- 1 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (32 opinie)
- 2 Do tego nie służą światła awaryjne (56 opinii)
- 3 Trwa remont przejazdów przy G. Bałtyckiej (116 opinii)
- 4 Przesiadka wymuszona remontem? Jeden bilet ci starczy (31 opinii)
- 5 Miał wziąć ślub, skończył w areszcie (128 opinii)
- 6 Buspas na Grunwaldzkiej już działa (243 opinie)
Czytelnik: dość palenia na balkonach
- Nie po to otwieram okno, żeby wdychać dym z waszych papierosów. Jak chcecie się truć, to się trujcie, ale zamknijcie okno, a już na pewno nie wychodźcie na balkon, żeby wszyscy inni musieli wąchać ten smród - apeluje nasz czytelnik, pan Marcin.
Nie palę papierosów, nikt w mojej rodzinie również nie pali i generalnie uważam to za głupotę. Ale nie jestem jakimś ortodoksem, nie zwracam uwagi znajomym, nie wymądrzam się w towarzystwie i nie próbuję nawracać palaczy. Wszystko ma jednak swoje granice.
Według mnie są one regularnie przekraczane praktycznie w każdym bloku. Dlaczego piszę, że w każdym? Wystarczy przejść się na krótki spacer i zobaczyć, że wszędzie jest tak samo: palacze stojący na zamkniętych balkonach albo siedzący w oknach i wydmuchujący dym byle dalej od własnego mieszkania.
Oczywiście kończy się tak, że dym wpada do mieszkań sąsiadów. Przesadzam? Nie sądzę, bo dzieciaki regularnie pytają mnie w takich sytuacjach: "Tato, co tak śmierdzi?". I od pewnego czasu już nie wytrzymuję, wychodzę na balkon i mówię jak najgłośniej: "Śmierdzi, bo Kowalski [nazwisko zmienione - red.] znowu pali na balkonie". Kowalski już nam dzień dobry nie mówi... Ale mam wrażenie, że pali rzadziej.
Dlatego chciałbym zaapelować do wszystkich palaczy: nie po to otwieram latem okno, żeby wdychać dym z waszych papierosów. Jak chcecie się truć, to się trujcie, ale zamknijcie okno, a już na pewno nie wychodźcie na balkon, żeby wszyscy inni musieli wąchać smród waszej ukochanej fajeczki. Bo skoro palicie, to widocznie ten zapach wam odpowiada. Zamknijcie się więc z nim we własnym mieszkaniu i delektujcie się do woli. Sąsiedzi na pewno będą wam wdzięczni.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (1951) ponad 20 zablokowanych
-
2018-08-13 14:03
Byla palaczka. (1)
Co to za przyjemność palic na balkonie, klatce, przed blokiem. Jak paliłam to u siebie w domu, w fotelu. Palenie to mój problem, ale i moja przyjemność. Dom wietrzyłam, prałam firany i zasłony. w domu nie było czuc papierosow.
- 8 4
-
2018-08-13 14:08
ja to nawet paliłem w biurze
jak przestało być wolno to rzuciłem.
- 2 2
-
2018-08-13 14:04
(2)
Mam kilka masek pegaz z demobilu. Chętnie sprzedam panu Marcinowi. Może przetrwa ten armageddon.
- 7 18
-
2018-08-13 14:07
ściągnij swoją, zacznij od tego (1)
- 5 3
-
2018-08-13 19:40
Twój ryj już wygląda jak maska.
- 0 3
-
2018-08-13 14:04
kup sobie dom (2)
z dużą działką i przestań się ludzi czepiać
- 5 11
-
2019-06-25 16:31
Palacze przykro to przyznać ale brak wam kultury
Dlaczego to osoby nie palące mają dostosowywać się do palacza jego rytmu dnia i życia to jest jakieś chore Ja nic nie mam innego do roboty tylko latać i zastanawiać się gdzie akurat palacz się pojawi na balkonie może w oknie od strony kuchni A nie w oknie przy kuchni albo w oknie przy stołowym śmierdziele balkonowi nie palimy na balkonie bo to przejaw braku kultury jest szkodliwe i uciążliwe dla sąsiadów mieszkających obok mało tego stwarzacie zagrożenie pożarowe
- 0 0
-
2019-06-25 16:34
Ty się lepiej wyprowadź palaczy wybuduje sobie chatę w lesie na kurzej nóżce
śmierdziele balkonowi precz z bloków
- 0 0
-
2018-08-13 14:06
wczoraj byłem na molo w Orłowie, usiadłem z rodziną na końcu molo na ławce (6)
na ławce obok nas siedział mężczyzna i dwie kobiety, mężczyzna odpalił 3 papierosy i poczęstował każdą ze swoich koleżanek. troje palą i dym tytoniowy leci w Waszą stronę, co robicie?
- 7 10
-
2018-08-13 14:09
szukam innej ławeczki
- 5 6
-
2018-08-13 14:12
Wstaję i odchodzę
Nic nie robię,bo prawo jest po ich stronie więc czemu mam się kopać z koniem?
- 4 5
-
2018-08-13 14:14
Zaczynam tłumaczyć głośno dzieciom
Jakie zachowania są niekulturalne. Oczywiście wszystko popieram przykładem w praktyce i odpowiednią prezentacją ;) Ostatnio pokazywałam starszemu, "jak parkuje baran". Nikt tak szybko nie przestawial auta ;)
- 5 5
-
2018-08-13 14:18
rozwiń temat
i powiedz, co Ty (nie)zrobiłeś - znajdziemy wspólnie jakieś rozsądne rozwiązanie na przyszłość, żeby rodzina nie musiała czekać do następnego dnia na Twoją decyzję...
- 0 0
-
2018-08-13 14:31
Nagrywam sytuacje i dzwonię po straż miejska. Jest zakaz palenia w miejscach publicznych.
- 1 6
-
2019-06-25 16:25
Zwróciłbym uwagę A nie czekał aż facet wypali 3 papierosy i poczęstuje koleżanki
- 0 0
-
2018-08-13 14:06
Jedynie słuszne rozwiązanie
Na wzór władzy z Komuny (przykład prom przez Motławę) :zlikwidować balkony,zlikwidować papierosy,zlikwidować sex(bo przeszkadza tym co nasłuchują),zlikwidować psy i koty,zlikwidować śmietniki(segregacja nie zdała egzaminu),zlikwidować rowery i samochody,itd.
Na wzór niedoszłego Prezydenta X-RP Kononowicza -zlikwidować wszystko a w szczególności sąsiadów z parteru.- 4 5
-
2018-08-13 14:07
smiech na sali (4)
To do lasu sie wyprowadź balkon jest częścią mieszkania i nie powinno zbytnio nikogo obchodzić co się tam robi mnie osobiście denerwują mochery opalajace sie na balkonach bo moj syn pyta co to za pomarszczone zwierzęta ....
- 8 14
-
2018-08-13 14:09
Zatłuszczone torby
- 0 2
-
2018-08-13 14:11
hipokryta jesteś, nie zauważyłeś jeszcze? do lasu się wyprowadz, ale pewnie tam za dużo pomarszczonej zwierzyny nieszczepionej
- 0 0
-
2018-08-13 14:24
Żaden argument - szkodliwe i uciążliwe immisje nawet na własnym gruncie też nie są całkowicie bezkarne
oczywiście jeśli komuś się chce włóczyć po sądach
- 0 0
-
2019-06-25 16:39
oślico zrozum
Balkon jest częścią wspólną bloku tak jak piwnica klatka schodowa i tam się nie pali to samo dotyczy balkonu Nie płacisz za metraż balkonu i nie jest twoją osobistą własnością więc się nie odzywaj jak nie rozumiesz prostych rzeczy
- 0 0
-
2018-08-13 14:08
Wolność Tomku w swoim domku.... (2)
- 4 11
-
2018-08-13 14:10
W domku. (1)
Smródź sobie na chacie.
- 6 3
-
2018-08-14 20:56
Balkon tez należy do domku;-)
- 1 1
-
2018-08-13 14:09
U mnie jest to samo. Sąsiad bez względu na pogodę siedzi na balkonie i pali smierdziele.
- 10 7
-
2018-08-13 14:11
Żeby tylko fajki
A poza tym, Polak nowobogacki jak kupi mieszkanie to ma się za pana na włościach - wszystko mu wolno. nie kupi taki domu z działką bo robić się pryz domu nie chce, ale mieszkanie kupi, a balkon traktuje jak ogród... Buractwo nie zna granic i palenie fajek to tylko czubek góry lodowej. Ale nie dziwię się reakcji, bo to jest czyste chamstwo - śmierdzi to wyjdę na balkon i podzielę się smrodem z innymi... Chorzy ludzie.
- 7 2
-
2018-08-13 14:14
Ten czytelnik to jakiś...... (1)
Na balkonie zawsze się paliło, pali i będzie palić
- 11 21
-
2018-08-13 23:21
Ja nie palę na balkonie.
Ale w sumie to w ogóle nie palę, więc chyba się nie liczy.
Nie rozumiem palaczy. Wytłumaczcie mi, czemu palicie!?- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.