- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (194 opinie)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (106 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (715 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (97 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Dachowanie na Podwalu Przedmiejskim. Kierowca uciekł
Zobacz moment dachowania oraz ucieczkę kierowcy
Ok. godz. 10:30 na Podwalu Przedmiejskim miało miejsce dachowanie samochodu marki Peugeot 307. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Aktualizacja godz. 11:30 - Policja potwierdza informacje o mężczyźnie, który zbiegł z miejsca zdarzenia.
- Kierujący samochodem marki Peugeot mężczyzna w wieku ok. 35-40 lat, jechał od ul. Elbląskiej w kierunku centrum Gdańska. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, uderzył w krawężnik, a następnie dachował na torach. Z relacji świadków wynika, że kierowca po dachowaniu wysiadł z samochodu i uciekł w kierunku Śródmieścia. Trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości mężczyzny - mówi Magdalena Ciska, rzecznik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Aktualizacja godz. 11:20 - Strażakom udało się ściągnąć samochód z torów tramwajowych. Ruch powoli wraca do normy.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Dachowanie na torach na Podwalu Przedmiejskim (43 opinie)
Według czytelników samochodem kierował mężczyzna, który tuż po dachowaniu zbiegł z miejsca zdarzenia z torbą w ręku.
Informacje te częściowo potwierdza dyżurny z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
- Około godz. 10:30 dostaliśmy zgłoszenie odnośnie dachowania samochodu na torach w okolicach ul. Podwale Przedmiejskie. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej. Mogę potwierdzić również, że kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia - mówi Grzegorz Maliszewski.
Artykuł będziemy aktualizować po otrzymaniu informacji od policji.
Opinie (473) 10 zablokowanych
-
2018-05-17 14:54
Porazka (1)
Ciekawe co takiego powiedzial ze nikt go nie zatrzymał moze auto ukradł
- 88 5
-
2018-05-17 20:59
Wystarczą dwa słówka: mam klamkę
- 10 1
-
2018-05-17 14:56
A może był w szoku!!!!a nie zrobiony..człowiek w takiej reakcji wszystko może!!
- 2 2
-
2018-05-17 14:56
(2)
Zachowuje się jak by było naćpany.
Backflip drift- 98 4
-
2018-05-17 20:00
Współczuję (1)
Zachowuje się jak człowiek w totalnym szoku, który właśnie uniknął śmierci.
- 4 7
-
2018-05-17 20:35
Chyba śmierdzi
Naćpany albo nachlany, dobrze że nikomu postronnemu nic nie zrobił. Oby chwasta dorwali
- 8 0
-
2018-05-17 14:58
(6)
Czy w torbie było to o czym ja myślę?
- 97 3
-
2018-05-17 15:05
Pewnie dostawa narkotyków, albo ciało
Nie widze innych powodów, by tak spieprzać z miejsca wypadku.
- 38 0
-
2018-05-17 15:21
Ciepłe bułeczki, śpieszył się do chaty aby nie wystygły. (1)
Ot i cała historia.
- 30 0
-
2018-05-17 20:35
pączki dla prezesa wiózł
- 12 0
-
2018-05-17 18:02
tak
to był Uber Eats i nie chciał mieć złej opinii za czas,,,
- 38 1
-
2018-05-17 18:52
Okolo 5kg
- 10 1
-
2018-05-17 22:11
Popek
Pewnie tak ajeeeee
- 0 0
-
2018-05-17 15:06
Wyraźnie widać,ze gościu ewidentnie..
..spieszy się na pociąg..Najważniejsze pytanie na jaki? Regio czy IC?
- 7 1
-
2018-05-17 15:10
Tramwaj mu się popsuł
To pobiegł szybko do zajezdni po następny, aby zgodnie z rozkładem dokończyć kurs w stronę Jelitkowa!
- 1 0
-
2018-05-17 15:17
A czemu on jechał tyłem?
- 9 0
-
2018-05-17 15:19
Przypominam, że na miejscu wypadku TRZEBA udzielić pomocy. (2)
Ile aut się zatrzymało? Bo to polska właśnie...
- 4 4
-
2018-05-17 15:40
Obejrzyj baranie film, to zabaczysz ile się zatrzymało.
Trzy to za mało?
- 3 0
-
2018-05-17 15:41
A jak pacjent ucieka?
Czy trzeba za nim biec?
- 3 0
-
2018-05-17 15:28
Po transakcji
Goście z srebrnego merca chyba go znali....obstawiali kuriera albo krótko po spotkaniu , sprzedaży?
- 7 3
-
2018-05-17 15:32
fahman
tym razem mu sie upiecze bo uciekl i nikt go pijanego nie zbadal
jednak choroba alkoholowa i tak wkoncu go wciagnie w stolec.- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.