• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Debata (na niby) o przyszłości Gdańska

Krzysztof Koprowski
13 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W Ratuszu Staromiejskim na pytania mieszkańców Gdańska odpowiadali Paweł Adamowicz i jego zastępcy - Wiesław Bielawski i Maciej Lisicki. W Ratuszu Staromiejskim na pytania mieszkańców Gdańska odpowiadali Paweł Adamowicz i jego zastępcy - Wiesław Bielawski i Maciej Lisicki.

Nieformalny początek kampanii prezydenckiej oraz zaskakująca forma debaty - pisemna. Tak wyglądało wtorkowe spotkanie prezydenta Pawła Adamowicza oraz jego zastępców z mieszkańcami Gdańska w Ratuszu Staromiejskim.



Czy podobne spotkania urzędników z mieszkańcami mają sens?

Już na wstępnie Paweł Adamowicz zaznaczył, że spotkanie pod tytułem "Gdańsk - wizja miasta" jest w pewnym sensie kontynuacją ubiegłorocznej debaty poświęconej przeszłości miasta.

Urzędnicy wyliczali inwestycje, które w najbliższym czasie ruszą w Gdańsku: Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum II Wojny Światowej, rozbudowa portu lotniczego w Rębiechowie i Teatr Szekspirowski. O planowanej wspólnie z PKP zabudowie Targu Siennego i Rakowego wspomnieli w kontekście szansy na wykreowania nowego centrum Gdańska.

Z dumą opowiadali o dużych szansach na zabudowę Wyspy Spichrzów. - Jej zabudowa to największy projekt partnerstwa publiczno-prywatnego tego typu w Polsce - zachwalał Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta miasta.

Odpowiedzialny za politykę gospodarczą zastępca prezydenta Andrzej Bojanowski chwalił miasto za ściąganie inwestorów z sektora nowoczesnych technologii. Przypomniał, że Gdańsk wspiera studentów innowacyjnych kierunków stypendiami i nagrodami, a inwestorów - ulgami.

Tematy kontrowersyjne pojawiły się dopiero w drugiej części spotkania, w której do głosu doszli mieszkańcy. Choć może to za wiele powiedziane, ponieważ głosu nie zabrali, lecz swoje wątpliwości przekazali urzędnikom... na kartkach.

Dlaczego nie powstaje Nowa Wałowa? Bo duński inwestor, który chce zabudować tereny postoczniowe, m.in. centrum handlowym Stocznia, wstrzymuje się z rozpoczęciem jakichkolwiek prac.

Co z rewitalizacją zaniedbanych dzielnic miasta? Pewni jej mogą być mieszkańcy Dolnego Miasta, Nowego Portu oraz Letnicy. Na razie nie ma szans na rewitalizację Stogów, choć przy ul. Tamka poprawiona zostanie przestrzeń publiczna. Rewitalizacja Dolnego Wrzeszcza będzie natomiast ograniczona do minimum - zmian doczeka się ul. Wajdeloty, Plac Komorowskiego oraz rejon al. Legionów.

Co dalej z wieżowcami? - pytano zwłaszcza o Quattro Towers we Wrzeszczu'>Quattro Towers we Wrzeszczu oraz planowane wysokościowce w Parku Nadmorskim. - Projekt wież we Wrzeszczu, przyznaję - o niezadowalającej architekturze, mógł powstać tylko dlatego, że brakowało miejscowych planów zagospodarowania, a miasto nie może rozstrzygać o poziomie architektury - tłumaczył Wiesław Bielawski. Zastępca prezydenta przyznał, że miasto rozważa dopuszczenie budowy wysokich budynków, czyli wyższych niż 40 m, w Parku Nadmorskim - między deptakiem a al. Hallera. Z dobrych wiadomości: Park Nadmorski zostanie powiększony w kierunku Jelitkowa.

Nie na wszystkie pytania urzędnicy odpowiedzieli - Paweł Adamowicz zapowiedział, że do pozostałych ustosunkuje się na miejskiej stronie internetowej. O ile dla urzędników to wygodne (uniknęli bezpośredniej konfrontacji z mieszkańcami), o tyle wielu przybyłych na spotkanie - wśród nich byli także starsi mieszkańcy - nie było z takiego rozwiązania zadowolonych. Stąd też tytułowa "debata na niby" - do debaty potrzebne są dwie strony, a nie monolog jednej.

Opinie (446) ponad 10 zablokowanych

  • Lisicki

    Powiem Ci facet jedno. Myślisz że taki cfany jesteś tu uśmieszek tam cukiereczek.
    Ja osobiście czuje do ciebie obrzydzenie a szczególnie do Twoim chorych planów
    Twoim chorym oderwanych od rzeczywistości wizji.

    idź na emeryture i daj miastu się rozwijać.Osobiście mam cię dość.

    • 26 2

  • Tylko ludzie którzy mają coś na sumieniu prowadzą Monolog za miast dialogu z mieszkańcami (1)

    Ja zapytałbym się o Renomę

    jakim trafem po pobiciu wyłudzeniach i przetargu z którego każdy się żmieje że był ustawiony są nadal.Czy włodarze popierają pobicia hamstwo wymuszenia.
    czy może Pan Pujszo to dobry znajomy który zarobił miliony.

    odpowiedzi pewnie nie uzyskałbym.

    Banda oszustów.

    • 22 3

    • spróbuj a nie marudzisz

      • 1 0

  • Nie wiem (2)

    jak widzę tych Panów to chol..ra mnie bierze.
    Lisicki Adamowicz i pewnie prezes Renomy.trzech zaborców.

    • 20 3

    • to masz problem :) (1)

      • 2 6

      • wszyscy mamy.

        • 3 0

  • Nasi włodarze są już ustawieni (2)

    Krazue dał im zarobić :)

    bo jakby ktoś nie wiedział polnord jest krauzego.
    wszyscy jak rodzinka.Brakuje Pana Pujszo.
    i Można by zjeść kolację wigilijną.

    • 18 2

    • stare informacje masz synek, (1)

      koniec imprezy:)))

      Rysiu owszem dawał ostro zarobić trójmiastu ale skończyły się tłuste lata i zawinał manatki z polski, tak jak to zrobił Kulczyk 3 lata przed nim. Prokom sprzedany, a to on był właścicielem Polnordu, potem jakieś przewałki z Pol Aqua. Teraz nie wiem kto tym trzęsie.

      Rysiu wierci w Kazachstanie.

      • 2 0

      • Krauze sprzedał prokom pol aque i polnord ?

        Trza odwiedzić Rysia w kazahstanie może jak zobaczy swojego
        miliona na odczepnego wyciągnie.Przynajmniej mieszkanie kupie bo narazie
        to stać mnie na kredyt na 32 lata :)

        nie wiem czy śmiać się czy płakać.

        • 1 1

  • POlska to dno (1)

    Adamowicz to człowiek przez którego myślę o zamieszkaniu w Gdyni.

    tam nie ma Renomy mają dobrą komunikację.
    duże firmy inwestują swój kapitał jakoś wszytsko idzie do przodu.

    w Gdańsku ECS będzie .amen.

    • 24 5

    • to zamieszkaj

      • 2 3

  • Wielki cesarz Paweł

    http://gdansk.pl/galeria?c=453

    • 5 4

  • Rozruszać budownictwo, a to pociągnie całą gospodarkę.

    Budujmy dla pzryszłych pokoleń!

    • 7 0

  • ŻENADA!!! (2)

    Trzech pajaców, którzy sądzą, że opowieściami typu ECS, stadion, Wyspa Spichrzów i Targ Sienny Rakowy są w stanie zamydlić ludziom oczy. A tu niespodzianka. Ludzie są coraz bardziej świadomi i już nie łykają tych bzdur. Dla mieszkańców Gdańska liczy się tu i teraz. Drogi i komunikacja publiczna powinny być absolutnym priorytetem, bo kilkaset tysięcy ludzi każdego ranka i popołudnia pokonuje drogę do pracy, szkoły czy na uczelnię i klnie w żywy kamień, bo albo użera się z debilami-kanarami, albo stoi w korkach-gigantach. Kolejny priorytet to ściągania do miasta inwestorów, bo oni tworzą realne miejsca pracy i stymulują rozwój. Patrz Poznań i Wrocław - startowali z tego samego miejsca co Gdańsk, a są o wiele dalej. Ale tam nikt nie zabierał się najpierw za kretyńskie, nikomu niepotrzebne inwestycje. Bo są naprawdę ważniejsze sprawy dla miasta niż hala widowiskowo-sportowa, stadion czy ECS. Co z tego, że jest hala, skoro drogi do niej mają być wybudowane za 2 lata!!?? Przecież to tylko w Polsce (no ew. w Rosji) jest możliwe. Najpierw inwestycja, potem infrastruktura. Nie dałoby rady odwrotnie? Pewnie nie, bo Budyń z ekipą muszą się nachapać i zdążyć z wybudowaniem sobie pomniczków przed końcem kadencji, która miejmy nadzieję, będzie definitywnie ostatnią. Ta ekipa, a szczególnie Bielawski i Lisicki to jakieś totalne dno i degrengolada. Takiej krytyki jak ta ekipa nie miał chyba żaden rząd w PL, nwet ten, w którym byli Lepper i Roman. Nawet honoru im brak, żeby podać się do dymisji i dalej się już nie ośmieszać...Tragos...

    • 37 3

    • Rosja to sobie raczej znacznie lepiej radzi... niestety.

      • 1 0

    • zgadzam sie w pełni

      • 1 0

  • (1)

    Ci gdanszczanie to tacy troche glupi sa, co nie?

    • 14 9

    • ehe a tys skad bo pachnie madrościa

      • 4 0

  • dotyczy Quattro Towers (3)

    Inwestycja realizowana jest na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. Podczas opracowywania decyzji o warunkch zabudowy jest dużo miejsca na dowolną interpretację (nadinterpretację) prawa - głównym założeniem jest zasada sąsiedztwa - nawiazujemy się do istniejącej zabudowy. W sąsiedztwie dominuje niska i średniowysoka zabudowa mieszkaniowa i średniowysoka (do 25m) zabudowa usługowa i do takich gabarytów powinno sie dostosować Quattro Towers - Olimp jest w tym przypadku wyjątkiem. Decyzję zgodnie z ustawą wydaje prezydent miasta (burmistrz, wójt), a przygotowuje architekt lub urbanista. W praktyce wygląda to tak, że dzieki niespójności zapisu o sąsiedztwie, można "ponaginać" zapisy decyzji (tu. np wysokości), ale architekt lub urbanista sam nie zrobi tego jeśli nie ma nakazu, przychylności (itp. niepotrzebne skreślić) od władz miasta. Wieżowiec Olimp jest w otoczeniu Mannhatanu wyjątkiem, którego nie należy kontynuować, a decyzji stał się punktem odniesienia. Przypadek?

    • 18 2

    • (1)

      Poducz sie troche prawa. Warunki zabudowy pozwalaja na budowe budynku o maksymalnej wysokosci, co inny budynek przy tej samej ulicy. Nie mozna zmusic inwestora do nizszej zabudowy, ani tez tez wyzszej. Sopot probowal niedawno to zrobic na Brodwinie i jak narazie przegrywa kazda rozprawe sadowa.

      • 3 5

      • No dobrze - cytat z rozporządzenia

        "§ 7. 1. Wysokość górnej krawędzi elewacji frontowej,
        jej gzymsu lub attyki wyznacza się dla nowej zabudowy
        jako przedłużenie tych krawędzi odpowiednio do
        istniejàcej zabudowy na działkach sąsiednich.
        (...)
        4. Dopuszcza się wyznaczenie innej wysokości,
        o której mowa w ust. 1, jeżeli wynika to z analizy, o której
        mowa w § 3 ust.1."

        Sąsiednia działka - przylegająca bezpośrednio.
        To właśnie pkt. 4 pozwala na nadinterpretację.

        • 4 0

    • prawda

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane