• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dewastacja tunelu na Okopowej. "Idą i niszczą wszystko na swojej drodze"

Artur
30 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Zdewastowany tunel na Okopowej.
  • Zdewastowany tunel na Okopowej.
  • Zdewastowany tunel na Okopowej.
  • Zdewastowany tunel na Okopowej.

Wiadomo, że nie da się obserwować każdego przystanku czy śmietnika, ale jeżeli grupa kilku osób jest w stanie bezkarnie przejść z Jasienia przez centrum, Wrzeszcz aż po Letnicę i dewastować wszystko, co spotka na swojej drodze, to znaczy, że monitoring miejski po prostu nie działa - pisze pan Artur, nasz czytelnik, po tym, jak nieznani sprawcy zdewastowali przejście podziemne przy Okopowej. Jak zauważa, to nie pierwszy raz, gdy ci sami wandale niszczą miejską infrastrukturę w ścisłym centrum, a służby pozostają bezczynne.



Czy miejskie służby radzą sobie z grafficiarzami dewastującymi mury, tunele i przystanki?

Oto list pana Artura:

Ostatniej jesieni nieznani sprawcy zdewastowali na Siedlcach kilkadziesiąt budynków. Wszystkie pomazano markerami i farbami, oprócz budynków niszczono też kosze na śmieci, ławki, przystanki - generalnie wszystko, co się nawinęło.

Policja niestety nie ustaliła, kto przez kilka tygodni niszczył dzielnicę, mimo że wszystkie budynki pomazano jednym i tym samym napisem "ZKP".

Kilka dni temu ci sami sprawcy zdewastowali tunel pod Okopową. Zdewastowano dosłownie całe przejście podziemne oraz ekrany na wiadukcie Armii Krajowej.

Warto zauważyć, że mamy rok 2020, kamery na każdym rogu, miejsce w centrum Gdańska - pięć minut od Komendy Policji, Urzędu marszałkowskiego czy Forum Gdańsk. W takim miejscu sprawcy powinni zostać zatrzymani w moment po wyjęciu puszki ze sprayem.

  • Bazgroły pojawiły się też na ekranach na węźle Śródmieście.
  • Pomazany budynek na Siedlcach.

Kolejny temat to dewastacja przystanków komunikacji miejskiej. Zaczęło się w czerwcu od dewastacji skrzyżowania Kartuskiej z al. Adamowicza, potem zniszczono wszystkie (!) przystanki na Kartuskiej, wybrane przystanki we Wrzeszczu, Letnicy, a nawet w centrum. Oczywiście zrobiły to te same osoby, podpisując wszystkie swoje "dzieła" jednym i tym samym bazgrołem.

Część przystanków umyto, a dzień później grafficiarz... wrócił w te same miejsca i zamazał wszystko ze zdwojoną siłą (łącznie z koszami na śmieci, ławkami itd).

Podsumowując - mamy w Gdańsku ogromny problem z wandalami, ale też z bieżącym utrzymaniem miejsc publicznych oraz bezpieczeństwem w mieście. Wiadomo, że nie da się obserwować każdego przystanku czy śmietnika, ale jeżeli grupa kilku osób jest w stanie bezkarnie przejść z Jasienia przez centrum, Wrzeszcz aż po Letnicę i dewastować wszystko, co spotka na swojej drodze, to znaczy, że monitoring miejski po prostu nie działa i mieszkańcy powinni bać się o swoje bezpieczeństwo.

Przecież wandale musieli zostać gdzieś nagrani, nie ma możliwości, żeby pozostać niezauważonym, zostawiając graffiti praktycznie w całym mieście oraz pod komendą policji. Skoro takie rzeczy uchodzą wandalom na sucho, to obawiam się, że pobicia czy kradzieże również pozostaną niezauważone.
Artur

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (410) ponad 50 zablokowanych

  • Lewica walczy o wolność ekspresji

    • 2 2

  • Precz z monitoringiem miejskim który nie działa !!!

    • 0 4

  • Takie galerie trzeba uwieczniac - brawo artur!

    historia sztuki ulicy ci tego nie zapomni.

    • 0 4

  • Pan Artur ma racje !!!

    Wybrać go na Prezydenta !

    • 2 1

  • solidarni z graficiarzem a zaczelo sie w sierpniu

    • 1 0

  • Pieski

    Znaczą ściany.

    • 6 1

  • Jeszcze lepiej niech od razu zostanie władczą absolutnym !

    • 1 3

  • Albo lepiej niech Łukaszenka abdykuje a pan Artur na króla Białorusi !

    • 2 3

  • A jest tak bo kary za takie czyny są śmiesznie małe !

    Albo nie ma ich wcale a tymczasem za takie niszczenie w przestrzeni publicznej powinna być wymierzona odpowiednia kara finansowa + prace społeczne na rzecz miasta ale nie tydzień czy dwa a przynajmniej z pół roku i dodatkowo pokrycie kosztów na przykład odtworzenia tynku nowej elewacji ale nie tylko fragmentu który zniszczył ale całej ściany na budynku to może wtedy da do myślenia takim co to robią czy warto było ! A jeśli nie to więzienie albo jeśli osoba jest nieletnia to zawsze można zająć zarobki rodziców i majątek !

    • 8 0

  • kara musi być nieuchronna bo sama wysokość kary nic nie daje !

    Cześć z tej młodzieży (dzieciaków) ale zdarzają się też 30 letnie dziadki (albo dziady) pewnie nie zdaje sobie sprawy z sankcji.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane