- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (168 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Czy w Trójmieście dojdzie do bojkotu?
Prezydent Chirac skrytykował publicznie kandydatów do UE, którzy przyłączyli się do stanowiska USA w sprawie ataku na Irak. A na pytanie jednej z dziennikarek, dlaczego nie krytykuje państw UE wyrażających podobną opinię stwierdził: "Jedni są kandydatami, a drudzy są w rodzinie. Kiedy się jest w rodzinie, ma się więcej praw niż kiedy chce się do niej wejść, kiedy puka się do drzwi..."
Jak wypowiedź prezydenta Francji wpłynęła na nastroje mieszkańców Trójmiasta? Wielu uznaje ją za niedorzeczną.
- Jeszcze nie jesteśmy w Unii, a już Francja dyktuje, co wolno nam robić, a czego nie wolno - stwierdził Czesław Motak, prezes Stowarzyszenia Kupców Targowiska Gdańsk Wrzeszcz. - To co będzie, gdy wejdziemy już do europejskiej rodziny? Wygląda na to, że będziemy tam gorszym bratem. Chyba trzeba utrzeć nosa Francuzom. Może bojkot ich hipermarketów w Trójmieście pomoże? W każdym razie nie można pozwolić, by ktokolwiek dyktował Polsce warunki.
Kazimierz Szudzik ze spółki "Zielony Rynek" w Gdańsku Przymorzu twierdzi, że władze miasta powinny kategorycznie nie dopuścić do budowy hipermarketu Leclerc.
- Francuzi muszą poczuć polską siłę - powiedział Kazimierz Szudzik. - Trzeba ich potraktować tak samo, jak oni nas potraktowali. Nie można pobłażać ludziom, którzy strofują suwerenny naród.
Waldemar Kuzor, mieszkaniec Gdyni zarzeka się, że przestanie kupować francuskie produkty.
- Zrezygnuję nawet z ich wybornych serów, w geście protestu przeciwko Chiracowi - powiedział Waldemar Kuzor. - Mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu choćby dwa miesiące.
Przedstawiciele sieci handlowych - Geant, Carrefour, mających korzenie we Francji nie zauważyli, by od poniedziałku spadły im obroty. Twierdzą, że polityki nie można mieszać do spraw handlowych.
- Jesteśmy firmą polską, choć z korzeniami we Francji - powiedziała Agata Paszkowska, rzecznik Carrefour Polska w Warszawie. - Prowadzimy działalność handlową, która nijak się ma do polityki. Tak więc trudno mi komentować wypowiedź prezydenta Chiraca.
Prowadzący sklepy winiarskie w Trójmieście również nie odnotowali w ostatnich dniach spadku zainteresowania francuskimi trunkami.
- Chyba Chirac nam nie zaszkodził - powiedział sprzedawca ze sklepu monopolowego w Gdańsku.
Franciszek Potulski, poseł RP (SLD), uznał wypowiedź francuskiego prezydenta za niefortunną.
- Polska jest członkiem NATO i już choćby z racji tego ma prawo do wypowiadania się w sprawie potencjalnych działań w Iraku - stwierdził Franciszek Potulski. - Sądzę, że opinia prezydenta Chiraca nie zaszkodzi nam na drodze do Unii Europejskiej. Jego wypowiedź była chyba przede wszystkim podyktowana emocjami.
Wybrzeżowe miasta od lat współpracują z francuskimi ośrodkami. Głównie w dziedzinie kultury. Czy poniedziałkowe wydarzenie może to zmienić?
- Nie sądzę, by do tego doszło - stwierdził Wojciech Fułek, wiceprezydent trójmiejskiego kurortu. - Jakiś czas temu w Paryżu odbyły się dni Sopotu. Mamy nadzieję nadal promować we Francji nasze miasto. To prawda, że wypowiedź prezydenta Chiraca była nieco niefortunna. Jednak związki Polski z Francją są szersze, nie tylko polityczne. Tak więc współpraca kulturalna, gospodarcza między obu krajami z pewnością będzie się rozwijać.
Opinie (237)
-
2003-02-19 23:56
no mercy
MEXie
"Jesli do wojny nie dojdzie, to polsce uda sie znowu dostac pomiedzy "wrogie nacje", czyli rosje i niemcow. "
ty jak ta Pyta sorki Pytia hehehe
kraczesz nam cosik kraczesz- 0 0
-
2003-02-20 00:00
Do DAreck
Mowisz, że jestem w błędzie to zrób sobie jutro przejażdżkę do Auchan, Geant, Leroy Merlin. Zobacz ilu zastasz tam "bojkotujących".
- 0 0
-
2003-02-20 00:01
fuck
gallux, jak na taką rzeszę ludzi jaka ciebie wspiera to nie masz za dużo do powiedzenia, Ciekawe, czy sam byś coś wymyślił?????aha..sięgnij czasami do słownika
- 0 0
-
2003-02-20 00:03
po co mi słownik??
byłbym tu jedyny poprawny:P
to dla ciebie żebyś sie mógł dowartościować:P
z długiej listy wyrobów francuskich do banowania postuluję wyłączyć
francuską miłość
francuskie pieski
francuskie ciasta
natomiast na pierwszym miejscu do bojkotu
filmy z de finne
chorobe francuską luesem albo francą zwaną- 0 0
-
2003-02-20 00:06
to my??
a kto mnie niby wspiera?
jest coś o czym nie wiem a powinienem??- 0 0
-
2003-02-20 00:07
????????????????
hm...miłośc francuską banujesz!!!!!!!!!!a moze ty gejem jesteś??????ok,jedziemy zarabiać kasę, nara
- 0 0
-
2003-02-20 00:19
Jestem za bojkotem ponieważ...
...i tak z sieci Geant wycofali się (nie wykupili miejsc na półce) dwaj producenci dzięki którym egzystuję: Jogobella (Zott) i Żywiec. Przawdę mówiąc nigdy nie lubiłem żabojadów. Mocni to byli zawsze w gębie. Przypomnijmy 1939!
- 0 0
-
2003-02-20 00:30
Ale beczka!
Ciekawe dlaczego to kupcy, od długiego czasu walczący z hipermarketami, poczuli się najbardziej urażeni i chcą bojkotować? A z Irakiem to zupełnie co innego, gdyż nasz rząd zawsze potakuje USA, nawet jakby powiedzieli "Teraz zaatakujemy Polskę". Panowie, bez jaj...
- 0 0
-
2003-02-20 00:33
no brawo
dokładnie jesteśmy krajem europejskim, który cholernie chce należeć do kontynentu amerykańskiego. Panowie odciąć się od granic lądowych wiosełka i płynąć przez bałtyk i atlantyk do NEW YORK.
- 0 0
-
2003-02-20 00:40
Szpital dla takich psycholi niech prędzej zbudują
"Gdańscy kupcy proponują, by zbojkotować sieci handlowe działające w Trójmieście i mające korzenie w kraju nad Sekwaną..." , "Kazimierz Szudzik ze spółki „Zielony Rynek“ w Gdańsku Przymorzu twierdzi, że władze miasta powinny kategorycznie nie dopuścić do budowy hipermarketu Leclerc.
- Francuzi muszą poczuć polską siłę - powiedział Kazimierz Szudzik. - Trzeba ich potraktować tak samo, jak oni nas potraktowali. Nie można pobłażać ludziom, którzy strofują suwerenny naród." - nic dodać nic ująć poza tym jak w temacie- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.