- 1 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (69 opinii)
- 2 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (46 opinii)
- 3 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (132 opinie)
- 4 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (108 opinii)
- 5 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (235 opinii)
- 6 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (141 opinii)
Dał 3 tys. zł łapówki, które zarobił na sprzedaży owoców
Zaczęło się niewinnie - od zatrzymania do rutynowej kontroli za to, że nie ustąpił pierwszeństwa pieszej na pasach. Finał historii był jednak taki, że jej bohaterowi grozi do 10 lat więzienia. Bo wręczył policjantom łapówkę, wiózł narkotyki i sam był pod ich wpływem.
Sopoccy policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę forda, który nie ustąpił pierwszeństwa pieszej znajdującej się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Ale dalej nie było już "standardowo".
Wiózł narkotyki, sam był pod wpływem
- Gdy tylko funkcjonariusze podeszli do auta i kierowca uchylił szybę, od razu wyczuli wydobywający się z wnętrza zapach marihuany. Podejrzewając go o kierowanie pod wpływem narkotyków, policjanci sprawdzili samochód i na fotelu pasażera znaleźli dwa woreczki z białą substancją - mówi podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
W sumie w samochodzie mundurowi znaleźli kilkadziesiąt porcji amfetaminy, a badanie śliny potwierdziło u 26-latka obecność marihuany i amfetaminy.
Łapówka z pieniędzy zarobionych na owocach
Gdy tylko 26-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego usłyszał od policjantów, że zostaje zatrzymany jako osoba podejrzana o posiadanie narkotyków i kierowanie pod ich wpływem, postanowił załatwić sprawę w inny sposób.
- W zamian za odstąpienie od zatrzymania go, wyrzucenie narkotyków i zapomnienie o sprawie zaproponował policjantom drogówki swój utarg, który tego dnia zarobił na handlu owocami. Następnie mężczyzna wyciągnął z portfela plik banknotów i włożył je do notatnika policjanta. W tym momencie funkcjonariusz zabezpieczył gotówkę w kwocie 3090 zł i siedzącego za kierownicą 26-latka doprowadzono do sopockiej komendy - wskazuje Rekowska.
Grozi mu do 10 lat więzienia
26-latkowi grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator ogłosił mieszkańcowi powiatu wejherowskiego zarzuty za popełnione przestępstwa - m.in. zarzut wręczenia policjantom korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od zatrzymania i zwolnienia, i zastosował wobec niego dozór policyjny.
Stracił prawko i dostał 1,5 tys. zł mandatu
Kierowca stracił też prawo jazdy, które policjanci elektronicznie zatrzymali. Ponadto jego pojazd został odholowany na parking policyjny.
Za popełnione wykroczenie nieustąpienia pierwszeństwa pieszej znajdującej się na oznakowanym przejściu dla pieszych policjanci ukarali 26-letniego sprawcę mandatem w wysokości 1,5 tys. zł i na jego konto trafi 15 punktów karnych.
Miejsca
Opinie (118) 6 zablokowanych
-
2023-06-19 18:10
Że też mnie nikt nie chce dać łapówki
- 1 0
-
2023-06-19 19:15
Miszcz
- 1 0
-
2023-06-19 23:28
Złapali go ma brodwinie Malczewskiego jechał w kierunku karwin miał już założone bransoletki jak przejezdzalem odrazu było widać że upalony jak stał obok
- 2 0
-
2023-06-20 05:23
(2)
Kiedyś brali, wystarczyło do notatnika włożyć odpowiedni banknocik i jechało się dalej. No nie ma co ukrywać były to początek lat 90. Jak milicja zmieniła się w Policję. Oni w ogóle wtedy byli jacyś niepełnosprytni, takie czasy
- 12 0
-
2023-06-20 05:46
Niepełnosprawni
Nie byli tylko normalni...to ty jesteś niepełnosprawny jak tak piszesz
- 1 5
-
2023-06-20 07:14
Dokładnie
Gliniarze którzy służyli w tamtych latach mają piękn domki letniskowe i inny majątek - oczywiście najczęściej żony. Jak mieliśmy mieć do nich szacunek - łapówkarze że hej oczywiście zdarzały się wyjątki.
- 0 0
-
2023-06-20 07:02
woreczki chyba puste
amfa w nosie juz
- 0 0
-
2023-06-20 08:22
Dwa radiowozy na cały Sopot i akurat na dilera wpadli przypadkiem. I zabezpieczyli banknoty za pracę , czyli ukradli.
- 0 1
-
2023-06-20 10:06
A dlaczego stracil upraenienia?
Mial juz za uszami?
- 0 0
-
2023-06-20 13:36
Nie warto
W 90-tych takie numery jeszcze przechodzily. Policja byla biedna. Ale jak w 98 stracilem na 2 lata prawko i kosztowalo mnie mase kasy zeby odzyskac, to przeszla mi ochota na picie. Teraz od 25 lat ani wlyka jak wie ze bede jechal.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.