Czy budowa spalarni odpadów komunalnych w Gdańsku niesie za sobą zagrożenia czy korzyści społeczne? Otwarta debata na ten temat już w poniedziałek 14 listopada o godz. 16, w Domu Technika przy ul. Rajskiej 
.
2011-11-14 19:06
szybko napisaliście o tej debacie, aż dobę przed rozpoczęciem. chyba po to, żeby nikt się na niej nie zjawił...
2011-11-14 19:54
Tam kolejny grzyb w barszcz w niczym już nie zaszkodzi.
2011-11-14 20:00
"Zysk" jest tylko taki, że z odpadów stosunkowo mało szkodliwych otrzymuje się popiół, którego co prawda jest mniej niż wsadu, ale który jest wyjątkowo paskudnym, toksycznym odpadem. To nie jest znany i opanowany popiół jak ze spalania węgla, tylko świństwo o nieprzewidywalnym składzie chemicznym. Jakieś pomysły gdzie on ma być składowany?P.S. Prawie 100% odpadów nadaje się do ponownego przetworzenia, natomiast odpady organiczne można kompostować - taki jest aktualny kierunek rozwiązywania tego problemu na świecie. Ze względu na akapit 1 odchodzi się tam od spalarni.
2011-11-14 20:45
A odzysk ciepła i energii to nie "zysk"???
2011-11-14 21:49
kto odchodzi od spalania???wszystkie kraje spalają śmieci. (Szwajcaria, Austria) to weź sobie coś przetwórz jak nikt nic nie segreguje.
2011-11-14 21:59
odchodzi się od kompostowania, bo metan powstaje.
2011-11-14 23:07
I masz odzysk ciepła i energii.
2011-11-14 20:03
z wysypiskiem w Łężycach ???
2011-11-14 21:47
to kto kupuje działkę niedaleko wysypiska a potem narzeka na smród??? lepiej spalać to niż składować , będzie mniej smrodu
2011-11-14 21:57
ludzie większość krajów spala śmieci (np. Szwajcaria, Austria) bo lepiej to spalać niż składować tak jak w Polsce -potem śmierdzi. A żeby przerabiać śmieci to trzeba byłoby segregować- to kto z was segreguje? Więc większość nie nadaje się do przetwarzania ponownego, tylko dalej to odkładamy. Pomyślcie trochę
2011-11-15 07:40
Myślę że spalarnia zawsze ma jakieś ujemne skutki dla środowiska, chodzi tylko o to by je zminimalizować.Są spalarnie bardziej nowoczesne w sensie rozwiązań technicznych i architektonicznych np. jak ta na przedmiściach Wiednia, jaka by nie powstała na Szadókach niesie za sobą ryzyko skażenia wód gruntowych, nikt też nie jest w stanie wyeliminować, czy przewidzieć awarii, zatem lokalizacja w sąsiedztwie tak dużego skupiska ludności to nie kwestia kompromisu to nieporozumienie.Sugerowała bym przeanalizować możliwość wpływu tej spalarni na straszyńskie ujęcie wody.
2011-11-15 09:43
każdy kto tam kupił "tańsze" mieszkanie wiedział że śmierdzi i będzie śmierdzieć
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
