• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czyj Straszyn?

M.W.
19 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Straszyn jest dziwną wsią. Leży bowiem w 2 gminach. Prawie cała miejscowość należy do gminy Pruszcz Gdański, ale bloki popegeerowskie to już gmina Kolbudy. Mieszkańcy tych bloków od lat walczą o przyłączenie ich do gminy Pruszcz Gdański.

- Wszystko nam prościej załatwiać w Pruszczu. Tam jest dogodniejszy dojazd. W Pruszczu się leczymy, mamy konta w banku, nawet pocztowy numer kodowy mamy pruszczański. Kolbudy nic dla nas nie robią, tylko ściągają podatki. O zmianę granic gmin występujemy od lat, niestety wciąż bezskutecznie. Sprawa zaostrzyła się przy spisie powszechnym, kiedy ustalono dla nas nowy adres - Bąkowo ul. Wybickiego. Przestraszyliśmy się tego, bo zmiana adresu wiąże się z kosztami, a poza tym gdybyśmy zostali zameldowani w Bąkowie, w razie potrzeby nikt by nas nie odnalazł: ani straż pożarna, ani pogotowie... Zwróciliśmy się więc do pani wójt Pruszcza i na nasz wniosek wystąpiła ona o zmianę granic gminy. Wniosek pani wójt poprzedzony był zebraniem sołectwa Straszyn, które zaakceptowało przejęcie nas. Podobno odbywały się też jakieś konsultacje społeczne w Kolbudach, ale o nich nikt nas, osób najbardziej zainteresowanych, nie zawiadomił - mówi Maria Jarnicka, mieszkanka kolbudzkiej części Straszyna.

Efektem działań mieszkańców było złożenie przez wójta Pruszcza Magdalenę Kołodziejczak wniosku do ministra spraw wewnętrznych i administracji o zmianę granic gmin Kolbudy i Pruszcz. Wczoraj wojewoda spotkał się z Leszkiem Grombalą, wójtem Kolbud, aby poznać jego zdanie na temat postulowanych zmian.

- Gmina Kolbudy nie może przystać na uszczuplenie jej o blisko 70 hektarów - powiedział "Głosowi" wójt po spotkaniu - z tego terenu spływa bowiem do nas ponad milion złotych podatków rocznie. Jest to pół zbiornika straszyńskiego, Zespół Elektrowni Wodnych, Międzynarodowe Centrum Energetyki, ujęcia wód pitnych dla Gdańska, a ponadto są to tereny rozwojowe pod przemysł, handel i usługi. Jako wójt muszę dbać o interesy swojej gminy, więc nie powinienem zaakceptować sytuacji, w której utracilibyśmy te tereny i związane z nimi wpływy. Nie podoba mi się też, że odebrać nasze tereny chce gmina Pruszcz, znacznie od nas bogatsza. A już zupełnie nie do przyjęcia jest sposób, w jaki Pruszcz chce sprawę załatwić. Najpierw pojawiły się teksty w prasie, później pani wójt złożyła wniosek u wojewody. Mnie nawet nie powiadomiła o swoich działaniach. Pierwsze pismo, jakie dostałem w tej sprawie, to zaproszenie od wojewody, by zapoznać go z moją opinią o zmianie granic gmin. Nieco wcześniej, bo 24 marca, oficjalne pismo z prośbą o przeprowadzenie konsultacji dostał przewodniczący Rady Gminy. Chyba zasługuję na to, by o podobnych planach nie dowiadywać się z gazet.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

W sprawie straszyńskiej walczą dwie racje - jedna to dobro 19 mieszkańców "kolbudzkiej" części wsi, druga to interes ubogiej gminy, której gmina bogatsza chce zabrać przynoszący znaczne zyski teren. Czyli też dobro mieszkańców. Które dobro zwycięży?
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (57) 3 zablokowane

  • Pod ciężarem faktów Gegroza mięknie

    Najpierw pisze,że co tam Gdańsk,Pruszcz jest bogatszy,a za kilka lat nikt nie będzie chciał mieszkać ani w Gdańsku ani w Sopocie,pózniej pisze,że budżety per capita sa przecież porównywalne,póżniej juz Gdańsk jest przecież super miastem,a jemu wspaniale sie mieszka w Paryżewie pod Gdańskiem,pokrętna Gegroza.

    • 0 0

  • Kilkaset mieszkań, gratulacje

    Jeśli w ciągu 2 lat wybudowano w Pruszczu kilkaset mieszkań to tylko sie cieszyć,że tyle sie buduje w naszym regionie,ale tak na dobra sprawę większość z nich jest tańsza niż w Suwałkach,w Pruszczu poza budownictwem jednorodzinnym osiedlają sie Ci,których nie stać na mieszkanie w Trójmieście,ceny np.na Bajkowym to mega promocje na które zawsze znajdą się chętni,dla porównania jeśli Ci mniej zasobni z GD kupują mieszkania w Pruszczu bo taniej,ale i tak rośnie liczba mieszkańców Gdańska to znaczy,że inni,bardziej zasobni osiedlają się właśnie w GD i w ogóle w Trójmieście.

    • 0 0

  • Liczba mieszkańców Gdańska

    Najwyższa była w 1988 roku-około 469 tysięcy,pózniej liczba mieszkańców malała,podobnie zresztą jak w innych najwiekszych miastach w PL,najmniej było gdańszczan 455 tysięcy parę lat temu,najwięcej mieszkańców straciła Łódż z 850 do 780 tysiecy,oraz Katowice,Poznań,Kraków,Wrocław straciły po kilkanaście tysięcy mieszkańców,proces osiedlania się na przedmieściach,często poza granicami miast trwa nadal,ale są symptomy świadczące o jego zahamowaniu,bowiem odpływ mieszkańców to również odpływ dochodów w postaci podatków,dlatego w dużych miastach trwa prawdziwy boom budowlany,również w Gdaśsku,gdzie oddaje się do użytku po 3000 mieszkań rocznie,na pewno wpływa to w jakiś sposób na fakt,że liczba mieszkańców Gdańska od jakiegoś czasu znowu rośnie,w 2001 roku było to 457 tys.,według spisu powszechnego w 2002 roku gdańszczan było już 462,3 tysiąca.

    • 0 0

  • Do Mannyego i Gegrozy

    Według spisu powszechnego Gdańsk zamieszkuje 461,3 tys.osób,gdzie te Twoje firmy Gegrozo w Pruszczu,na liście Dziennika Bałtyckiego 100 największych firm Pomorza w 2002 roku ponad połowa to firmy mające swoje siedziby w Gdańsku,nie było tam żadnej firmy z Pruszcza Gdańskiego,potwierdza to teorię,że tam są same oddziały i oddzialiki,które podatki dochodowe płacą gdzie indziej,tam co najwyżej gruntowe,więc gdzie to zagłębie firm i bogactwa?

    • 0 0

  • Czy ja probowałem porównywac potencjały miast ?

    Chyba coś się komuś pomyliło. Budżet Gdańska wynosi tyle ile napisałem ,ze wynosi - taka informacja jest na stronie internetowej Gda ( za rok 2003 , ale liczy się budżet zrealizowany a nie planowany - a co bedzie jak np. sprzedaż GPEC nie zosanie zrealizowana i budżet padnie ? Po prostu zwiększy się zadłużenie ? )
    Bardzo się cieszę ze porównałeś manny inwestycje - bo o tym cały czas pisze. Ale ja nie pytam o siedziby ale o inwestycje... Jakież to inwestycje poczynił np. Dr Oetker, czy inne opisane przez Ciebie firmy.... ? Nie wiem czy wiesz ale np. firmy z branży komputerowej, ktore opisałeś mają swojej zakłady własnie w okolicach spornych Straszyna i Pruszcza. :) Dyskredytujesz inwestycje w Pruszczu. Co z tego że centrum dystrybucyjne podlegac ma oddziałowi w Gdańsku ? A ten odział podlega Warszawie - i co z tego wynika ? Do tego mozesz odjąc chyba jedyne prawdziwe (choć nie do końca - także)inwestycje portowe ponieważ są one niemożliwe w Pruszczu - nie mamy niestety morza :( Jak by było to inwestycje takze by były.... A do inwestycji w Pruszczu możesz dodać np. Cargil czy Colorpak i jemu pokrewne firmy. Prawda jest taka ze niestety w pięknym mieście Gda nie ma żadnych inwestycji - to katastrofa. Jeśli chodzi o liczbę firm na osobę to podtrzymuję opinię że Pruscz jest tu w czołówce Polski.

    • 0 0

  • Jeśli chodzi o liczbę mieszkańców

    to doskonale znam demografię Polski. Nigdy nie porównywalem Gdańska do np. Łodzi więc te porównania są bez sensu... NIe musicie mi tego przedstawiać...

    • 0 0

  • I jeszcze parę słów o faktach i liczbach...

    http://www.stat.gov.pl/ - to strona Gus. Są tu zamiesczone wyniki spisu powszechnego. Ale krótko - saldo migracji w powiecie Gdańskim z siedzibą w Prusczu wyniosło prawie 9 tys !!! A Gdańska - 3674 (minus oczywiście )dane dotyczą lat 98-2002. Jeśli takie fakty komuś nie pasują to jego sprawa. A bajki o dobudowywaniu kolejnych Prusczów możecie sobie wsadzić...
    I prawie ostatnie zdanie - jestem dumny z tego że mieszkam koło (praktycznie w gda ) Gdańska i mimo zachwiania z powodu tego sporu z gdańszczanami dalej tak bede twierdził. Tylko ze kiedyś pewien mieszkaniec Kielc powiedział mi " Ty chyba jesteś z Gdańska bo Gdańsczanie są przemądrzali..." Wtedy się na niego obrazilem ale chyba bym tego dzis nie zrobił...

    • 0 0

  • Gegroza i kieleckie autorytety

    Jeden z przedmówców załączył link z Rzepy o liczbie wybudowanych mieszkań i liczbie mieszkańców na dzień 30.06.2003,według niego Gdańsk zamieszkuje 461,5 tys. mieszkańców i na tle innych najwiekszych miast w PL liczba mieszkańców GD rośnie,oczywiste jest,że bardzo mocno rozwijają się gminy przylegające do dużych miast i tam są największe przyrosty ludności,kosztem dużych sąsiadów,przykładem może byc gmina Kolbudy,która dzięki zamieszkałym w 90% przez gdańszczan Kowalom zyskała kilka tysięcy nowych mieszkańców.Liczba mieszkańców GD spadała systematycznie od 1988 roku z 469 tys.do 455 tys. pod koniec 90 tych,obecnie znów przybywa mieszkańców GD,na pewno ma wpływ na ten stan rzeczy boom budowlany,czego efektem jest 3000 mieszkań rocznie oddawanych w granicach administracyjnych GD i nie jest bajką,ale faktem,że co 2 lata GD dobudowuje sobie do swojej zabudowy miasteczko wielkości Pruszcza.Jeśli chodzi o przemądrzałość i wożenie się,zapewniam Cię,że lepsi są w tym np.warszawiacy czy pożnaniacy,gdańszczanie potrafią bez kompleksów również krytycznie patrzeć na swoje miasto,wbrew twierdzeniom autorytetów rodem z Kielc.

    • 0 0

  • GD i GDA to prawie jedność

    Budżet GD w 2004 roku wynosi 1,152 mld zł,nie manipuluj,że wykonany czy nie wykonany,za 2003 rok GD miał nawet nadwyżke w wysokości 17 mln zł.Firmy jak Fazer,Dr.Oetker,Intel,GE Capital Bank czy inne zainwestowały w GD po kilkadziesiąt mln dolarów w technologię chociażby,czy dla Ciebie inwestycja to musi być hangar albo hala produkcyjna?Nie dykredytuję inwestycji w Pruszczu,bardzo się z nich cieszę,przyjemnie przejechać się np.Zastawną,ale spójrz prawdzie w oczy to tylko zaplecze,na liście 100 największych firm Pomorza ponad połowa to firmy z Gdańska,z Pruszcza nie było ani jednej.Inwestycje portowe mogą być kołem zamachowym dla gospodarki całego Pomorza,na terenach Portu Północnego może zostać zainwestowane nawet 1 mld euro i to są prawdziwe inwestycje,kreujące tysiące miejsc pracy,siedziby w GD,podatki w GD.Jeśli piszesz,że w GD nie ma żadnych inwestycji to albo jesteś internetowym idiotą albo nie znasz w ogóle Gdańska,przejeżdżasz tylko SKM-ą i zatrzymałeś się gdzieś w 1989.Pruszczowi życzę jak najlepiej,niech się rozwija i rozrasta w szybkim tempie,pzdr

    • 0 0

  • cd.

    Jesli mamy się spierać to dobrze by sie było spierać na podstwie faktów. Fakty ludnościowe są jakie są... Budowane osiedla są, ale to takie mieszanie cukru w herbacie. Do nich przeprowadzają się osoby, którym udaje się wyrwać z blokowisk ( zresztą Ci sami ludzie jadą do Pruscza ). Na marginesie - mój kumpel kilka lat temu robił magisterke na ten temat i okazało się ze w Gdyni jest więcej takich osiedli jak Bajkowe, itp. Tak więc od tych mieszkań liczba mieszkańców nie wzrasta. Ale jak już pisałem tak mówią też suche liczby a nie tylko zdrowy rozsądek...
    Jeśli chodzi o inwestycje to podtrzymuje złe zdanie o inwestycjach w Gda. Od wielu lat nie dotarła do nas żadna nowa inwestycja. A liczą sie tzw. inwestycje na zielonym polu. I tu jest tragicznie w Gda. Ostatnią inwestycją, którą debilnie odrzucono była propozycja ElF - Etochem. Można się kłócić na temat obszarow podmiejskich ale tendencji światowych nie da się odwrócić czy to się komuś podoba czy nie. I przykładem własnie rozwoju takich obszarów - KOSZTEM OBSZARU METROPOLITALNEGO - jest wąłsnei Pruscz, Kolbudy czy Rumia. To chyba tyle na ten temat.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane