• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Deptak w centrum Gdańska będzie lepiej chroniony. Wjazd kierowcom utrudnią zapory

Maciej Naskręt
4 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ulica Kołodziejska w Gdańsku. Kierowcy za nic mają słupki ograniczające wjazd na tymczasowe deptak. W tym roku ma się to zmienić. Ulica Kołodziejska w Gdańsku. Kierowcy za nic mają słupki ograniczające wjazd na tymczasowe deptak. W tym roku ma się to zmienić.

Gdańsk planuje wydać 40 tys. zł na montaż w jezdni zapór drogowych, które mają chronić ulice: Tkacką zobacz na mapie Gdańska, Kołodziejską zobacz na mapie Gdańska, Piwną zobacz na mapie GdańskaOgarną zobacz na mapie Gdańska, będace deptakiem. Bariery dla kierowców mają stanąć jeszcze przed sezonem turystycznym.



Drogowcy w zeszłym roku zamknęli dla samochodów ulice: Piwną, Tkacką, Kołodziejską a także Ogarną w śródmieściu Gdańska. Wielu kierowców jednak do tej pory nie respektowało tymczasowej organizacji. Nie pomagały mandaty ani montaż słupków, które - nie dość, że są nieestetyczne - to są przez wielu prowadzących auta po prostu wymijane.

Sytuację pogarsza fakt, że straż miejska, która najczęściej spośród służb porządkowych patroluje ulice w centrum miasta, nie może karać kierowców za naruszenie znaku C-16 - "droga dla pieszych". Pozostaje im tylko wyłapywanie kierowców, którzy naruszyli zakaz B-1 ustawiony na wjeździe do ścisłego centrum. A i tak także w tym zakresie nie są do końca skuteczni, o czym pisaliśmy w minionym tygodniu.

W lipcu zeszłego roku sugerowaliśmy, by urzędnicy zrezygnowali z wątpliwych słupków i donic, a zastąpili je zaporami wysuwanymi właśnie z jezdni. Władzom miasta pomysł się spodobał i w tegorocznym budżecie miasta zapisano na jego realizację 40 tys. zł.

- Z instalacją zapór chcemy zdążyć jeszcze przed sezonem turystycznym w Gdańsku. Planujemy rozpisać przetarg na te zadanie - mówi Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Niestety, zestawy zapór nie będą funkcjonować automatycznie. Oznacza to, że jeśli na tymczasowy deptak - za zapory - będzie chciał wjechać pojazd służb, funkcjonariusze będą musieli opuścić zaporę ręcznie. Odbywa się to przy użyciu specjalnego klucza.

Czy zapory powstrzymają kierowców przed wjazdem na deptaki?

Zapory chowane w ziemi są wyjątkowo odporne na akty wandalizmu oraz uszkodzenia mechaniczne powstałe w wyniku kolizji z pojazdami. Ponadto są często stosowane w miejscach, gdzie szczególnie dba się o walory estetyczne. Mało tego, jeśli urządzenia działają automatycznie, można tak je zaprogramować, by w określonych godzinach, na przykład w nocy, chowały się w jezdni.

Co ciekawe, władze Gdańska planują docelowe zamknięcie zaporami Głównego Miasta, w szczególności obszaru objętego strefą ograniczonego dostępu. Z naszych wyliczeń wynika, że do tego celu należałoby kupić ok. 12 tego rodzaju automatycznych urządzeń, czyli ich koszt wyniósłby ok. 500 tys. zł. Inwestycja to jednak melodia przyszłości. Wcześniej na obrzeżach śródmieścia muszą zostać zbudowane parkingi wielopoziomowe. Miasto jednak nie może znaleźć inwestora.

Zobacz jak zapory drogowe w jezdni skutecznie utrudniają przejazd.

Miejsca

Opinie (116) 2 zablokowane

  • (2)

    A gdzie kompleksowe rozwiazanie parkowania na Glownym Miescie? Na przyklad przerobienie Dlugiego Targu na tak potrzebny parking?

    • 15 6

    • W bazylice mariackiej tyle miejsca się marnuje, a można by zrobić wielopoziomowy parking. Przecież ludzie muszą jakoś dojechać i gdzieś parkować!

      • 17 0

    • A może czas Motławę przykryć płytą? Z ogródka przy Długim Pobrzeżu możnaby na auto zerkać, a nie jakieś tam żaglówki czy wodę. Ludzie muszą jakoś dojechać i gdzieś zaparkować!

      • 14 0

  • A zaopatrzenie,taxi,pożar (1)

    Chory kraj,a dla wybrańców kluczyk do go-go a turyści z walizami z buta do apartamentów i hoteli

    • 11 16

    • Czyli będzie jak w cywilizowanych krajach, gdzie hotele w historycznych centrach z reguły nie mają parkingu.

      • 11 5

  • Po co ludzie tam w ogóle jeżdżą ? (4)

    W Śródmieściu Gdańska nie ma nic, co mogłoby mnie zachęcić aby tam się pofatygować. Skoro nie jestem tam mile widziany, to pchać się na siłę nie będę. Kierowcom współczuł nie będę, bo po co tam się pchają ? Jazda na rowerze po bruku i w dodatku deptaku - też przyjemna nie jest, bo piesi nie mają nawyku aby umożliwić przejazd rowerzyście. Tak więc miasto może sobie stawiać zapory i mam nadzieję, że swój cel osiągnie - tj. będzie to miejsce odwiedzać coraz mniej ludzi, z wyjątkiem może turystów w sezonie letnim.

    • 11 13

    • W strefie

      tempo 30 rowerzyści nie mogą poruszać się po chodnikach więc przy "tempo 5" na deptaku gdzie poruszają się piesi rowerzysta też nie może się poruszać na rowerze. I piesi wcale nie muszą jemu ustępować.

      • 3 0

    • zastanów się trochę (1)

      Niektórzy są zmuszeni czasem dojechać np. do ZUSu na ul. Chlebnickiej, bądź komendy na Piwnej.
      Są to budynki użyteczności publicznej a dojazd do nich jest obwarowany zakazami wjazdu!
      Paranoja!
      Dodam że dla przyjemności tam się nie przyjeżdża.

      • 4 3

      • do ZUSu powiadasz :)

        • 1 1

    • Ha ha ha

      Dobre. Nikt tam nie będzie przyjeżdżał. Lepiej zamknijcie wszystkie drogi.

      • 3 3

  • ile ?? (1)

    Wszyscy piszecie o ulicach jakie maja byc odizolowane od ruchu pojazdow ale nikt chyba nie zwrocil uwagi na szacowany koszt jaki podany jest w artykule. Chcialbym poznac ilosc slupkow zamontowanych za koszt 40 tysiecy zlotych. Czy to wymaga az takiego kosztu? Wydaje mi sie ze niekoniecznie. Czy nie lepiej byloby zatrudnic do tego mniejsza firme za mniejsze pieniadze? Mniejsza firma bedzie miala okazje na reklame i zarobienie pieniedzy a miasto wyda nieco mniej. Mysle bardzo prosto ale wydaje mi sie ze skoro czasy sa ciezkie to moze wypadaloby oszczedzac tam gdzie mozna a nie ograniczajac zarobki i "zaciskac pasa ".

    • 7 7

    • to jest naprawde normalna cena za takie urządzenie

      zobacz ile każą ci płacić za m2 mieszkania :D

      • 4 4

  • Ktoś zarobi ktoś się uśmiechnie wszystko gra tylko po co to wszystko w mieście gdzie brak dróg chodników i kanalizacji? (1)

    Czy to nie zbędne wydatki montować zapory przeciwczołgowe tylko dlatego że redaktorzy Gazety Wyborczej i właściciele tzw muzeum rocka chcą mieć deptak aby pijani kliencji baru gazeta tzw muzeum polskiego rocka nie wychodzili wprost pod koła aut?
    Dodatkowo dla turystów ta ulica nie ma jakiegokolwiek znaczenia i nikt tutaj nie zagląda.

    • 12 10

    • zaorac, wieżowce postawić

      kossa albo inwest homfort z chęcią zabudują...

      • 2 1

  • Nareszcie skuteczny bat na cwaniaków

    Dobre :)

    • 10 5

  • dlaczego straż miejska notorycznie przejeżdża przez ul Długą bez sygnałów uprzywilejowania ?

    • 5 2

  • Włodarzom miasta pomyliła się kolejność (2)

    W pierwszej kolejności powinni wybudować 2-3 parkingi ogólnodostępne dla mieszkańców, osób i firm prowadzących działalność w centrum i pracowników, bo od nich mają kasę. Cena zaparkowanie powinna wynosić 1 zł. za godzinę lub abonament miesięczny dla firm i pracowników z centrum w promocyjnej cenie, dla mieszkańców za darmo. Dopiero potem mogą sobie zamykać całe centrum dla ruchu kołowego. Ale niestety ich ludzie już dawno przestali interesować bo żyją w swoim innym świecie. Podziękujemy im przy najbliższych wyborach.

    • 18 6

    • przepraszam czemu ja, podatnik, mam ci coś budować (1)

      nie pokręciło ci się coś ? mało macie inwestycji ( w-z, sucharski, slowak, zielona, przebudowa obwodnicy), jeszcze mam ci parking robić ?? to ja che za 1zl taxówkę i darmowy transport publiczny przedłużenie molo w brzeźnie żebym mógł jachtem przycumować...
      wystarczająco kasy idzie na motoryzację w tym mieście czas myśleć o tym że tu się mieszka, pracuje, uczy, a nie jeździ jak po autostradzie.

      • 7 6

      • Nie Ty jako podatnik tylko miasto

        Gdyż ja jestem takim samym podatnikiem jak Ty, a może i większym ale nie będę się w tym momencie z Tobą licytował. A skoro włodarze miasta chcą mieć w centrum strefę prestiżu, z deptakami i ograniczonym ruchem samochodowym i tak chętnie przywołują miasta w Holandii czy w Belgii to tam najpierw zadbano o mieszkańców o dopiero później zamknięto i ograniczono dostęp do centrum zmotoryzowanym. Ograniczenie możliwości dojazdu do własnej firmy i kazanie sobie płacenia 500 zł. miesięcznie za możliwość zaparkowania w jej pobliżu jest zwykłym złodziejstwem i karaniem za to że ma się siedzibę w centrum. I odpowiem Ci od razu że Tak szukam nowej siedziby i to raczej za Gdańskiem.

        • 2 1

  • co za bzdura (4)

    Jak w takim razie dojechać do ZUSu na Chlebnickiej?
    Nie dość że wszędzie zakazy to jeszcze zapory porobią!

    • 7 8

    • tia

      teraz bez abonamentu tez nie dojedziesz

      • 3 0

    • tramwajem,na piechote, ciężko? (1)

      • 5 5

      • dokładnie

        bardzo ciężko! tym bardziej jak masz przyznaną grupę inwalidzką.

        • 4 0

    • to nie bzdura

      a dojechac można wspaniałym i pustym autobusem nr 100

      • 0 0

  • jestem za (2)

    na całym świecie centra miast a zwłaszcza zabytkowe są zamknięte. A u nas zaraz holo... . Kultury inaczej nie nauczy się motłoch tylko nakazami!!!! Trzeba jednak nie zapomnieć aby służby miejskie miały ten specjalny klucz (pogotowia różnego rodzaju , straż i policja )

    • 4 3

    • Gdańsk to zaścianek

      Na całym świecie najpierw zbudowano parkingi dookoła żeby można gdzieś było zostawić samochód, u nas nawet nie odwrotnie bo nie sądzę że kiedykolwiek powstaną zapowiadane parkingi podziemne/naziemne jakiekolwiek.

      • 2 0

    • Ja nie mogę, ja?

      Znając nasz kraj, to będzie można kupić kopię tego specjalnego klucza za dwie flaszki od pana Zenona ze Straży Miejskiej

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane