- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (452 opinie)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (40 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (163 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (279 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Czy rudera przy sopockim dworcu przestanie straszyć?
Od kilku lat stoi pusta i niszczeje. Zapewne w mieście więcej jest podobnych budynków, ale kamienica przy ul. Kościuszki 8 wyjątkowo rzuca się w oczy, bo znajduje się tuż przy wyjściu z odnowionego niedawno sopockiego dworca. Jak dowiedzieliśmy się, miasto, po kilku nieudanych próbach wydzierżawienia jej, będzie chciało ją sprzedać.
Przed remontem dworca i w jego trakcie sypiąca się kamienica nie przykuwała jednak wielkiej uwagi. Teraz, gdy remont zakończono, jest jednak inaczej. Kiedy wychodzi się z budynku dworca i idzie w kierunku ul. Bohaterów Monte Cassino, kamienica bardzo mocno rzuca się w oczy i zdecydowanie kontrastuje z odnowioną i wyremontowaną okolicą.
Czytaj więcej o przebudowie sopockiego dworca
Zwrócili na to uwagę nasi czytelnicy, którzy zaczęli się głośno zastanawiać, czy charakterystyczne napisy na budynku to nie jakiś wymyślny i nie do końca zrozumiały mural. Możemy ich jednak zapewnić, że to tylko pozostałość po malunkach zdobiących kamienicę lata temu, a sam budynek od bardzo dawna nie przeszedł żadnego remontu.
Nie było chętnych na dzierżawę
Miasto aż trzykrotnie chciało go wydzierżawić. Początkowo w ogłoszeniach była mowa o możliwości rozbiórki budynku. Chętnych jednak brakowało. Za trzecim razem urzędnicy zmienili więc warunki i dostosowali lokal do funkcji użytkowej (z przeznaczeniem na działalność kulturalną z towarzyszącą gastronomią).
I ten przetarg, przeprowadzony w połowie ubiegłego roku, nie przyniósł żadnego rozstrzygnięcia. Dlatego też miasto zmieniło strategię - jak dowiedzieliśmy się, na przełomie sierpnia i września ma zostać ogłoszony przetarg, ale już nie na wynajem budynku, a na jego kupno.
Nowy przetarg na przełomie sierpnia i września
Ma to sprawić, że oferta miasta stanie się atrakcyjniejsza, bo łatwiej zainwestować w remont budynku, który posiada się na własność, niż takiego, który użytkować można tylko przez określony czas.
- Remont będzie konieczny, bo budynek wymaga całkowitej renowacji. Będzie to oczywiście określone w warunkach przetargu, podobnie jak to, że przylegający do niego teren wciąż pozostanie terenem publicznym, na którym nie będzie można np. stawiać ogrodzeń - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Póki co, miasto nie zdradza, za ile będzie chciało sprzedać budynek. Wiadomo jednak, że nie zmieni się jego funkcja - nadal będzie mógł być przeznaczony na działalność kulturalną z dodatkiem gastronomii.
Opinie (143)
-
2017-02-16 01:27
Wg mnie to jest całkiem przemyślane.
dzięki ruderze architektura "dworca" zyskuje
- 0 0
-
2017-04-10 23:43
Murarz , tynkarz ,akrobata
Tak naprawdę to już gmina nie wie co z tym zrobić bo to przypomina warsztat , chlewik z poddaszem na słomę . Nadto konserwator niewiem czego pilnuje jak już w około wszystko w styropiania i w szkle .
Reasumując przypomina to wiejską zabudowe na dolnym śląsku.
Bardzo przepraszam Paną która się tam urodziła lecz od lat 70-tych trochę się zmieniło.- 0 0
-
2019-04-13 16:00
rozebrać dworzec i nie będzie straszyć,nie kamienicę
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.