- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (139 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
Dewocjonalia znikają z Szerokiej po ponad 50 latach
Po ponad 50 latach z mapy handlowej starego Gdańska znika sklep z dewocjonaliami przy ul. Szerokiej 26. Przez ostatnie lata prowadziła go spółka Ars Christiana-Trade. Jak mówi właściciel, rezygnuje z powodu dużej konkurencji, bo dziś ludzie akcesoria komunijne kupują nawet supermarketach.
![Zagłębie gastronomiczne zamiast kwiaciarni](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3243/150x100/3243094__kr.webp)
- Zgodnie z umową z miastem, bo jest to lokal z zasobów miejskich, musieliśmy trzymać się konfekcji sakralnej. A ta sprzedaje się coraz trudniej. Jest duża konkurencja. W tej części miasta jest wiele kościołów z coraz lepiej zaopatrzonymi sklepikami. Zresztą dziś nawet z supermarketami musimy rywalizować, bo jak przychodzi maj, to i w Biedronce pamiątki komunijne można kupić. Już nie chcę dokładać do tej działalności, nie mogę, dlatego rezygnuję, ale serce boli - mówi Tomasz Klimański, prowadzący sklep Ars Christiana.
Takiego ruchu jak w ostatnich dniach dawno nie było przy Szerokiej. Jedni wpadają po "tańsze zakupy", inni zapytać z troską "co się stało?" i powspominać. Sklep będzie czynny maksymalnie do końca marca.
- Dla mnie w tej chwili najważniejsze jest rozliczenie się z dostawcami. To czego nie uda się sprzedać przekażemy kościołom w Ukrainie i na Białorusi. Już rozmawiałem z dwoma zaprzyjaźnionymi biskupami w tej sprawie. Nic się nie zmarnuje - mówi Tomasz Klimański.
To w ostatnich latach już kolejny punkt handlowy na mapie starego Gdańska, który był "od zawsze", a nagle znika. W sierpniu 2020 roku informowaliśmy o zamknięciu pasmanterii przy ul. Garbary 8/9. Ona również działał ponad 50 lat. Informacja o likwidacji tego sklepu wywołała ogromne emocje wśród wielu mieszkańców Trójmiasta. "Sklep mojego dzieciństwa", "To była kultowa pasmanteria, zawsze znajdowałam tam skarby", "Stałam przy ladzie jak zaczarowana - tyle było kolorów" - to tylko niektóre ze wspomnień osób, dla których pasmanteria przy Garbary była "od zawsze".
Mało brakowało, a nie przetrwałaby pracownia i sklep z kapeluszami przy ul. Węglarskiej 5, który w tym miejscu działa od 1963 roku. To jedyne takie miejsce w Gdańsku, gdzie dostaniemy ręcznie robione czapki i kapelusze, wytwarzane od lat. Działalność ta podupadła w czasie pandemii, ale na szczęście po nagłośnieniu sprawy i po powrocie turystów do miasta, sklep udało się uratować.
Wielka zmiana czeka też gdańską Halę Targową. Już od lat mówi się, że handel w tym miejscu ma zastąpić gastronomia. Część sklepików już nie funkcjonuje, a na roletach nie ma informacji o potencjalnym wynajmie.
![Ponad pół wieku legendarnej piekarni](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3634/150x100/3634029__c_11_0_1428_1000__kr.webp)
Opinie (447) ponad 100 zablokowanych
-
2024-01-23 14:47
Centrum Gdańska nie dla mieszkańców
stopniowo są likwidowane sklepy pozwalające stałym mieszkańcom centrum Gdańska zaopatrzyć się w artykuły codziennego użytku od żarówki po guziki czy hydrauliczną złączkę. Wszystko kręci się wokół turystów, ich wygodzie i obsłudze. Jest to ważne, ale nie turyści tworzą Miasto. Mieszkańcy nie mogą być wysyłani po wszystko do supermarketów znajdujących się przy obwodnicy. Tym bardziej, że Mieszkańcy centrum to coraz starsi ludzie. Likwidacja sklepów z artykułami potrzebnymi na co dzień (nie myślę to akurat o dewocjonaliach) i punktów usługowych typu szklarz, szewc czy krawiec, jest swego rodzaju wykluczeniem Mieszkańców.
- 1 0
-
2024-01-24 14:12
będzie gdzie zakwaterować uchodźców z ogarniętego wojną Burkina Faso!
- 0 0
-
2024-01-24 22:46
Centrum miasta staje się wydmuszką, nie nadającą się do normalnego życia, a nastawioną tylko na imprezowiczów i turystów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.