- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (67 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (96 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (50 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (506 opinii)
Czytelnik: "sami odpowiadamy za tłok w SKM"
- Dlaczego ludzie stoją w drzwiach i przedsionku pociągów SKM, skoro dalej jest mnóstwo miejsca? Po zmianie rozkładu jeżdżą krótkie składy, do których nie można wsiąść, bo wszyscy tłoczą się przy drzwiach - denerwuje się nasz czytelnik, pan Michał. Oto jego opowieść.
Przykłady można mnożyć, ale najbardziej bulwersujące i niezrozumiałe jest to, że do pociągów SKM nie można wejść. Rzadziej kursują? No nie, wręcz przeciwnie, nawet częściej... Więc o co chodzi? O ludzi, którzy w niezrozumiały sposób sami sobie szkodzą. I przy okazji, wszystkim innym pasażerom także.
Czytaj także: SKM: za potrzebą tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Codziennie obserwuję ten sam obrazek: otwierają się drzwi, kilku ludzi wychodzi, ale czekający na przystanku wejść nie mogą. Bo przy drzwiach i w przedsionku tłoczy się tłum ludzi: młodych, starych, z plecakami, aktówkami, studentów, pracujących i emerytów - pełen przekrój społeczny. Wygląda jakby był niemiłosierny tłok, ale dalej jest już pusto, często nawet miejsca siedzące są wolne.
Zastanawiam skąd się to wzięło? Może z metra, gdzie tuż po sygnale zamykają się drzwi i nie ma zmiłuj, jedzie się dalej? Ale przecież SKM to nie metro, wiele razy każdy widzi jak maszynista SKM czeka na spóźnialskich, albo nawet otwiera drzwi osobom, które dopiero wbiegły na peron.
Zobacz również: SKM kupuje nowe głośniki i zegary.
Może więc przyczyną jest strach, że nie zdążą wysiąść? Ale przecież tłoku nie ma w przedziale - który i tak ma ledwie kilka metrów - więc co za różnica, gdzie stoją? Potem i tak muszą przepchać się tylko przez przedsionek.
W takim razie może przyczyną jest chęć zorientowania się na jakim przystanku mają wysiąść? Przez otwarte drzwi dużo widać, a szyby - zwłaszcza zimą - mogą być zaparowane. Można to zrozumieć, ale przecież nie widać teraz tłumów turystów. Zdecydowana większość pasażerów - jeśli nie wszyscy - to osoby podróżujące tak na co dzień.
Racjonalna przyczyna może więc być chyba tylko jedna i niestety częsta nie tylko w komunikacji publicznej. Jedni nazwą to głupotą, inni egoizmem, a dla mnie to po prostu tak powszechne u nas nie myślenie o innych w stylu: "Ja się zmieściłem, a ten co się pcha?"
Życzę więc wszystkim trochę więcej empatii - zdążycie wysiąść, a nieco się przesuwając, choćby o dwa metry, usprawnicie działanie SKM i sprawicie, że szybciej i wygodniej będziecie do niej wsiadać i wysiadać. I nie będzie trzeba narzekać na tłok, ani na kilkuminutowe spóźnienia, które powoduje długie oczekiwanie, aż wszyscy przecisną się przez zapchany z niezrozumiałych przyczyn przedsionek.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (389) 2 zablokowane
-
2014-01-28 12:30
Wolę stać przy drzwiach i mieć tlen i świeże powietrze niż pchać się w smród:)
- 5 0
-
2014-01-28 12:36
SKM
Czasami jezdze SKMka no i jak studiowalem to przez kilka lat byl to moj glowny transport. A ja dochodze do wniosku ze ludzie stoja w drzwiach bo tam jest sie czego trzymac a w przedziale tylko miejsca siedzace. Niech ktos sprobuje z wypelnionym plecakiem stac od PG do Gdyni trzymajac sie tylko za uchwyt.
- 7 0
-
2014-01-28 12:48
100 stopni
Może dlatego że w SKMkach ogrzewanie jest tak ustawione że idzie się roztopić :p
- 1 1
-
2014-01-28 12:58
Syfa mozna złapac
Powiem wam tak: jezdzilem kolejka 10 lat (reda - wrzeszcz) i widziałem juz wszystko , tzn. Osoby które oddają w skm mocz, s****ą, ćpają (w zyłe) piją a nawet uprawiają seks (!!!) i od 2 lat odpuscilem, wole doplacac miesiecznie na dojazd autem niż oszczedzać na własnym zdrowiu i sie narazac.
- 8 1
-
2014-01-28 13:03
Tylko dzikie śmierdziele stoją przy drzwiach
Niech Państwo siedzą w środku w cieple, przynajmniej nie cuchnie wódą.
- 0 3
-
2014-01-28 13:13
Proste.
Ludzie chce miec blisko do wyjscia, bo wiadomo , kazdy sie spieszy i nie chce mu sie przeciskac przez tum ludzi. W Anglii potrafią, składy pociągów jeżdżą dłuższe, wagony są szersze i odrazu wiecej miejsca jest.
- 4 0
-
2014-01-28 13:14
W Kosciele jest to samo
Po obu stronach babcie siadają tuż z brzegu ławki i od razu cała jest zablokowana ...
- 5 1
-
2014-01-28 13:48
Fałszywy "czytelnik"
Wypowiedź czytelnika brzmi jakby był członkiem zarządu SKM. Jeżdżę kolejką codziennie, tłok jest zarówno w przedziale jak i przy wyjściu, nie ma luźnych miejsc w kolejce, nie ma miejsc siedzących, wiecznie stoję w ścisku. No ale nic dziwnego, skoro kolejki do Wejherowa mają tylko jeden skład. Ale nie przejmuję się, tylko czekam na kolejną ciasteczkową podwyżkę cen.
- 5 0
-
2014-01-28 13:49
są gorsze rzeczy
Mnie wkurzają ludzie co w autobusie klikają przystanek na żądanie. Autobus musi się zatrzymać i przez to jadę dłużej. Niech wysiadają na większych przystankach i dalej idą pieszo. Stracą na tym tylko oni a nie większość autobusu. Albo kupowanie biletu u kierowcy - co to jest kurde kiosk??? Szkoda że snikersa nie można tam kupić. Ogarnijcie się by wszystkim żyło się lepiej w komunikacji.
- 4 9
-
2014-01-28 13:57
Przesiądź sie do taksówki
tam na pewno za drzwiami nie będzie tłoku.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.