Gdyby udało się zrealizować plany inwestora, Gdańsk zyskałby kolejny po Heweliuszu hotelowy wieżowiec. Atrakcyjna działka u zbiegu Trasy Słowackiego i ul. Partyzantów musi jednak poczekać na poprawę koniunktury.
Działka
u zbiegu Trasy Słowackiego i ul. Partyzantów 
czeka na nowe zagospodarowanie już od 2009 roku, czyli jeszcze zanim wytyczono nowy przebieg ul. Słowackiego.
Cztery lata temu właściciel tego terenu - firma Euroef, ściśle powiązana z pruszczańskim deweloperem Gedbud - złożył wniosek o pozwolenie na budowę 15-kondygnacyjnego, ok. 53-metrowego, hotelu z 162 pokojami oraz parkingiem podziemnym na 92 samochody. W obiekcie znaleźć by się miały także sale konferencyjne oraz usługi spa.
-
Wydział Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków zatwierdził projekt budowlany budynku hotelowego w lipcu 2009 r. Inwestor w październiku tego samego roku złożył dziennik budowy dla tej inwestycji z wnioskiem o zarejestrowanie, lecz do teraz nie odebrał go z wydziału - informuje
Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
tak, jesteśmy w końcu jednym z miejsc najczęściej odwiedzanych przez turystów w Polsce
51%
tak, to warunkuje dalszy rozwój gospodarczy sektora turystyki
24%
nie, takie obiekty są zbędne i niepotrzebnie psują panoramę miasta
14%
nie, w Trójmieście nie ma aż takiego zapotrzebowania na noclegi
11%
Inwestor widzi tę sprawę nieco inaczej, negując stwierdzenia Urzędu Miejskiego:
-
Oczywiście posiadamy dziennik budowy, który właśnie teraz [w czwartek, 6 lutego - dop. red.]
wiozę do urzędu wraz z pozostałymi dokumentami. Nadal aktualne jest też nasze pozwolenie na budowę - mówi
Edward Ferenc, prezes zarządu spółki Euroef i jednocześnie właściciel Gedbudu.
Miasto postanowiło bowiem sprawdzić po latach, czy właściciel ma wciąż aktualne pozwolenie na budowę czy też - zgodnie z przepisami prawa - wygasło ono trzy lata od momentu, gdy inwestor otrzymał ostateczne pozwolenie na budowę.
-
Od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego uzyskaliśmy informację, że w czerwcu 2012 r. inwestor zawiadomił go o zamiarze rozpoczęcia budowy. Jednak, w związku z wątpliwościami czy budowa faktycznie została rozpoczęta, 28 stycznia br. wystąpiliśmy do inwestora z prośbą o udokumentowanie przebiegu prac - wyjaśnia Dobrowolska.
Faktycznie: obserwując przez lata działkę przy Trasie Słowackiego, trudno zauważyć, by cokolwiek na niej się działo.
Inwestor przekonuje jednak, że dotychczasowe prace obejmowały głównie przygotowania terenu pod budowę w zakresie jego odpowiedniego uformowania, a więc dziennik budowy nie jest pusty. Na dalsze prace nie ma póki co liczyć, gdyż wszystko zależne jest kwestii finansowych. Dla Gedbudu byłaby to największa realizacja tego typu.
-
W 2009 roku panowała zupełnie inna sytuacja ekonomiczna niż teraz. Gdybyśmy wówczas zaciągnęli ok. 50-milionowy kredyt, to nie wiem, czy dzisiaj mielibyśmy z czego go spłacać. Sztuką nie jest przecież rozpocząć budowę i ją przerwać w trakcie, lecz zrealizować projekt w pełni - od początku do końca - tłumaczy nie bez racji Ferenc.
Prezes zapewnia jednak, że pomysł budowy jest cały czas aktualny. Sam obiekt byłby jednak nieco zmieniony pod kątem potrzeb potencjalnych klientów. Pierwotnie planowano, że będzie posiadał pięć gwiazdek. Dzisiaj ten standard zostałby obniżony o jedną gwiazdkę, a głównym adresatem oferty byłyby osoby podróżujące w celach biznesowych.
-
Nie mamy zaplecza biznesowego ani też inwestora strategicznego dla tego projektu. Nie planujemy realizować tego także w oparciu o model franczyzy, bo i takie propozycje otrzymaliśmy. Obecnie skupiamy się m.in. na projekcie przedszkola przy ul. Rogalińskiej, a sam hotel chcemy wybudować do 2020 roku - zapewnia właściciel Gedbudu.
Czytaj też: Czy w Trójmieście jest wystarczająco dużo hoteli?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
