• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelniejsze rozkłady i przystanki

ms
27 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Nowe tablice z czytelną trasą pojazdu pokazują gdzie najlepiej się przesiąść i ile jeszcze przystanków przed nami. Nowe tablice z czytelną trasą pojazdu pokazują gdzie najlepiej się przesiąść i ile jeszcze przystanków przed nami.
Mapy węzłów komuniakcyjnych mają sprawić, by pasażerowie nie tracili czasu i nerwów poszukując właściwego przystanku. Mapy węzłów komuniakcyjnych mają sprawić, by pasażerowie nie tracili czasu i nerwów poszukując właściwego przystanku.
Czytelne rozkłady w pojazdach i mapki w najważniejszych węzłach przesiadkowych w Gdańsku. ZTM zaczyna walczyć z chaotycznym i brzydkim oznakowaniem gdańskiej komunikacji.

Gdańska komunikacja jest tylko dla najwytrawniejszych pasażerów. Takich, którzy doskonale znają układ wszystkich linii tramwajowych i autobusowych, oraz wszystkie przystanki na nich. Tak przynajmniej myślą przewoźnicy, bo w większości pojazdów znajdują się tylko obskurne i niewiele mówiące tablice ze schematycznie opisaną trasą danej linii. A wyglądając z okna tramwaju czy autobusu nie sposób zorientować się na jakim się jest przystanku.

Na szczęście to zaczyna się zmieniać. W autobusach trzech linii już wiszą nowe tablice, które czytelnie pokazują trasę pokonywaną przez pojazd. - To tzw. perełkowe odwzorowanie trasy pozwala pasażerom zorientować się, w którym miejscu mogą dogodnie się przesiąść, oraz ile jeszcze przystanków mają do przejechania - zachwala Piotr Michalski z Zarządu Transportu Miejskiego.

Czytelne tablice już dziś wiszą w autobusach linii 262, 275 i 283. Od początku września zawisną w wozach obsługujących trzy nowe linie: 149 jadącą z przystanku SKM Przymorze - Uniwersytet do dworca we Wrzeszczu przez ulicę Polanki, 512 jeżdżącą południowym brzegiem Wyspy Sobieszewskiej z Sobieszewa do Przegaliny oraz 264 z Jasienia do do dworca we Wrzeszczu. - Takie tablice będą wisieć w wozach obsługujących wszystkie nowouruchamiane linie - zapewnia Piotr Michalski.

Pomocne dla pasażerów mają być także plany największych gdańskich węzłów przesiadkowych: Dworca PKP we Wrzeszczu, pętli w Oliwie, Dworca Głównego oraz okolic targu Rakowego, Bramy Wyżynnej i Huciska. W gablotach na wszystkich przystankach w tych miejscach znajdą się mapki (patrz obok) pokazujące sposób organizacji komunikacji miejskiej.

Niestety, na razie nie ma co liczyć na takie oznakowanie przystanków, aby pasażerowie podjeżdżającego tramwaju czy autobusu mogli ustalić gdzie dojechali. - Oznakowanie przystanków ma zmienić się w ramach wprowadzenia kolejnego etapu Systemu Informacji Miejskiej. Za to jednak odpowiada Zarząd Dróg i Zieleni - rozkłada ręce Michalski.
ms

Opinie (134) 6 zablokowanych

  • Jak w Warszawie

    ... no żeby jeszcze stawki zmniejszyli za przejazdy wprowadzili sensowne 3 i 7 dniowe bilety, którymi można się poruszać po wszystkich miastach i wszystkim środkami transportu. Po przystępnej cenie a nie za 50zł w skali tych kilku dni jak to mają teraz w zwyczaju (albo planach) :P

    • 0 0

  • bilety czasowe zamienić na kilometrowe

    tak jak ma to SKM i ZKM Gdynia, myśle że to NAJWAŻNIEJSZA sprawa, tak to kasować bilety w nie skończoność, zwłaszcza jak są duże korki. Bezsensowne rozwiązanie te czasowe bilety. Z resztą, gdy teraz po wakacjach w końcu ma obowiązywać jeden Trójmiesjki bilet to chyba będą musieli to zmienić. Mam nadzieje.

    • 0 0

  • a pamietacie jak szczyt szczytow szczytowal z transportem w chicago?

    ze tam tak luksusowo... hehe stary cap chyba super glue sie przykleil do tej posadki

    • 0 0

  • offtopic

    czy ktoś mi może wyjaśnić, dlaczego większość ludzi tutaj bluzga na bilety czasowe? pomijam, że to nie czas i miejsce, ale DLACZEGO niby bilety czasowe są złe?
    na krótkiej trasie - do 10 minut - 1,40/0,70 to o 0,60/0,30 taniej niż na bilet jednorazowy np. w gdyni. na dłuższej trasie - np. wrzeszcz-stogi - 2,80/1,40 - w ciągu dnia można szybko załapać się na przesiadkę przy operze, a gdyby trzeba było kasować dwa bilety - 4,0/2,0. czyli oszczędność 1,20/0,60. i takich tras z przesiadkami jest znacznie więcej... jak ktoś ma 3 przesiadki w ciągu pół godziny, to po gdyskich stawkach musiałby zapłacić 6,0/3,0pln. pomijam zwiększone stawki za przekroczenie granicy gminy, za autobus pospieszny itp, bo wtedy to już w ogóle chore ceny wychodzą...
    gdzie więc jest zło w biletach czasowych, NO GDZIE?

    • 0 0

  • AAAAA

    zur887: "tak jak ma to SKM i ZKM Gdynia, myśle że to NAJWAŻNIEJSZA sprawa, tak to kasować bilety w nie skończoność"
    może pora przepisy poczytać? na przystankach są rozkłady z oznaczoym maksymalnym czasem przejazdu na danej trasie. kasując bilet o godzinie odjazdu autobusu z danego przystanku - mam prawo dojechać do przystanku znajdującego się w "zasięgu czasowym" pokazanym na rozkładzie. z reguły godzina odjazdu tramwaju/autobusu pokrywa się z tą z rozkładu, więc nie ma problemu ze stwierdzeniem, z którego przystanku się wyruszyło. byle kulturalnie renomie zwrócić na to uwagę, gdy zaczną się czepiać (a nie mają prawa) i spokojnie można stać w korku nawet 3 godziny na 10 minutowym bilecie.

    ludzie, idźcie skończyć jakąś sensowną szkołę podstawową! błagam!

    • 0 0

  • nie da sie z wrzeszca na stogi dojechac w pol godziny to po 1
    po 2 taka jest nasza komunikacja ze 3 przesiadki w ciagu pol godz sa nierealne!

    9,10zl. za claodzienny jak chcesz cos zalatwic na miescie
    taniej sie nie da.... a to jest taniej niz z przesiadkami jechac tam i z powrotem np. ode mnie do wrzeszcza... paranoja!

    • 0 0

  • z reguły godzina odjazdu tramwaju/autobusu pokrywa się z tą z rozkładu, więc nie ma problemu ze stwierdzeniem, z którego przystanku się wyruszyło.

    tak, ale jak juz dojedziesz spozniony/a to na tym samym bilecie chocby byl polgodzinny nie pojedziesz nastepnym srodkiem komunikacji... w nastepnym autobusie/tramwaju nikt sie nie bedzie interesowal ze stales w korku w innym autobusie, o to glownie chodzi...

    btw: ile klas skonczyles/as?

    • 0 0

  • da się

    to niby jak ja jeżdżę???
    albo łapię się na B, albo na tram. i przesiadka w gdańsku na przykład.
    bilet należy kupić u kierowcy (przystanek lub dwa czasem to zajmuje). i można jechać.

    9,10/4,55 to sensowne. w gdyni niewiele mniej.
    mius - brak tygodniowych itp.

    inny sposób na oszczędności - np. jadąc w 2 osoby (przykład bez ulg). na trasie 11-20 minutowej należy skasować jeden bilet półgodzinny (2,80) i po 10 minutach - 10minutowy (1,40). razem: 4,20, a gdyby kasować normalnie - 5,60. więc 1,40 zostaje w kieszeni.

    zawsze jak kasuję bilet (jeżdżę na normalnych) to przy wysiadaniu oddaję go innej osobie wsiadającej do pojazdu, wcześniej tylko pytam, czy ma zniżkę szkolną :D
    ztm gdańsk rządzi!

    dobrej nocy!

    • 0 0

  • ???

    "w nastepnym autobusie/tramwaju nikt sie nie bedzie interesowal ze stales w korku w innym autobusie, o to glownie chodzi..."

    no to jak będą bilety jednorazowe, to i tak będziesz musiał/a skasować drugi bilet w tym nowym autobusie... więc nie wiem, czy na pewno o coś w tym chodzi... może rzeczywiście za mało tych klas...

    • 0 0

  • Brawo!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane