- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (52 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (365 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (121 opinii)
- 4 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (36 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (107 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Czytelnik: róbmy remonty dróg w wakacje
- Skończyły się wakacje i zaczynają się remonty dróg w całym Trójmieście. Niektóre ruszają już teraz, na inne właśnie ogłaszane są przetargi. Tymczasem większość remontów dróg powinna być prowadzona w wakacje. Właśnie z troski o mieszkańców Trójmiasta - przekonuje nasz czytelnik, pan Sławomir. Oto jego argumenty.
Jak więc pogodzić wszystkich i organizować remonty dróg tak, by korki były jak najmniej uciążliwe? Można prowadzić je na dwie zmiany, ale dobrze wiemy, że naszych samorządów na to nie stać. W efekcie zrobilibyśmy po prostu dwukrotnie mniej nowych nawierzchni i nadal w drogach byłyby dziury.
Latem korków nie ma
Zastanawiam się jednak dlaczego remonty nie są prowadzone głównie latem, gdy są wakacje? Wiadomo, że jednym z powodów korków jest odwożenie dzieci do szkoły, albo samodzielne dojazdy samochodami części starszej młodzieży do szkół i na uczelnie. Wystarczy w lipcu i sierpniu wyjechać rano na ulice Trójmiasta, by przekonać się jak znacząco zmniejsza się wtedy ruch. Mieszkańcy Trójmiasta także są wtedy - przynajmniej niektórzy - na wakacjach, wyjeżdżając w Polskę czy zagranicę. Ruch na pewno jest mniejszy i korków prawie nie ma.
Cierpieć może mniejszość
Dlaczego nie prowadzi się więc większości remontów dróg właśnie w lipcu i sierpniu? Bo przyjeżdżają do nas turyści i będą mieli kłopot? A kto powinien być priorytetem dla władz miasta: płacący regularnie podatki jego mieszkańcy czy osoby pojawiające się tu okazjonalnie? Przecież gminy mają to nawet zapisane w statutach!
Nie rozumiem więc po co skazujemy na korki większość, gdy tak na prawdę "cierpieć", i to w znacznie mniejszych korkach, mogłaby mniejszość? Czy tak trudno zorganizować przetargi tak, by choćby część prac odbywała się w wakacje, a wracający z urlopów mieszkańcy, dostaliby prezent w postaci prostych dróg, a nie kolejnych remontów?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (87) 2 zablokowane
-
2015-09-16 16:42
Co znaczy "nie stać na dwie zmiany"?
Od 6 do 14 i od 14 do 22 śmiało można pracować. Rozumiem argument o "ciszy nocnej" ale 16h pracy (dla 2 zmian to żaden wyczyn). Później pier***ą się z kawałkiem jezdni przez pół roku zamiast 3 m-cy.
- 9 2
-
2015-09-16 18:12
W norwegi potrafią polowe autostrady wymienić w nocy a blisko sa zabudowania . Nikomu nie przeszkadza to . Fakt jest taki ze wiedział gdzie dom buduje to wie ze remont dróg tez jest potrzebny . Nie żałuje ani jednej osoby ktora ma dom blisko jezdni . Ich wybór to nie moja sprawa .
- 5 3
-
2015-09-16 20:52
No akurat te wakacje to był jeden wielki korek.
- 6 0
-
2015-09-16 21:56
A mi sie wydaje, ze teraz sa mniejsze korki niz byly w ostatnie wakacje. A juz to co sie dzialo na obwodnicy to byla niezla jatka.
- 2 0
-
2015-09-16 22:36
Brawo !!!!
Brawo brawo brawo !!!
Cieszę sie ze w końcu redakcja zamieściła cokolwiek na ten temat !
W 100% podzielam opinie pana Sławomira ! Gdy przychodzi wrzesień - kiedy dzieci idą do szkoły , ludzie wracają z urlopów w naszym pięknym Trojmiescie nadchodzi wielka fala remontów !
Potrzebny czy nie potrzebny - trzeba robic, zrobic bo taka to juz nasza trójmiejską tradycja ...
Rozumiem wszystko - ze urzędnicy na urlopach, ze robotnicy na urlopach - w końcu każdy jest człowiekiem i urlop sie należy ale do cholery jasnej ...przeciez nie wszyscy idą naraz na te urlopy! W wakacje ruch zdecydowanie jest mniejszy wiec dlaczego po stokroć dlaczego nie mozna zrobic "tych" remontów wlasnie w wakacje ??- 3 2
-
2015-09-17 07:28
wakacje
Były remonty w wakacje - źle, bo dużo turystów i się miasto korkuje.
są remonty po wakacjach - źle, bo można było w wakacje...- 4 1
-
2015-09-17 07:31
remonty
Kolego, ja wiem, że to jest ich praca, ale oni też są ludźmi, ciekawe czy wytrzymałbyś pare godzin na prażącym słońcu i od ciepła bijącego z rozgrzanego asfaltu:))
- 1 1
-
2015-09-17 08:21
na Półwysep Panie latem i szybciutko zmienisz Pan zdanie!
Chyba szanowny czytelnik nie mieszka w miejscu turystycznym, skoro takie brednie pisze! Zapraszam latem na drogę z Pucka na Półwysep i to nawet jeśli żaden urzędniczy geniusz nie wymyśli wówczas remontu... Bo jeśli wymyśli, to na oklep koniem przez pola proponuję. A gdy remont drogi zbiegnie się z remontem torów i Koleje Regionalne zastępczy autobus podstawiają, to wypadałoby porzucić pracę i przeczekać sezon w domowym zaciszu.
- 1 0
-
2015-09-17 08:23
nie kiedy - a jak (1)
Nie ważne kiedy zaczyna się remont, ważne jak długo trwa i jak zorganizowana jest praca kolejnych podwykonawców. Wygląda to na system: w PO-lsce opłaca się prowadzić remonty jak najdłużej, a za jakiś czas wrócić do poprawek, bo ktoś w projekcie nie przewidział ... Temat pokazowy do zbadania : na rogu Wałowej i Łagiewniki w Gdańsku remont instalacji wodnych trwa już dwa lata, do końca jeszcze daleko, ale jakoś wszystkim się to opłaca. Temat do porównania : most stalowy nad potężną autostradą LA-San Francisco wykonano w 30 godzin! (nie dni i nie miesięcy). Idą wybory, można ich POgonić
- 2 0
-
2015-09-17 09:28
Nie bój żaby
W PiSce będzie inaczej niż w POlsce. Będzie rozmach budowlany jak przy słynnej A1.
- 0 0
-
2015-09-17 08:42
Czy po wakacjach na pewno głównie jeżdżą mieszkańcy?
W większości są to głównie mieszkańcy, ale sąsiednich miejscowości . Przeprowadzili się do ościennych gmin,ale pracują nadal w Gdańsku czy w Gdyni, a więc dla mieszkańców tych miast są nadal turystami. Ich podatki także nie zasilają budżetów tych miast.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.