• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Debata o bólu

Olga Krzyżyńska
6 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Na pytania: czym jest ból, czy stres zawsze towarzyszy bólowi, a ból stresowi odpowiadali dr Marek Suchorzewski i dr Andrzej Gryncewicz z Poradni Leczenia Bólu Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku podczas "Debaty o zwalczaniu bólu" zorganizowanej w sopockim klubie "Kawiareton" przez Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Debata była jednym z punktów obchodów tegorocznego XI Światowego Dnia Chorego.

Spotkanie zgromadziło niewielkie, ale zainteresowane tematem grono osób.

- Ból to zjawisko zmysłowe, ale i emocjonalne, związane z uszkodzeniem tkanek ciała - wyjaśniali zaproszeni goście. - My lekarze rozróżniamy ból przewlekły i ból ostry. W zależności od rodzaju bólu stosujemy różne metody jego uśmierzania.

Nie da się oddzielić bólu i stresu - ból powoduje stres, a z kolei stres może wywołać różne choroby, np. chorobę wrzodową. Kiedy ktoś jest chory terminalnie podstawowym zadaniem lekarza pozostaje leczenie objawów, z których jednym z ważniejszych jest ból. Aż 80 procent chorych na nowotwory cierpi na dolegliwości bólowe.

Obecni pytali m.in. o to, dlaczego lekarze w naszych szpitalach nieraz nie chcą podawać uśmierzających ból opioidów np. morfiny.

- Jeżeli chory tego potrzebuje musimy opioidy stosować, choć mają one wiele skutków ubocznych - odpowiadał dr Andrzej Gryncewicz. - Nie wszystkie leki przeciwbólowe są jednak refundowane, wiele z nich jest bardzo drogich i chorych na nie nie stać.
Głos WybrzeżaOlga Krzyżyńska

Opinie (70)

  • bajo
    STRACH jest najlepszym sposobem motywacji człowieka
    strach przed śmiesznością utratą pracy itd dają człowiekowi motywacje do działania
    na razie nie wynaleziono nic lepszego.

    • 0 0

  • maciek filozoficzny:)))

    • 0 0

  • Maciek,

    no nie, z tym się nie zgadzam. Jestem zwolennikiem osiągania celów dla mnie osięgalnych i wtedy dążę do celu z wszystkich sił. Strach to nic miłego, mnie to paraliżuje.

    • 0 0

  • Byla gdanszczanko z Przymorza

    Kogel-mogel mówisz, tak, tylko ża ja nie mogę nic jeść przed egzaminem, bo żołądek to mam wykręcony na drugą stronę.
    Na egzamin zawsze z pustym żołądkiem :(

    • 0 0

  • baja:)

    to ja gapa, mogłam dać jakiś opis do tego :)
    ale ważne, że się wszyscy połapali (mam nadzieję)
    hihi

    • 0 0

  • asiek

    5 rownych latek studiowalam, obronilam dyplom i kogel mogel i melisa zawsze mi pomogly. Nie musisz bezposrednio przed egzaminem mozesz na kolacje zjesc i popic herbatka z melisy:)))

    • 0 0

  • no to ja spadam i trzymam kciuki za asiek

    DOBRANOC wszystkim:)))

    • 0 0

  • ok

    to następnym razem spróbuję :)

    • 0 0

  • apropos Kogel-mogel!

    ma ktoś z was recepte na to! ja zapomniałem a zawsze dobre było! :-(

    • 0 0

  • earendil

    wrzucasz tylko zolteczko do kubeczka dosypujesz tyle cukru zeby masa byla dosyc gesta i ucierasz do bialosci, trwa to
    troche az reka odpada. Jak gotowe mozezs tak zjesc albo dodac troche kakao lub dzemu, smacznego:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane