- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (280 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (100 opinii)
- 3 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (290 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (101 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (99 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Czytelnik: Za oknem zima, a na chodnikach pełno hulajnóg elektrycznych
Jeden z naszych czytelników dziwi się, że mimo zimowej aury na wielu chodnikach w Trójmieście wciąż stoją elektryczne hulajnogi. - Wiosną, gdy zrobi się cieplej, wiele osób znów będzie chciało z nich korzystać. Teraz mamy śnieg i mróz, a do marca czy kwietnia pozostało kilka miesięcy. W tym czasie, przy takich warunkach pogodowych, ten sprzęt będzie można zezłomować - twierdzi nasz czytelnik.
Trójmiasto pod tym względem nie jest wyjątkiem, tym bardziej że boom na komercyjne jednoślady zbiegł się z upadkiem roweru metropolitalnego Mevo i większość użytkowników zafascynowanych wygodną, szybką i bezpieczną e-mobilnością przerzuciła się właśnie na hulajnogi.
I choć sezon na podróżowanie po Trójmieście tą formą transportu teoretycznie zakończył się jesienią, to w praktyce wciąż w wielu miejscach można natknąć się na zaparkowane komercyjne hulajnogi, w ostatnich dniach dodatkowo pokryte grubą warstwą śniegu. Zwrócił na to uwagę jeden z naszych czytelników.
Hulajnogi elektryczne. Ile kosztują, na co zwrócić uwagę?
- Wiosną, gdy zrobi się cieplej, wiele osób znów będzie chciało z nich korzystać. Teraz mamy śnieg i mróz, a do marca czy kwietnia pozostało kilka miesięcy. W tym czasie, przy takich warunkach pogodowych, ten sprzęt będzie można zezłomować. Choć to prywatni operatorzy, dla których liczy się głównie zysk, to ostatecznie za wyższe koszty utrzymania takiego sprzętu i doprowadzenia go do stanu używalności zapłacą użytkownicy, np. więcej płacąc za minutę korzystania z takiej hulajnogi - uważa pan Michał.
Firma z autami na minuty zakończyła działalność
W Raporcie z Trójmiasta pojawiły się też zdjęcia od innego czytelnika, który w Chyloni przy Domu Towarowym natknął się na pokryte śniegiem hulajnogi jednego z operatorów.
- Jaki jest sens korzystania z hulajnóg zimą? - pytał w Raporcie.
Jak korzystać z hulajnóg na minuty?
Ale zdania na temat korzystania z hulajnóg zimą są podzielone.
- Nie widzę w tym żadnego problemu - uważa pan Krzysztof. - Drogi rowerowe są odśnieżane. Trzeba tylko uważać na lód, podobnie jak na rowerze. Równie dobrze można powiedzieć, że nienormalna jest jazda autem zimą. Po prostu trzeba uważać i jechać wolniej. Hulajnoga to zwykły pojazd.
Z kolei pan Michał dodaje:
- Nikt "normalny" w taką pogodę nie korzysta z hulajnóg. Ani to przyjemne, ani bezpieczne. Zimą można jeszcze zrozumieć kogoś jadącego rowerem. Ale hulajnogą?
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.
Plaga porzuconych w śniegu hulajnóg (10 opinii)
Opinie (184) 6 zablokowanych
-
2021-12-28 16:22
Nie wasze te hulajki to bez sensu rozwodzić sie nad tym czy trafią na złom czy gdzie indziej.
Nie wy stracicie na tym kase- 0 0
-
2021-12-31 10:28
Był śnieg...
...i nie ma śniegu.
No i jak tam hulajnogi pod śniegiem? :D :D :D- 0 0
-
2022-01-04 04:30
Jak to ostatnimi czasy śnieg poleży tydzień i znowu będzie w plusie to będą jeździć. Mogliby tylko zrobić z nimi porządek bo ludzie zostawiają je gdzie popadnie niejednokrotnie na środku chodnika.
- 1 0
-
2022-01-06 10:50
Nie ma złej pogody.
jest tylko nieodpowiednia odzież. Ruszając pierwszy raz tej zimy skuterkiem po świeżym śniegu, miałem wątpliwość czy nie będzie łatwo wpaść w poślizg. Okazało się, że nie. Koła są na tyle szerokie, że nawet z górki można, jak na sankach bezpiecznie zjeżdżać.
Do Polski, jak na śmietnik EU, trafiają stare modele wycofane z zachodu graty, więc kierunek złom jest już dla nich bardziej opłacalny niż konserwacja.- 0 0
-
2022-01-06 10:59
Nie ma złej pogody...
jest tylko nieodpowiednia odzież. Ruszając po raz pierwszy skuterkiem po świeżym śniegu, miałem wątpliwość, czy nie zbyt łatwo będzie wpaść poślizg. Okazuje się, że nie - koła są dość szerokie - nawet z górki można, jak na sankach.
- 0 0
-
2022-01-06 11:06
Graty
,kierunek złom jest już dla nich przesądzony - odkąd trafiły do Polski - śmietnika EU.
Mam porównanie. W większości to zużyte, przechodzone pojazdy, i stare wycofane z zachodu modele. A wcale nie płaci się za nie tu taniej. Taki smutny jest los kresów i peryferii.- 0 0
-
2022-01-09 13:00
Wkurzające.
Wkurzające jest to, że ludzie zostawiają je na środku chodnika, albo przed samym zejściem ze schodów. Szlag mnie trafia gdy muszę je co jakiś czas wymijać. Biegnę do tramwaju a tu na środku drogi stoi hulajnoga bo komuś ciężko było odstawić na pobocze czy najlepiej na trawnik. A już nie wspomnę o tym gdyby szła osoba niewidoma ( w mojej klatce taka mieszka ale nie pytałam jak sobie radzi) albo jechał ktoś na wózku inwalidzkim a na samym środku zjazdu stoi hulajnoga. Jak ma ją przestawić?? Pomyślał ktoś o tych ludziach? Powinni jak najszybciej wprowadzić przepisy, które będą to regulowały i wyciągały konsekwencje w stosunku do wygodnickich egoistów, którzy nie myślą o innych tylko o własnej wygodzie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.