecznie paralizuja gospodarke

      • 6 1

  • Odesłać

    i zlikwidować 500+, będą Polacy do pracy

    • 10 1

  • Jak najszybciej na front (1)

    Odesłać wszystkich w wieku poborowym !!! Jak najszybciej ! Rosja cały czas napiera i zdobywa kolejne tereny. Jak nie chcą walczyć to trzeba zrobić jak powiedział pu7in, wschód do Polski a zachód do Rosji i nie będą musieli walczyć !
    Wszystkie kraje powinny być solidarne w tej kwesti . Estonia to świetny przykład dla reszty. Ukraińcy powinni walczyć z agresorem który ich napadł.

    • 5 3

    • to jest wojna, ktora zaczela usa oraz nia caly czas steruje

      Jak rosja chciala na kubie postawic swoja bron rakietowa, usa zagrozilo wojna i rosjanie sie wycofali.
      Jak usa chcialo postawic swoje=natwoskie rakiety na terenie ukrainy, rosja zagrozila wojna, usa nie zrezygnowalo ze swoich planow, zmusili komika do przerwania rozmow pokojowych i pchania sie w dalsza wojne

      • 0 1

  • odesłałabym też niektórych Polaków - niech bronią naszych wschodnich granic (2)

    czytając niektóre wpisy mam wrażenie, że większość osób nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji, jaki dramat ma miejsce za naszymi granicami i jak ogromny to ma wpływ na geopolitykę, bezpieczeństwo narodowe także naszego kraju...

    • 3 11

    • tak, temat powazny, ukraina jest poswiecana dla interesow usa, polska tez juz zostala gospodarczo poswiecona (1)

      • 1 0

      • Sam jedź i zabieraj Donalda & co.

        • 1 0

  • Nie byłoby problemu (1)

    Gdyby dwa lata temu Ukraina wypuszczała za granicę tylko kobiety z dziećmi. Najpierw za łapówki pozwalano młodym Ukraińcom opuszczać kraj, a teraz spowrotem będą ich ściągać na front.
    Jestem niemal pewien, że gdyby Ruscy stanęli przy naszej granicy, automatycznie na granicy z Niemcami stanąłby szlaban.

    • 12 0

    • Wrogiem Ukrainy jak i Polski jest USA

      • 0 1

  • (7)

    Sprawa jest prosta. Skoro uciekli i nie chcą bronić swojego kraju to należy im odbierać ukraińskie obywatelstwa.

    A najlepiej to niech od razu wywieszą białą flagę, rzucą karabin w krzaki i ręce do góry skoro nie podoba się obrona ojczyzny.

    Rosejskie wojska spokojnie zajmie całą Ukrainę, anektują ją i Ukraina z niepodległego państwa stanie się regionem Rosji.

    Skoro sami tego chcą to nie będzie już takiego państwa jak Ukraina i ukraińskie paszporty będą tyle znaczyć co paszport Polsatu.

    Putin da im wybór. Albo przyjmują obywatelstwo rosyjskie i biorą rosyjski paszport albo wypad do Polski z rosyjskiego Lwowa czy innego rosyjskiego Kijowa.

    • 9 3

    • (6)

      sprawa jest prosta: jesteś zwykłą ruską onucą

      • 1 5

      • Olek, piłeś? Nie pisz.

        Jak oni nie chcą walczyć za swój kraj to kto ma to robić?

        • 2 1

      • (4)

        Nie trafiłeś. Rosjan nie lubię tak samo jak Ukraińców, bo dla mnie to jedno i to samo.

        Oni są z tej samej sowieckiej matki i sowieckiego ojca.

        Jedynie paszportami się różnią.
        Chyba połowa z Ukraińców po rosyjsku rozmawia.

        Już w 2006 roku gość z pracy (na statku), z Chersonia, śmiał się że po upadku ZSRR dali mu ukraiński paszport i zmienili imię z Aleksandr na Ołeksandr, a on - teraz obywatel Ukrainy słowa po ukraińsku nie zna.

        • 2 1

        • po polsku piszemy i mówimy "radzieckiej", "radziecki" (3)

          sowieckiej to rusycyzm

          • 0 3

          • (2)

            Przymiotnik "sowiecki" bywa używany jako słowo o zabarwieniu pejoratywnym w opozycji do lansowanego w czasach PRL polskiego odpowiednika "radziecki" (wymyślonego w 1934 r. przez polskiego sowietologa Wiktora Sukiennickiego).

            • 3 0

            • ukraińcy pisza "radiański" czyli "radziecki" (1)

              rzeczowniki muszą być opisowe, nie pejoratywne, niezrozumiałe lub księżycowe. Rada -> Radziecki --> Kraj Rad.

              • 0 1

              • Różnica między radzieckim, a sowieckim taka sama jak między Romem, a Cyganem czy Rosjaninem, a Ruskiem.

                • 4 0

  • (2)

    Nie podoba mi się pomysł odsyłania Ukraińców, z drugiej strony Moskale mordują Ukrainę więc ktoś musi walczyć, ciężka sprawa.
    Ps. Pomijam fakt że miejsce Ukraińców zajmie rzesza kolorowych sprowadzonych przez tuska.

    • 3 4

    • (1)

      Bez obaw. Kolorowi i tak przyjadą.

      • 2 0

      • Niedługo Polacy beda mniejszością we własnym kraju

        • 0 0

  • TAK! Gdzie jest zrzutka na pomoc w powrocie? Z radością dorzucę się okrągła sumą, by mogli wypełnić swój patriotyczny obowiązek (1)

    • 5 0

    • A co nie mogą sobie zarobić odśnieżaniem na bilet do domu?? Ja nie dam ani grosza..

      • 0 0

  • A co z tymi witaminkami, ktore latają po imprezach?

    Dlaczego kobiety imprezują, bawią sie podczas gdy faceci mają za nie odnosząc śmiertelne rany czy ginąc w okopach??

    #pieklokobiet

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane