- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (62 opinie)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (339 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Czy zabytkowy park zamieni się w osiedle mieszkaniowe?
13 lat temu, z 50-procentową bonifikatą pewien biznesmen kupił od miasta teren na gdańskiej Morenie z zabytkowym parkiem i dworkiem, które miał odnowić. W międzyczasie dworek się zawalił - teraz ma tam powstać osiedle mieszkaniowe.
- Dworek, który pochodził z XIX wieku, był w bardzo złym stanie. Kilka lat temu zawalił się i został skreślony z rejestru zabytków. Natomiast barokowy park z charakterystycznym układem alejek jest całkiem dobrze zachowany i wciąż podlega ochronie - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Park ten jednak jest przeszkodą dla potencjalnej inwestycji mieszkaniowej. Dzisiaj ponad dwuhektarowy teren przy ul. Myśliwskiej 40
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Gdy rozebrano ruiny dworku, jego właściciel otrzymał wstępną zgodę na budowę w tym miejscu niewielkiego osiedla. Okazało się jednak, że przedsiębiorca nie dopełnił wszystkich formalności i zgodę cofnięto. Biznesmen wciąż jednak stara się o pozwolenie na zabudowanie parku.
- Nie mamy nic przeciwko osiedlu, ale park jest zabytkiem i musi pozostać. A inwestor do tej pory nie przedstawił nam tzw. programu użytkowania. Nie ma też co ukrywać, że układ parku zapewne jest mu nie na rękę. Bo wiadomo: im większa działka, tym większe możliwości zabudowy - sugeruje Marcin Tymiński.
Opinie (181) 5 zablokowanych
-
2010-06-04 09:44
zawalił sie??
Sam sie zawalił?? a drzewa same usychają?? Pan biznesmen dobrze musiał posmarować żeby tak pojechac:/ . Nie wiem skąd Pani czerpała wiadomości do tego artykułi ale dworek sie nie zawalił tylko został zrównany z ziemia za pomocą buldożera!! A drzewa nie uschły same w pierwszej kolejności zostały poobcinane gałęzie i korony ale jakimś cudem drzewostan przetrawał te zabiegi pielęgnaycjne, potem nawiercono otowory u podstaw pni i wstrzyknięto tam chemię i tego już niestety wszystkie drzewa nie przetrzymały .Wlaścicielowi parku życze żeby nigdy nie dostał pozwolenia na budowe osiedla na tym terenie !! Państwo k...a prawa za takie akcje to kilka osób powinno dostać po pare latek.
Pozdrawiam- 3 0
-
2010-06-04 14:55
skoro przez 15 lat nie odnowił ..
inwestor powinien zostać rozliczony ze zobowiązań.
Zamiast odnowić - dopuścił do zniszczenia zabytku.
Ponosi za to odpowiedzialność i powinna na niego zostać nałożona kara.
W związku z niespełnieniem warunków umowy - powinna zostać ona anulowana. W ostateczności przynajmniej wykonać domiar dla 50% bonifikaty.
Tylko kogo w naszym urzędzie interesuje dobro publiczne ..- 4 0
-
2010-07-09 13:22
Czy władze miasta mają czyste ręce?
Drzewa "umierały" za ich zgodą na ich oczach.Zezwolenia ktos podpisywał,bonifikate ktoś dał.To tak bezinteresownie?
- 0 0
-
2010-07-09 13:24
Co ta kobieta wypisuje.
Faktycznie drzewa same usychały i to w środku parku?????????????????
- 0 0
-
2010-07-09 13:26
Za łapówki to drzewa same wysychają.
A dworek sam się tez zawalił.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.