• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: "sami odpowiadamy za tłok w SKM"

Michał
27 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co można robić w SKM? Pięć typów pasażerów
Wielkich tłumów na przystankach nie ma, ale za to w wejściu do pociągów SKM zawsze jest tłok. Wielkich tłumów na przystankach nie ma, ale za to w wejściu do pociągów SKM zawsze jest tłok.

- Dlaczego ludzie stoją w drzwiach i przedsionku pociągów SKM, skoro dalej jest mnóstwo miejsca? Po zmianie rozkładu jeżdżą krótkie składy, do których nie można wsiąść, bo wszyscy tłoczą się przy drzwiach - denerwuje się nasz czytelnik, pan Michał. Oto jego opowieść.



Tłumy przy drzwiach - codzienny widok w SKM. Tłumy przy drzwiach - codzienny widok w SKM.

Jak załatwić problem tłoku przy wejściu do pociągów SKM?

Z usług SKM korzystam codziennie. I nie mogę się nadziwić, że przez tyle lat nie nauczyliśmy się - my, górnolotnie mówiąc: trójmiejskie społeczeństwo - jak korzystać z podstawowych środków, jakimi jest komunikacja publiczna.

Przykłady można mnożyć, ale najbardziej bulwersujące i niezrozumiałe jest to, że do pociągów SKM nie można wejść. Rzadziej kursują? No nie, wręcz przeciwnie, nawet częściej... Więc o co chodzi? O ludzi, którzy w niezrozumiały sposób sami sobie szkodzą. I przy okazji, wszystkim innym pasażerom także.

Czytaj także: SKM: za potrzebą tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Codziennie obserwuję ten sam obrazek: otwierają się drzwi, kilku ludzi wychodzi, ale czekający na przystanku wejść nie mogą. Bo przy drzwiach i w przedsionku tłoczy się tłum ludzi: młodych, starych, z plecakami, aktówkami, studentów, pracujących i emerytów - pełen przekrój społeczny. Wygląda jakby był niemiłosierny tłok, ale dalej jest już pusto, często nawet miejsca siedzące są wolne.

Zastanawiam skąd się to wzięło? Może z metra, gdzie tuż po sygnale zamykają się drzwi i nie ma zmiłuj, jedzie się dalej? Ale przecież SKM to nie metro, wiele razy każdy widzi jak maszynista SKM czeka na spóźnialskich, albo nawet otwiera drzwi osobom, które dopiero wbiegły na peron.

Zobacz również: SKM kupuje nowe głośniki i zegary.

Może więc przyczyną jest strach, że nie zdążą wysiąść? Ale przecież tłoku nie ma w przedziale - który i tak ma ledwie kilka metrów - więc co za różnica, gdzie stoją? Potem i tak muszą przepchać się tylko przez przedsionek.

W takim razie może przyczyną jest chęć zorientowania się na jakim przystanku mają wysiąść? Przez otwarte drzwi dużo widać, a szyby - zwłaszcza zimą - mogą być zaparowane. Można to zrozumieć, ale przecież nie widać teraz tłumów turystów. Zdecydowana większość pasażerów - jeśli nie wszyscy - to osoby podróżujące tak na co dzień.

Racjonalna przyczyna może więc być chyba tylko jedna i niestety częsta nie tylko w komunikacji publicznej. Jedni nazwą to głupotą, inni egoizmem, a dla mnie to po prostu tak powszechne u nas nie myślenie o innych w stylu: "Ja się zmieściłem, a ten co się pcha?"

Życzę więc wszystkim trochę więcej empatii - zdążycie wysiąść, a nieco się przesuwając, choćby o dwa metry, usprawnicie działanie SKM i sprawicie, że szybciej i wygodniej będziecie do niej wsiadać i wysiadać. I nie będzie trzeba narzekać na tłok, ani na kilkuminutowe spóźnienia, które powoduje długie oczekiwanie, aż wszyscy przecisną się przez zapchany z niezrozumiałych przyczyn przedsionek.
Michał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (389) 2 zablokowane

  • pis? (1)

    Mam wrazenie ze autor przynalezy do pewnej maruderskiej partii politycznej. Takim to nawet uklad lisci nie odpowiada

    • 3 4

    • Ti opowieść POddanych fali indoktrynacji poprzez tuby Michnika, TuskVisonNetwork czy Polszmatu.

      • 0 1

  • Brud

    To wszystko przez brak czystości w środkach komunikacji zbiorowej. Poręcze są tak brudne, że pasażerowie wsiadając po prostu przyklejają się do nich. ;P
    BTW można zastosować model japoński z rodzimymi menelami w roli upychaczy.

    • 2 0

  • ja za to uwielbiam, jak próbuję wysiąść z skm/autobusu/tramwaju, drzwi się otwierają, a za nimi na przystanku stoi iście piłkarski mur oczekujących na wejście, tylko nie wiem, czy mam wziąć rozpęd i się przez nich próbować przebijać, czy próbować przeskoczyć?

    • 9 0

  • A może po prostu ludzie tłoczący się ciasnym kordonem przed drzwiami na peronie uniemożliwiają normalne wyjście pasażerom? Wielokrotnie miałam problem właśnie z wysiadaniem i to nie spowodowany ludźmi, którzy stoją w przejściu, ale z powodu pchających się agresywnie ludzi, którzy czekali na wejście do SKM.

    • 11 0

  • Mało wiesz o zasadach w SKM

    Powód dla którego ludzie nie wchodza do końca przedziału jest banalnie prosty: niemożliwość wydostania sie z tego przedziału i wyjścia na przystanku, na którym chcesz. Jaki jest sens pchania się do środka przedziału jeżeli dwie stacje dalej ktoś wysiada. A niestety słowo 'Przepraszam, czy moge przejść' nie działa. Więc chyba lepiej stać niedaleko wyjścia, nie zastawiając wejścia niż każdemu przy wyjściu pociągnąć z bara, co nie? :)

    • 8 0

  • Prosta sprawa :

    SKM-ki maja za malo drzwi . Powinno byc tak , jak jest w metrze i szkoda , ze nikt o tym nie pomyslal przed modernizacja starych skladow .

    • 4 1

  • Powinni usunąć to bydło siedzące w tz (kanarówie) palą tam piją smierdzi z tamtąd na odległość! !

    • 5 0

  • Najgorsza jest gimbaza..

    zawsze ładują się na chama do przejść i tam stoją i pier*olą o głupotach, zamiast przejść do przedziału, usiąść bo są wolne miejsca i jechać jak normalni ludzie. Ale nie.. Pe*ałkowate chłopaczki w rurkach i ulizaną fryzurą do tego chuderlaki i głupie małolaty, które drą mordy na pół pociągu..

    • 15 3

  • to proste - słaba wentylacja w przedziałach, dlatego ludzie stają tam gdzie jest sensowna wymiana powietrza

    • 6 1

  • tłok

    Nowy rozkład to ściema. Owszem skm-ki jeżdżą częściej - chociaz wczoraj nagminnie się spóźniały, ale krótsze składy powoduja , że komfort jazdy pozostał taki sam , a może i gorszy.
    wczoraj po południu byłam świadkiem , jak w związku z panującym ściskiem w kolejce do gdyni zemdlała młoda dziewczyna.Dobrze , że zaraz znalazł się fachowy ratownik.
    panowie kolejarze -waszych pasażerów przybywa, wasze zyski rosną a wy jak zwykle udajecie że to nie wasz biznes, niech pasażerowie jeżdża jak bydło!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane