• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dendrolodzy zajrzą do 50 gdańskich drzew

Ewelina Oleksy
21 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Badanie tomografem dźwiękowym zobrazuje budowę pnia drzewa i jego wnętrze. Badanie tomografem dźwiękowym zobrazuje budowę pnia drzewa i jego wnętrze.

Szczegółowym badaniom poddanych zostanie 50 gdańskich drzew. Pod lupę pójdą te, które rosną przy ruchliwych miejscach lub są w kiepskim stanie technicznym. Wszystko po to, by móc postawić diagnozę, a następnie wdrożyć leczenie. Badania, które właśnie się rozpoczęły, potrwają do grudnia. Miasto wyda na nie ponad 80 tys. zł.



Czy takie badania drzew są potrzebne?

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni rozpoczął badania stanu zdrowotnego i technicznego wybranych drzew przy drogach i w parkach.

- Tak jak i ludzie, tak również miejskie drzewa wymagają sprawdzenia stanu zdrowia. Ich przeglądy odbywają się regularnie, ale tym razem na wybranej próbie będą one wyjątkowo wnikliwe. Dzięki wynikom badań będziemy mogli zastosować dla każdego egzemplarza konkretne zabiegi pielęgnacyjne, które poprawią ich stan - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.

Nie ma winnych nielegalnej wycinki drzew w Jelitkowie



Badania przeprowadzone zostaną u 50 drzew i potrwają do połowy grudnia.

- Do szczegółowych badań wybraliśmy egzemplarze, których stan techniczny wymaga naszej interwencji albo znajdują się w miejscach intensywnie użytkowanych. Ich ewentualny upadek byłby groźny dla bezpieczeństwa pieszych i kierowców. Są to kasztanowce, dęby, jesiony, buki czy lipy - precyzuje Kiljan.
Jednym z elementów badań jest szczegółowy opis bieżącego stanu technicznego i zdrowotnego drzewa. Jednym z elementów badań jest szczegółowy opis bieżącego stanu technicznego i zdrowotnego drzewa.

Pierwsze na badania idą drzewa w Oliwie



Drzewa będą badane etapami.

- Zaczynamy od sprawdzenia stanu 25 drzew, głównie w Oliwie. Zbadane zostaną drzewa w Parku Oliwskim, przy ul. Cystersów, Stary Rynek Oliwski, Kanapariusza, Podhalańskiej i Opata Rybińskiego - wylicza Kiljan.
Zbadane zostaną również drzewa m.in.:
  • przy al. Grunwaldzkiej w rejonie Galerii Bałtyckiej,
  • przy al. Armii Krajowej/al. Sikorskiego,
  • w Parku Nadmorskim na Przymorzu,
  • przy ul. Żuławskiej, Szarej, Skarpowej, Potokowej, Niepołomickiej, Srebrniki i na Placu Obrońców Poczty Polskiej.

W sumie badania potrwają do połowy grudnia. Ich koszt, wynikający z umowy z wykonawcą, firmą Ogrody Łuków to 81 500 zł.

Zbadają drzewa także od środka



Dla każdego z badanych drzew stworzona zostanie kompleksowa opinia dendrologiczna.

- W jej opisie znajdzie się bieżący stan zdrowotny i techniczny drzewa - jego wymiary i przybliżony wiek. Oprócz tego będą tam informacje o koniecznych do przeprowadzenia zabiegach pielęgnacyjnych, które poprawią statykę drzewa i jego bezpieczeństwo oraz o pilności ich wykonania - mówi Michał Szymański, wicedyrektor GZDiZ.

Mniej wycinek, więcej nasadzeń. Gdańsk przedstawia raport



Jak dodają urzędnicy, w skrajnych przypadkach opinia może również wskazać konieczność wycinki drzewa.

Opinia dendrologiczna sporządzona zostanie na podstawie trzech rodzajów badań:

  1. ocena wizualna i pomiary parametrów drzewa,
  2. badania tomografem dźwiękowym, który przekazuje graficzny obraz budowy pnia drzewa wraz ze wskazaniem stopnia jego rozkładu wewnątrz,
  3. próby obciążeniowe. Za pomocą specjalnych czujników oraz programu komputerowego przeprowadzona zostanie symulacja, jak zachowają się pnie i korzenie drzew przy różnych prędkościach wiatru

- Dzięki obliczeniom programu będzie wiadomo, czy drzewu nie grozi wywrócenie lub złamanie, a także w jakim zakresie należy ograniczyć koronę, by zapewnić mu prawidłową statykę - wskazuje Michał Szymański.

Miejsca

Opinie (147) 5 zablokowanych

  • Bez diagnostyki, gołym okiem widać, że pilnej pomocy wymagają stare piękne drzewa wokół zbiorników retencyjnych

    w okolicach dolnego odcinka starej Myśliwskiej "Myśliwska", lub zbiornik "Kartuska". Pomoc Miasta polega na usuwaniu gałęzi oderwanych/obumarłych w wyniku wichur. Oczywiście w zamian nie sadzi się nowych drzew, bo to teren mało atrakcyjny dla turystów a przezcież kasę wydaje się tam gdzie ona może wrócić

    • 2 1

  • ja za ekspertyzę drzewa płaciłem 600 zł netto. Przy większej liczbie byłby rabat.

    Poza tym, odbetonujcie korzenie, usuńcie jemiołę, która niszczy nawet zabytkową Wielką Aleję. Ale tu nie chodzi o drzewa, tylko o ekspertyzę, która uruchomi piłę.
    Serdeczności.

    • 5 1

  • Wywalona kasa, ale nic ! Ktoś wziął w łapę.

    • 2 0

  • I bardzo dobrze

    W końcu nie będzie jazgotu, jak wytną jakieś drzewo, które zagraża bezpieczeństwu przechodniów

    • 2 0

  • a wesoła Ola

    wytnie wszystkie

    • 3 0

  • 1600 zł za zbadanie jednego drzewa :) ja rozumiem, że mają jakiś tam sprzęt i są wąskimi specjalistami w tej dziedzinie, za to koszą hajs ale czy jest to nam potrzebne? nie lepiej przeznaczyć pieniądze na zadbanie o drzewa, nie wycinać koron jak w Alei Lipowej i nie sadzić drzew w doniczkach! Wycięli drzewa na Rajskiej i postawili badyle w doniczkach.

    • 7 1

  • Drzewa przy drodze są bezwartościowe

    Pędzące samochody podnoszą pył, piasek a niekiedy jakiś kamień spod opony poleci. To wszystko trafia na kore drzewa a później zarasta. Takie drzewo nie ma wartości stolarskiej a nawet opałowej. Jego cięcie jest niebezpieczne a każda piła już po chwili cięcia jest załatwiona przez kamienie. Wiem z praktyki. Nikt tego nie chce, no chyba że trafią się naiwni którzy myślą że wezmą to sobie na opał, do czasu próby cięcia. Dlatego nie ma interesu w ich wycince jak to niektórzy sugerują. Jeżeli drzewa zagrażają swoim stanem, czego może na pierwszy rzut oka nie widać, to niech wycinają i sądzą nowe. Tyle...

    • 1 2

  • Jak drzewo usycha to widać.Wystarczy nie betonować drzew,soli nie sypać a gdy pojawi się jemioła usuwać

    • 2 0

  • W Gdańsku wdrożenie leczenia polega na ścięciu drzewa.

    • 3 0

  • Stan techniczny????

    Kiepski stan techniczny może dotyczyć maszyny, urządzenia itp ,ale nie drzewa.
    Drzewo jest żyjącym organizmem a nie technicznym urządzeniem. Człowiek też jest żyjącym organizmem i nie przechodzi u lekarza przeglądu technicznego tylko badania stanu zdrowia.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane